Migająca kontrolka świec żarowych

Reklama

przez **trenertenisa** » 26 listopada 2015, 12:42

Wczoraj rano (w nocy było -5 st.C) odpaliłem furę i wszystko było ok. Po przejechaniu 400 metrów zaczęła migać kontrolka świec żarowych auto straciło moc. Migało przez jakoś kilometr (hamowałem i przyspieszałem w międzyczasie) i dopiero jak miałem się gdzie zatrzymać i zgasić silnik to po ponownym włączeniu przestało migać i zaczęło normalnie jechać z pełną mocą. Dziś rano (w nocy -2 st.C) jak chciałem odpalić to rozrusznik kręcił z trzy razy dłużej niż zwykle ale jak załapał to już wszystko jest ok. W czasie dnia odpala na dotyk (wczoraj zresztą też tak odpalał)......co to może być za chochlik

?

Reklama

przez **-arti-** » 26 listopada 2015, 14:42

trenertenisa napisał(a):Wczoraj rano (w nocy było -5 st.C) odpaliłem furę i wszystko było ok. Po przejechaniu 400 metrów zaczęła migać kontrolka świec żarowych auto straciło moc. Migało przez jakoś kilometr (hamowałem i przyspieszałem w międzyczasie) i dopiero jak miałem się gdzie zatrzymać i zgasić silnik to po ponownym włączeniu przestało migać i zaczęło normalnie jechać z pełną mocą. Dziś rano (w nocy -2 st.C) jak chciałem odpalić to rozrusznik kręcił z trzy razy dłużej niż zwykle ale jak załapał to już wszystko jest ok. W czasie dnia odpala na dotyk (wczoraj zresztą też tak odpalał)......co to może być za chochlik ?

VCDS prawdę Ci powie. Raczej świeca jedna z czterech mogła powiedzieć PA PA :wink:

przez **Pazdz** » 28 listopada 2015, 17:16

A miałeś jakiś błąd na wyświetlaczu z S&S? Miałem w kwietniu podobny przypadek. Winna była jakaś kostka od czujnika temperatury spalin przy silniku.

przez **trenertenisa** » 4 stycznia 2016, 20:39

Pazdz napisał(a):A miałeś jakiś błąd na wyświetlaczu z S&S? Miałem w kwietniu podobny przypadek. Winna była jakaś kostka od czujnika temperatury spalin przy silniku.

Dzisiaj odebrałem auto z serwisu. Powiedzieli że był jakiś błąd na sterowniku zaworu turbiny ale wykasowali i niby jest wszystko ok. Mam jeździć dalej.....żeby tylko nie wpadł w tryb awaryjny podczas wyprzedzania.....a i jeszcze wyszedł błąd na układzie dynamicznego wspomagania kierownicy.

-- 4 stycznia 2016, 21:39 --

Jest akcja serwisowa. Polega na tym ze jeżeli występują takie objawy jak u mnie jest to usterka zaworu i trzeba ją wymienić w komplecie z przewodem podcisnienia.

przez **STLeon** » 10 lutego 2016, 00:21

trenertenisa napisał(a):Wczoraj rano (w nocy było -5 st.C) odpaliłem furę i wszystko było ok. Po przejechaniu 400 metrów zaczęła migać kontrolka świec żarowych auto straciło moc. Migało przez jakoś kilometr (hamowałem i przyspieszałem w międzyczasie) i dopiero jak miałem się gdzie zatrzymać i zgasić silnik to po ponownym włączeniu przestało migać i zaczęło normalnie jechać z pełną mocą. Dziś rano (w nocy -2 st.C) jak chciałem odpalić to rozrusznik kręcił z trzy razy dłużej niż zwykle ale jak załapał to już wszystko jest ok. W czasie dnia odpala na dotyk (wczoraj zresztą też tak odpalał)......co to może być za chochlik ?

Podczas ostatnich mrozów mojego też to spotkało kilka razy...Po odpaleniu autka wszystko było ok,ale po odszronienu szyb i zajęciu miejsca za kierą raziła mnie migająca kontrolka świec.Ponowne uruchomienie i już problemu nie było,kontrolka już się nie zaświeciła.Tak samo gdy po odpaleniu podniosłem chwilowe obroty i zostawiłem silnik włączony na chwilkę problemu też nie było.Poniżej -5c' zdarzyło się to parę razy...nie jestem expertem...czujnik spalin?

przez **Delicado** » 1 marca 2016, 11:09

miałem taką akcję, że zaświeciła się kontrolka świec, auto straciło moc - okazało się, że jakiś zwierzak przegryzł mi przewody podciśnienia. po wymianie wszystko wróciło do normy.

przez **lucasnufc** » 16 marca 2016, 12:29

U mnie tez był problem z przewodem podcisnienia od egru.

przez **Pazdz** » 30 grudnia 2016, 19:55

Podbiję trochę temat. Dziś odpaliłem samochód i nie zgasła mi żółta kontrolka od silnika i wywaliło błąd systemu S&S. Przejechałem kawałek i zaczęła migać kontrolka świec. Niedawno podłączyłem VCDSa, usunąłem błędy i pojechałem na przejażdżkę po paru kilometrach znowu znowu zaczęła migać dioda od świec i auto miało ograniczoną moc. Błąd:

Kod: Zaznacz cały: Znaleziono 1 błąd: 4817 - Nieszczelność w układzie dolotowym powietrza P2279 00 [167] - - MIL zapalona - Niepotwierdzony - Testowany od skasowania kodów błędów Ramka zamrożona: Stan błędu: 00000001 Priorytet błędu: 2 Częstość błędu: 1 Przebieg: 104185 km Data: 2016.12.30 Czas: 19:09:01 Prędkość obrotowa silnika: 2461.00 /min Unormowana wartość obciążenia: 99.6 % Prędkość pojazdu: 116 km/h Temperatura płynu chłodzącego: 91 °C Temperatura powietrza zasysanego: 105 °C Ciśnienie atmosferyczne: 1020 mbar Napięcie zacisku 30: 14.860 V Licznik cykli wyuczania po OBD: 40 Przepływ.powietrza 1 rząd 1 masa powietrza: wart.nieprzetw.: 1588.7 mg/stroke Unormowany stosunek strumienia powietrza przefiltrowanego: 0.5305 Zawór recyrk.spalin 1 rząd 1: inf.zwr.o położ.-wart.rzeczyw.: 0.00 % Nastawnik przepustn.1 rząd 1: inf.zwr.o położ.-wart.rzeczyw.: 0.00 % Ciśnienie doładowania: wartość wymagana: 2656 hPa Wejście chłodn.pow.doład.: czuj.ciśn.1 rząd 1: wart.nieprzetw.: 1877.4 hPa Średnia dawka wtrysku: 69.13 mg/stroke

Problem może być z podciśnieniem, czy coś większego?

Reklama