LeonClub

Witam. Chciałbym się Was zapytać co ile uzupełniacie czynnik w klimatyzacji. Mam leona 5f z końcówki '16 czynnik jest już nowy. Pierwszy raz klima przestała chłodzić 3 lata po zakupie. Czynnik uzupełniony. Pojeździłem 2 lata i powtórka. Uzupełniłem drugi raz. Niestety od ostatniego uzupełnienia nie minął nawet rok i klima znów nie działa... Co ile Wy uzupełniacie czynnik u siebie? Czy w moim przypadku powinienem za wszelką cenę upierać się przy nieszczelności klimy? Przy ostatnim uzupełnieniu twierdzili, że wszystko szczelne.

Sprawdzić szczelność gdzie indziej. Ja praktycznie cały rok jeżdżę na klimie i nigdy jeszcze nie zabrakło czynnika do corocznego serwisu. Fakt, że czynnik mam stary, ale czy to robi aż taką różnicę, jeśli w ogóle jakąś.

Co rok na przeglądzie przed sezonem wiosenno-letnim robię serwis klimy z uzupełnieniem czynnika. Wychodzą groszowe sprawy, a klima uzupełniona i wyczyszczona. Podobnie jak u kolegi wyżej AC cały rok odpalone.

Fredi88 napisał(a): Przy ostatnim uzupełnieniu twierdzili, że wszystko szczelne

To jest układ zamknięty więc nie ma prawa go ubywać. To tak jak w lodówce jest. Więc musisz mieć gdzieś małą nieszczelność....minimalną ale jest.

Nie uzupełniam...
Mój serwis wygląda tak: filtr wymieniam sam, raz ew. dwa razy w roku, jak zaczyna śmierdzieć to pianka na parownik (właśnie muszę to zrobić pierwszy raz)
dobija trzy lata użytkowania, wychodzę z założenia działa nie ruszam...
Klima cały rok włączona na auto czasem zmieniam do szybszego wychłodzenia, odparowania szyb

bzykofm, ten nowy czynnik jest droższy

To wiem, bardziej chodziło mi o zużycie.

Przerobilem nieszczelonosc ukladu.. Smierdzialo wilgocia po kazdym odpaleniu auta (nawiewu) ogdrzybilem ozonowaniem, pomoglo na 2 dni i znow to samo, jezdzilem tak trzy miesiace po czym klima przestala chlodzic. Pokechalem dobic, okazalo sie ze mam w ukladzie 50gr czynnika, a w uklad wchodzi ok 500. Dobili mi uklad z czynnikiem barwiacym i po 2 mieisiacach oddalem auto. Diagnoza: walniety parownik, cala decha do targania. Po wymianie parownika wszystko ok przez miesiac, gdzie wywalilo uszczelke na sprezarce i zawalilo komore silnika olejem. Gdy uszczelnili uklad wywalilo w najslabszym punkcie. Na szczescie wystarczyla wymiana uszczelki i poki co spokoj.

Takze u Ciebie rowniez wystepuje nieszczelnosc, zmien zaklad i niech sprawdza szczelnosc.

Co do ubytku, gosc mi mowil ze maks do 10% pojemnosci ukladu po sezonie moze ubyc czynnika, jak wiecej to moze znaczyc ze gdzies jest nieszczelnosc.

Akurat w moim Leonie 2 tyg. temu robiłem serwis klimy.
W sierpniu auto będzie miało 4 lata, nigdy jeszcze nie nabijałem, ale postanowiłem sprawdzić. Tym bardziej, że w drugim aucie co 2 lat robię. Za każdym razem wymieniam olej bo to grosze koszt ok. 12 zł.
W Leonie uzupełniono 50 g środka cena 43.36.
Z uwagi na nowy środek przegląd droższy 299 vs 144 za vw polo.
Ozonowanie 80, które robię 2 razy w roku.
Oczywiście zawsze przed wymieniam filtr kabinowy.
W poprzednim moim aucie pamiętam, że po 4 latach klima kiepsko chłodziła i zamiast 450 miałem tylko 50 g środka. Wpuścili kontrast, nie wykryto nieszczelnosci, nabito i wszystko działało kolejne lata.

mAsteR7, u mnie nic nie śmierdzi. Nie czuć klimy. Problem tylko z tym czynnikiem którego ubywa. Mam nadzieję, że będzie to jakaś pierdoła/uszczelka.

Fredi88 napisał(a):mAsteR7, u mnie nic nie śmierdzi. Nie czuć klimy. Problem tylko z tym czynnikiem którego ubywa. Mam nadzieję, że będzie to jakaś pierdoła/uszczelka.

