Pachnie octem z klimatyzacji...

Napisane:
2 kwietnia 2021, 10:01
przez obek
Witam Panie i Panowie czy ktoś z Was miał taki akcent octu z klimatyzacji po wlączeniu AC?
Czyżby przydało się odgrzybianie?
Odgrzybiał ktoś sam płynem WURTH?
Jak to jest wężykiem odprowadzającym musi gdzieś ścieknąć.
Dodatkowo demontował ktoś sam filtr przeciwpyłowy ? Gdzie go go zdemontować?
Re: Pachnie octem z klimatyzacji...

Napisane:
2 kwietnia 2021, 12:49
przez Yamakasi
Fitr pyłkowy masz w schowku przed pasażerem. Musisz odblokować schowek i wyciągnąć zaślepkę. Dokładny opis znajdziesz na YT.
jeśli chodzi o odgrzybianie w własnym zakresie to trochę bez sensu. Raz się uda a raz nie. Ja zawsze jadę do znajomego który zajmuje się klimatyzacjami i zapuszcza mi bombę plus ozonowanie. Niestety dostęp w naszych autach do parownika jest ciężki, a ten byłoby najlepiej oczyścić.
Co do zapachu to widać, że musiało ci tam coś nieźle przegnić. :p
Re: Pachnie octem z klimatyzacji...

Napisane:
2 kwietnia 2021, 14:44
przez verton91
Dostęp do parownika jest wbrew pozorom 100 razy latwiejszy niz w innych autach,
wystarczy odkręcić plastik nad stopami pasazera a nastepnie po lewej stronie zdejmujemy gumową zatyczkę wychodzącej rurki (tą do której można podłączyć chłodzenie schowka), następnie wpsikujemy tam rurką np środek typu Bizol AC Clean+ c30 i pozostawiamy go na około 30 minut (polecam po 15 minutach dopsikać jeszcze trochę Bizola, ja zużyłem pół puszki łącznie).
Następnie należy zrobić ozonowanie auta ( włączamy obieg zamknięty, temperatura an 16 stopni, najniższy poziom nadmuchu, nadmuch tylko na kabinę i szyby, wyłączamy klimę, ozoniarkę stawiamy na dywaniku pasażera i ozonujemy 20 minut).
Wymiana filtra przeciwpyłkowego i nie ma opcji żeby został jakiś niemiły zapach.