LeonClub

Cześć!

Posiadam LEON 3 FR 1.4 TSI Hatchback.
W ostatnim czasie mam dziwny stukot w prawym tylnym kole.
Niestety akurat podczas wizyty w ASO ten problem się nie pojawił.

Jedyna hipoteza jaką mam to: podczas mycia samochodu myjką ciśnieniową wprowadziłem wodę do wydechu(już tak miałem w okresie letnim, wtedy to syczało gry samochód nabrał temperatury), która zamarzła, ale pod wpływem topnienia zaczyna drżeć. Nie wiem czy to ma sens, ale nie mam pomysłu dlaczego raz to się pojawia, a raz nie. Dodam jeszcze, że jak wprowadzę silnik na obrotu przy jałowym biegu, to jest cisza, a potem znów powraca.

Dołączam film:
https://mega.nz/file/Zd5mzJrS#bAOXW6PGJ ... e4q-Kyl03c

Może ktoś miał coś podobnego, albo ma jakiś pomysł na taki przypadek?

Na postoju to raczej nie w kole a w okolicach Mi tu jedynie przychodzi na myśl szwankujące odpowietrzenie zbiornika paliwa, bo w tych okolicach on się znajduje

mczelny2401 napisał(a):Na postoju to raczej nie w kole a w okolicach Mi tu jedynie przychodzi na myśl szwankujące odpowietrzenie zbiornika paliwa, bo w tych okolicach on się znajduje

Hmm, wiesz może jak to poprawić? Albo czy da się to jakoś poprawić samemu, czy jedynie serwis?
Parę dni temu miałem powtórkę po dłuższej trasie, a długo był spokój. Dziś zrobiłem ponownie dłuższą trasę, ale wcześniej zalałem paliwo - cisza. Raz jest, raz nie. Nie ma punktu zaczepienia.