Bo u Ciebie nieszczelnosc moze byc w innym miejscu. U mnie smierdzialo, bo walniety byl parownik, wiec za kazdym uruchomieniem wentylatora smrod lecial do wnetrza auta. Nieszczelnosc nie zawsze oznacza tez plame pod autem, czynnik to gaz wiec wyparuje lub zostawi sladowe ilosci na laczenia przewodow. Niech Ci nabija klime z barwnikiem, a pozniej pod UV sprawdzic caly uklad.

Dzisiaj pierwszy raz uzupełniałem czynnik (auto z listopada 2019). Klima przestała chłodzić,a w układzie było tylko 60 g. W serwisie mówili, że to normalne że ten nowy czynnik po jakimś czasie "ucieka" aczkolwiek w moim przypadku po tym czasie powinno go być ok 250 g.

Mój Leon jest z sierpnia 2018 i jak wyżej pisałem tylko 50 g brakowało (nowy czynnik), ale w poprzednim aucie było podobnie jak u Ciebie mimo badania szczelności kontrastem, który nie wykrył wycieku.
Więc trudno powiedzieć od czego to zależy.
Mimo wszystko warto przynajmniej co 2 lata zrobić przegląd lub nawet co roku kiedy wymienią olej w sprężarce, bo to grosze.

Równo 3 lata i klima działa elegancko. Bez uzupełniania.

Może tym co ubywa to napełniają układ gazem z butli co jest modne i tańsze niż ten nowy wymysł. A że jest mieszanina której objętość a tym samym waga zależy mocno od temperatury to wówczas brakuje nieco gram....

Kurde ja dzisiaj wróciłem z pracy bez klimy, pod autem sucho tak z dnia na dzień czynnik by uciekł?
Serwisowałem w zeszłym roku i patrzę teraz na fakturę mam policzone tylko za 400 a na naklejce pisze że ma być 500. Może dlatego klima się nie włącza.

Dzis zrobilem przeglad w celu sprawdzenia szczelnosci po wymianie parownika w pazdzierniku.
Wynik, to 363g po spuszczeniu z ukladu. Wyglada na to, ze nadal mam gdzies nieszczelnosc, ale klima dziala i chlodzila dobrze. W kiepskim stanie mam chlodnice i to tez moze byc powod.

Mariusz47 napisał(a):Kurde ja dzisiaj wróciłem z pracy bez klimy, pod autem sucho tak z dnia na dzień czynnik by uciekł?
Serwisowałem w zeszłym roku i patrzę teraz na fakturę mam policzone tylko za 400 a na naklejce pisze że ma być 500. Może dlatego klima się nie włącza.

Ale wlacza sie klima, tyle ze nie chlodzi? Czy w wogole nie zalacza sprezarki? Na paragonie mogles miec 400 czyli ilosc jaka sciagnal z ukladu, a dobic powinien te 500 wedlug naklejki.

Nie wiem czy się włącza, bo się na tym nie znam i nawet nie wiem gdzie jest sprężarka żeby zaglądnąć czy się obraca. Ale zauważyłem że po włączeniu AC silnik zwiększa obroty i włącza się wentylator - to pewne się włącza. Na poniedziałek umówiłem się do serwisu to zobaczymy.

-- 17 maja 2022, 11:45 --

Do wymiany chłodnica.

Przecież podobno uzupełnianie czynnika to nabiajanie klienta w butelkę

Dobra... Znaleziona nieszczelność to chłodnica klimy. Dostała niby strzała od kamienia na autostradzie i był mały wyciek.
Teraz najlepsze. Wszystko wymienione, czynnik nabity. Wracam do domu i komunikat że za mało płynu w chłodnicy. Za chwilę cyrki z nawiewem. Tzn. jak wyłączę auto i wyjmę kluczyk ze stacyjki to nawiew w aucie dalej chodzi Po dłuższym postoju nawiew nie działał w ogóle. Po przejechaniu 2-3 km mimo ustawienia na max raz dmuchało lekko, za chwilę przez 10 max i potem znow ledwo. Może to mieć coś wspólnego z małą ilością płynu chłodniczego? Ręce mi już opadają. Idę zaraz dolać płynu i zobaczyć czy coś się poprawi. Jutro jadę od rana tam gdzie robili klimę ale chętnie od was usłyszę co mogło być nie tak zanim jutro usłyszę niestworzone bajki byleby siebie oczyścić ze zjebanej roboty.

Skoro wymieniali chłodnicę od klimy to pewnie demontowali chłodnicę wody a więc zapewne spuszczali płyn. Po uzupełnienieu być może nie odpowietrzyli dobrze ukladu i dlatego dzieje się to co opisałeś.

marcin7x5 napisał(a):Skoro wymieniali chłodnicę od klimy to pewnie demontowali chłodnicę wody a więc zapewne spuszczali płyn. Po uzupełnienieu być może nie odpowietrzyli dobrze ukladu i dlatego dzieje się to co opisałeś.

