DSG - 1.4 TSI 150km - pytania

Cześć wszystkim,
Mam Leona ST FR 1.4 TSI - 150km z DSG. Auto odebrałem w połowie grudnia i póki co przejechałem 4k km. Ostatnio nasunęły mi się pytania do DSG. Jest to mój pierwszy automat, którym jeżdzę dlużej. Stosuje się do zaleceń, np. nie deptać mocno dopóki płyny ekploatacyjne się nie nagrzeją, czy nie wrzucać R kiedy auto do końca się nie zatrzymało - to są te, które dostałem na początku.
1. Czy powinienem uważać na coś jeszcze, oprócz wymienionych powyżej zaleceń?
2. W trybie sekwencyjnym (nie ważne czy jest to Eco,Normal czy Sport) dwójkę mogę wrzucić dopiero po przekroczeniu 3k obrotów. Normalnie, na D (trybie Eco, Normal) przerzuca na dwójkę momentalnie po ruszeniu. Nie muszę ruszać spod świateł na sportowo, wystarczyło jakbym sobię zmienił bieg przy 1.8-2k obrotów. No chyba, że te skrzynie po prostu tak mają po przełączeniu na sekwencyjny?
3. Przy ostrzejszym zakręcie, lub na skrzyżowaniu, gdzie nie trzeba się zatrzymać do zera, idzie odczuć lekkie opóźnienie przy redukcji biegu, a potem nagle wrzucenie, dajmy na to 2ki, przy obrotach 2000. Takie mało płynne to jest. Macie jakiś patent na to? Próbowałem już i operować gazem, i już w trakcie pokonywania zakrętu dodawać lekko, ale nie pomaga. Czy znowu - ta skrzynia tak ma?
4. Mam manetki do zmiany biegów. Kiedy chcę zredukować szybciej przy wyprzedzaniu to skrzynia przałącza się w tryb sekwencyjny - czy jest jakiś patent, żeby wrócić szybko do trybu D? Na razie wiem o dwóch: 1. używając drążka (wrzucić w prawo i powrót do "D"), albo po prostu poczekać aż skrzynia wróci do "normalnego" trybu, ale przyznam, że nie dzieje się to zbyt prędko.
No i pytanie nie związane z tematem DSG.
Jak to jest z chłodzeniem turbiny? Przesiadłem się z benzynowego turbo i mam w nawyku poczekać chwilę na wolnych obrotach żeby się schłodziła, ale było to auto z 1999roku, dlatego zastanawiam się czy tutaj dalej jest sens to robić?
Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!
Mam Leona ST FR 1.4 TSI - 150km z DSG. Auto odebrałem w połowie grudnia i póki co przejechałem 4k km. Ostatnio nasunęły mi się pytania do DSG. Jest to mój pierwszy automat, którym jeżdzę dlużej. Stosuje się do zaleceń, np. nie deptać mocno dopóki płyny ekploatacyjne się nie nagrzeją, czy nie wrzucać R kiedy auto do końca się nie zatrzymało - to są te, które dostałem na początku.
1. Czy powinienem uważać na coś jeszcze, oprócz wymienionych powyżej zaleceń?
2. W trybie sekwencyjnym (nie ważne czy jest to Eco,Normal czy Sport) dwójkę mogę wrzucić dopiero po przekroczeniu 3k obrotów. Normalnie, na D (trybie Eco, Normal) przerzuca na dwójkę momentalnie po ruszeniu. Nie muszę ruszać spod świateł na sportowo, wystarczyło jakbym sobię zmienił bieg przy 1.8-2k obrotów. No chyba, że te skrzynie po prostu tak mają po przełączeniu na sekwencyjny?
3. Przy ostrzejszym zakręcie, lub na skrzyżowaniu, gdzie nie trzeba się zatrzymać do zera, idzie odczuć lekkie opóźnienie przy redukcji biegu, a potem nagle wrzucenie, dajmy na to 2ki, przy obrotach 2000. Takie mało płynne to jest. Macie jakiś patent na to? Próbowałem już i operować gazem, i już w trakcie pokonywania zakrętu dodawać lekko, ale nie pomaga. Czy znowu - ta skrzynia tak ma?
4. Mam manetki do zmiany biegów. Kiedy chcę zredukować szybciej przy wyprzedzaniu to skrzynia przałącza się w tryb sekwencyjny - czy jest jakiś patent, żeby wrócić szybko do trybu D? Na razie wiem o dwóch: 1. używając drążka (wrzucić w prawo i powrót do "D"), albo po prostu poczekać aż skrzynia wróci do "normalnego" trybu, ale przyznam, że nie dzieje się to zbyt prędko.
No i pytanie nie związane z tematem DSG.
Jak to jest z chłodzeniem turbiny? Przesiadłem się z benzynowego turbo i mam w nawyku poczekać chwilę na wolnych obrotach żeby się schłodziła, ale było to auto z 1999roku, dlatego zastanawiam się czy tutaj dalej jest sens to robić?
Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!