LeonClub

Witam wszystkich,

Może ktoś z Was będzie widział o co chodzi. Mam problem z czujnikami parkowania. Niby wszystko podłączone OK ale sam przycisk w kokpicie podczas podjazdu ku "przeszkodzie" mruga i nic poza tym. Po jego wciśnięciu zaczyna dość długo jednostajnie piszczeć (ok 5 sekund), później przestaje i znów tylko mruga podświetlenie. Nic się na ekranie nie wyświetla, gdy go 2 razy kliknę przestanie mrugać tak jakby został wyłączony a piszę jakby bo wcześniej w ogóle nie spełniaj swojego zadania.

Z góry wielkie dzięki za wszelkie rady.

Pozdrawiam

Do ASO i niech naprawiają na gwarancji...

Miałem to samo.
Pojechałem do ASO podłączyli pod komputer zrobili diagnostykę i wszystko wróciło do normy.
Na moje pytanie co się stało nie wiedzieli, nie było żadnego błędu. Do dzisiaj wszystko działa.

OK, wielkie dzięki za odpowiedzi...
Pozostaje mi nic innego jak podjechać do ASO

-- 1 października 2016, 23:48 --

Odnośnie tematu...
Jeśli macie kogoś z komputerem i może się podpiąć to nie ma co marnować kasy na ASO
Okazuje się że gdy zdejmiemy zderzak i wypniemy czujniki a później włączymy zapłon/silnik bez ich podpięcia to się wysypią.
Pojawią się 4 błędy które wystarczy wykasować. Wszystko wróci do normy i czujniki będą piszczeć oraz wszystko wyświetlać na ekranie

Pozdrawiam.

To robili za darmo bo auto ma 4 lata gwarancji.

nie rozumiem tylko po co mam zdejmować zderzak i wypinac czujniki?

Np. do malowania, wymiany zbiorniczka do spryskiwaczy...

Nielubie nikogo pouczać ale zawsze odpinamy aku podczas jakiejkolwiek ingerencji w auto, dzisiaj montowałem hak i PDC przód oraz tył i nie wyobrażam sobie majstrowania jak aku jest podpięt, konsekwencji chyba nie trzeba tutaj przytaczać.

[url=https://naforum.zapodaj.net/4700f627a1ea.jpg.html]