Spoko. Jestem w stanie zrozumieć brak płynu. Nie odpowietrzyli dobrze układu, ale ja dolałem płynu do max i dalej to samo. Klima fiksuje. Po przekręceniu nawiewu na max, 10 sek wieje na max a potem ledwo ledwo przez kilkanaście sek i tak na przemian. Wciskanie AC MAX powoduje choinkę na panelu od klimy Auto nadal po wyłączeniu silnika po 5 sek załącza wentylator wewnątrz kabiny i chodzi sobie nawet przez 2h.

Fredi88 napisał(a):

marcin7x5 napisał(a):Skoro wymieniali chłodnicę od klimy to pewnie demontowali chłodnicę wody a więc zapewne spuszczali płyn. Po uzupełnienieu być może nie odpowietrzyli dobrze ukladu i dlatego dzieje się to co opisałeś.

Auto nadal po wyłączeniu silnika po 5 sek załącza wentylator wewnątrz kabiny i chodzi sobie nawet przez 2h.

Robiłeś w ASO ?

obek napisał(a):

Fredi88 napisał(a):

marcin7x5 napisał(a):Skoro wymieniali chłodnicę od klimy to pewnie demontowali chłodnicę wody a więc zapewne spuszczali płyn. Po uzupełnienieu być może nie odpowietrzyli dobrze ukladu i dlatego dzieje się to co opisałeś.

Auto nadal po wyłączeniu silnika po 5 sek załącza wentylator wewnątrz kabiny i chodzi sobie nawet przez 2h.

Robiłeś w ASO ?

Nie. Auto już po gwarancji, ja jestem akurat na wyjeździe i nie ma tu w okolicy aso nigdzie. Odstawiłem do mechanika "polecanego" przez kilka osób z rodziny

Wymieniam filtr w garazu raz w roku poza tym nie dotykam klimatyzacji. W kazdym samochodzie robilen jak zaczynala wyrazniej gorzej chlodzic.

Nie kojarzycie jaki może być koszt wymiany parownika?

Mariusz47 napisał(a):Nie kojarzycie jaki może być koszt wymiany parownika?

Ja miałem te przyjemnosc.... Valeo(?) zamiennik 1600 z robota. Znalazl mi w bardzo dobrym stanie uzywke i za 1100 zrobione.

Widze ze z Malopolski jestes, ja robilem w Brzesku.

Brzesko fajne ale ja mieszkam w okolicach Oświęcimia, nic tu poszukam. Na razie mam wycenę na 800 plus 1500 wymiana. Szukam dalej.

6 rok dobiega końca - nigdy nie dobijałem czynnika, klima chodzi bez problemów.

Pamiętajmy o tym, iż kompresor klimatyzacji smarowany jest środkiem smarnym (olejem) dodawanym do czynnika chłodzącego podczas obsługi klimatyzacji. W silniku dbamy o olej i systematycznie go wymieniamy. Więc w mojej ocenie nie zaszkodzi także odświeżać olej smarujący kompresor klimatyzacji... bo jak klimatyzacja przestaje chłodzić, a układ jest szczelny to często jest już za późno... i mamy koszty

@mm.max Dokładnie. Tym bardziej, że to znikomy koszt wymiany oleju ok. 15-20 zł.

Nie da się wyciągnąć olej z układu. Poza tym ten olej nie jest tani. Olej jest rozrzucony w połowie w całym układzie a połowa jest w kompresorze. Nijak go nie wyciągniemy chyba że rozbierzemy kompresor a układ będziemy płakać.

Czy do wymiany chłodnicy klimatyzacji w leonie III trzeba zdejmować przedni zderzak czy da się bez jego demontażu ?
ma ktoś jakiś manual wymiany chłodnicy klimatyzacji ? moja też się rozszczelniła, latem (jakoś w czerwcu) nabijany był układ bo przestała chłodzić, sprawdzona była szczelność i stwierdzono że to przez zaworki uciekł czynnik, wymieniono zaworki na nowe i wczoraj znowu przestała chłodzić, sprawdzone lampą UV i decyzja że chłodnica klimatyzacji ma nieszczelność i do wymiany. Chciałem sam zrobić wymianę i do serwisu jechać tylko na "nabicie" układu.
To jest 1.6 TDI EA288 (czyli bez intercoolera w pod zderzakiem) stąd moje pytanie czy trzeba demontować zderzak aby wymienić chłodnicę klimy ?