Witam,
leon III 1,6 TDI CLHA 105 KM (chip 132KM), od kilku dni pojawia się kontrolka silnika, bez negatywnych objawów podczas jazdy (nie ma utraty mocy, dymienia itp.). Błąd daje się normalnie skasować zarówno zwykłym OBD na BT i apką Torque, jak i VCDS nie pokazuje nic więcej jak jeden błąd P0401. Po skasowaniu jakieś 100km i znowu pojawia się check. W ostatnim czasie wymieniony filtr powietrza, filtr paliwa i olej z filtrem.
Wymieniony też był czujnik różnicy ciśnień bo pokazywał zapchanie dpf-a tak do 70% i nagle 100%, po wymianie na nowy (oryginał VW) już prawidłowo oblicza zapchanie DPF-a i ten wypala się co 300-350km (podgląd mam na apce VAG DPF).
Dowiadywałem się w ASO że do wymiany może być zawór recyrkulacji spalin razem z chłodnicą, że niby się zapychają i spada przepływ. Po wymianie na nowy konieczna jest aktualizacja sterownika silnika, czego ja bym nie chciał robić bo stracę "chip" tuning.
Miał ktoś problem z EERem w tym silniku, z tym błędem P0401 ? a może ma ktoś "softowo wyłączony EGR" ?
Dodam że VCDS-em była robiona adaptacja nowego czujnika różnicy ciśnień, oraz wykonany test i adaptacja zaworu recyrkulacji spalin i wszystko (jak to mówią) na zielono, zakończone sukcesem, a błąd EGR wraca.