LeonClub

Witam od jakiegoś czasu miałem problem z wieszającą się skrzynią biegów tz na zegarach wyświetlała np bieg 3 a w rzeczywistości załączony był bieg 4 lub 5ty, do tego co jakieś tysiąc km podczas porannego odpalania wyskakiwał komunikat "skrzynia uszkodzona serwis". Oczywiście zgłosiłem się do ASO, po zdiagnozowaniu usterki i skasowaniu błędów kazali jeździć do kolejnego komunikatu (jeżeli się pojawi), po około 2tyś km znowu się pojawił komunikat jw. Zgłosiłem się znowu do ASO i po skasowaniu błędów kazali przyjechać za tydzień na usunięcie usterki, końcowy efekt jest taki że została wymieniona cała Mechatronika skrzyni biegów, auto teraz szybciej odpala i precyzyjniej zmienia biegi. Być może komuś w przyszłości zdarzy się taki problem to będzie wiedział na co zwrócić uwagę.

Całe szczęści u mnie nic z powyższych nie występuje, ale będę miał na uwadze, żeby od czasu do czasu się przyjrzeć.
Dobrze, że błąd wyskakuje bo brak wyświetlenia odpowiedniego biegu łatwo przeoczyć.

U mnie nie ma problemu z jakimikolwiek naprawami, płacę serwis więc jak nawet motor padnie to wymienią, więc niech się dzieje co chce.

Też to mam. To się nazywa gwarancja.

Jaki przebieg ?

12tys km

O_ooo ja mam 35tys. km

Wszystko jak najbardziej ok.

Wporządku, całe szczęście że nie mieszkam w PL bo wątpię że wymienili by mi to na nowe, pewnie by coś tam pogrzebali i tyle. W Dani jest zupełnie inna rzeczywistość.

Raczej też by wymienili na gwarancji. W mechatronice za bardzo nie ma co "grzebać".

Manualnej skrzyni biegów nie chcą naprawić a mechatronikę by wymienili, która kosztuje ładnych kilka tyś zł, popatrz kolego na to realistycznie.

-- 14 lipca 2014, 10:38 --

nie róbmy OT z wątku, jak ktoś w PL będzie miał problem podobny do mojego to zobaczymy jakie jest podejście pseudo specjalistów z ASO

sam robisz ot niepotrzebnie pisząc, "że u Ciebie nie ma problemu", a w Polsce to nie wiadomo, tak jak pisałeś póki co nikt nie miał u nas tego problemu, a i na angielskich forach nic o tym nie czytałem.
co innego zgrzyty w skrzyni, które jedni słyszą inni nie, a co innego awaria mechatroniki, która na dodatek wywala błąd - ciężko by było patałachom z ASO odrzucić taką reklamację.

Panowie nie narzekajcie tak na PL dla zasady, bo cechą Polaków jest generalnie narzekanie niezależnie od tego gdzie mieszkają. Osobiscie spotkałem się z przypadkami wymiany rozrusznika na mocno uzywany i uszkodzony w Niemczech, gdzie klient zapłacił za nowy. Było to jednak lata temu gdzie w samochodzie z parą kluczy można było zrobić cuda. Widzimy to co chcemy widzieć, nie to co jest.

Pisze w wątku DSG poniważ DSG jako takie są w PL rzadkością (% udział, a sam mam DSG/ przebieg 19000+), wśród benzyniaków nie spotkałem negatywnej opinii dot. aktualnie montowanych DSG, o wiele bardziej rozkręcony jest watek zacinającej sie manualnej skrzynii

W PL spotkałem się z serwisami, które za free wymieniały części dawno po gwarancji np. w 7-8 letnim samochodzie (oczywiście w porozumieniu z importerem, bo dla większości marek producentów tu nie ma). Przy ocenie wady najważniejsza jest kwestia skali. Zawsze znajdzie się nowy wadliwy produkt przy skali rzędu 1000+ sztuk. Zawsze niezależnie od marki. Dotyczy to każdego sprzętu. Jako, że DSG generalnie nie istnieje <10%, to warto szukac kazdej opinii. Jeżeli wada dotyczy 1 egzemplarza, nazywamy to pechem, jeżeli już 20-30%, to poważnym problemem.

To ja też jestem pechowcem, bo moje DQ200 z 2010r. na dystansie 130.000km miało dwa razy wymieniane sprzęgła i raz mechatronikę. Poza tym samochód był bezawaryjny, no może poza czujnikiem ciśnienia spalin za 250zł. Dla mnie ta skrzynia to awaryjne badziewie. Będę odradzał ją każdemu.

Wysłane z mojego XT1572 przy użyciu Tapatalka