LeonClub

Czy w każdym leonie 5F przed liftem lub po FL w wersji 5-drzwiowej drzwi mają ogranicznik otwierania tylko w pozycji 1/3? Chodzi mi o to, że drzwi są trzymane przez ogranicznik tylko w pozycji ok 1/3 otwarcia i potem hamują dopiero na pełnym otwarciu. Brakuje w nich pozycji 2/3 i wiąże się to ze straszną niewygodą podczas wsiadania / wysiadania obok innych samochodów, ścian garażowych itp bo drzwi lecą bez trzymania.

Czy można zrobić przeszczep hamulca drzwi z golfa lub octavii żeby mieć pozycję 2/3 otwarcia, ktoś się orientuje?

-- 18 stycznia 2019, 16:16 --

Serio nikt nie ma problemu z tymi drzwiami, że lecą z otwarciem na maxa żeby się dało wysiąść?

To najbardziej wkurzająca rzecz po przesiadce z 1M1

gzes napisał(a):To najbardziej wkurzająca rzecz po przesiadce z 1M1

Nieprawda. W 1M ograniczniki były zintegrowane z dolnym zawiasem, co było kretyńskim patentem, zwłaszcza, że pojawiały się tam luzy (koszt takiego zawiasu obecnie to około 350PLN bez malowania) i drzwi zaczynały się kołysać w dolnej części, często zbliżając do przedniego błotnika - temat znam z autopsji (po wymianie na nową oryginalną cześć, problem powrócił bardzo szybko, mimo rzadkiego otwierania drzwi w stosunku do przebiegu).

Poza tym, Leon 1M wskutek zastosowania tych zawiasów miał jeszcze jedną wkurzającą cechę - drzwi po puszczeniu ich "w okolicach" tych blokowanych pozycji lubiły jeszcze kilkukrotnie się "pogibać", co mogło poskutkować tym, że uderzyły w ewentualną przeszkodę nie raz, a kilka. Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa - trzeba było bardzo uważać na ruszający się górny narożnik drzwi, coby nie stracić oka, ewentualnie zębów...

Podsumowując - ograniczniki w 5F są NA PEWNO lepsze i tańsze, niż te z 1M, tym bardziej, że wewnętrzne uchwyty drzwi w 5F są w miejscu dającym większą kontrolę nad ogranicznikiem i masą drzwi, niż w 1M, gdzie były one zbyt blisko osi obrotu (zawiasów).

Oracle napisał(a):

gzes napisał(a):To najbardziej wkurzająca rzecz po przesiadce z 1M1

Nieprawda. W 1M ograniczniki były zintegrowane z dolnym zawiasem, co było kretyńskim patentem, zwłaszcza, że pojawiały się tam luzy (koszt takiego zawiasu obecnie to około 350PLN bez malowania) i drzwi zaczynały się kołysać w dolnej części, często zbliżając do przedniego błotnika - temat znam z autopsji (po wymianie na nową oryginalną cześć, problem powrócił bardzo szybko, mimo rzadkiego otwierania drzwi w stosunku do przebiegu).

Poza tym, Leon 1M wskutek zastosowania tych zawiasów miał jeszcze jedną wkurzającą cechę - drzwi po puszczeniu ich "w okolicach" tych blokowanych pozycji lubiły jeszcze kilkukrotnie się "pogibać", co mogło poskutkować tym, że uderzyły w ewentualną przeszkodę nie raz, a kilka. Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa - trzeba było bardzo uważać na ruszający się górny narożnik drzwi, coby nie stracić oka, ewentualnie zębów...

Podsumowując - ograniczniki w 5F są NA PEWNO lepsze i tańsze, niż te z 1M, tym bardziej, że wewnętrzne uchwyty drzwi w 5F są w miejscu dającym większą kontrolę nad ogranicznikiem i masą drzwi, niż w 1M, gdzie były one zbyt blisko osi obrotu (zawiasów).

Ale co nieprawda? Że mnie to denerwuje? Co najwyżej możesz napisać że się ze mną nie zgadzasz.
Spędziłem w 1M 12lat i zrobiłem prawie 300tys km. Nigdy nie miałem żadnego luzu,żadnego kołysania,gibania.Nie wybiłem też nikomu oka ani zębów. A najczęstszą i najwygodniejszą pozycją otwarcia drzwi była 2/3. Teraz w 5F niemal każde otwarcie drzwi wiąże się z ich pełnym otwarciem a jeśli nie ma miejsca to przeciskam się przez otwarcie 1/3 . Wg mnie ani to lepsze ani wygodniejsze. I gdyby nawet dało się dopłacić do tych niby droższych,zrobiłbym to bez zbędnego namysłu.

gzes napisał(a):Ale co nieprawda?

To nieprawda, że ogranicznik w 5F jest gorszy od zintegrowanego z zawiasem w 1M.
Ja z kolei przejechałem Leonem 1M trochę ponad 200 000km, ale za to były to trasy po ponad 300 km bez wysiadania i przy takiej eksploatacji ten wkurzający zawias padł. Nie wytrzymał także kolejny, mimo, że podobnie, jak pierwszy - od razu był smarowany na bieżąco.

Widocznie coś było nie tak z tego typu zawiasami, że grupa VAG już dawno się z tego rozwiązania wycofała, mimo, że teoretycznie było łatwiej, bo projekt zawiasu już był, a tak trzeba było robić nowy i do tego dochodzi ogranicznik montowany oddzielnie.

Jeżeli zaś chodzi o 5F, to po przesiadce z 1M od razu zauważyłem różnicę w otwieraniu drzwi - na korzyść 5F oczywiście...

Gdyby zawiasy w 5F były takim problemem, to już by tu było multum wpisów do tej pory, a tymczasem trafiło się jedynie dwóch zbuntowanych malkontentów-upierdliwców...

Prawdopodobnie zależy to od obwodu w pasie [emoji12]