LeonClub

Cześć,

Ostatnio zauważyłem że w tylnej prawej lampie (w elemencie w którym jest jedyna tradycyjna wymienna żarówka cofania) mam cmentarzysko komarów. Komary wleciały sobie tam, gdyż przy tej oprawce jest dużo wolnej przestrzeni i lampa nie jest szczelna.

Pomijam już fakt jak beznadziejnie jest to zaprojektowane ale może ktoś z was miał również taki problem i mógłby podzielić się rozwiązaniem jak się ich pozbyć?

Lampa to polift LED.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Najłatwiej to przez otwór na żarówkę. Robię to zawsze po zakupie "nowego" auta. Najpierw przykładam rurę odkurzacza, a potem zajmuję się tym, czego odkurzacz nie wyssie, czyli śturam tam pędzelkiem i ruszam przyklejone resztki. A na koniec znów odkurzacz.

Ale tu to widzę, że jest nowocześnie (lampa część eksploatacyjna), czyli pędzelkiem raczej nie da się dojść. To pewnie trzeba płukać całą lampę wodą destylowaną.

weuek, Ty i te Twoje rady Wodą to sobie można zęby przepłukać co najwyżej

hoozgo, zajrzyj tu viewtopic.php?f=87&t=51242&start=100

Teraz sobie przypominam tamten temat. Ta lampa to kawał niezłego gniota. Jak zaprojektowane dla aliexpress.

@weuek ty jak zwykle pier****** swoje wywody. U mnie też robale były i cienkim wężykiem i odkurzaczem da radę je odessać.

Robale w tandecie łatwo przełkną, byle było "z duchem czasów". Taka natura kultury (masowej).

A przedliftowe, nieledowe (czyli niemodne) mają taki sam problem czy są normalne?