LeonClub

Czy ktoś ma taki problem ( 1.8 tsi) że na postoju przy włączonym silniku samochód odczuwalnie co jakiś czas drga,szarpie, tak jakby miał za niskie obroty ..wskazówka obrotomierza nie skacze...nie jest to jakiś wielki problem dla mnie ale zastanawia mnie czy ten model tak ma czy coś jest nie tak z autem,...

Nie szarpie jak jest zimny
Może to paliwo Jakie lejesz paliwo
Czytałem na forum octavi że szarpanie na zimnym silniku było
spowodowane kiepską 95.

Dwumasa?

ktos napisal na forum Leona II:

"... komputer stara się utrzymać zadane obroty biegu jałowego przy minimalnym zużyciu paliwa co trochę zmniejszając dawkę paliwa. W pewnym momencie ta dawka okazuje się za mała, obroty spadają poniżej zadanych i komputer szybko podaje zwiększoną dawkę paliwa aby utrzymać obroty. To jest ten moment gdy silnik zadrży a wraz z nim cała buda. A potem proces zaczyna się od początku."

Chodziło o silniki benzynowe TSI/TFSI

-- 25 stycznia 2014, 17:03 --

co do dwumasa to mało możliwe bo to nowe auto przelatane 1200 km...chociaż znając moje szczęście już 2 razy odwiedziłem serwis , za pierwszym razem zle zaizolowane byly przewody paliwowe i przy ok 2k obrotów strasznie w kabinie brzęczało...za drugim razem na tylnej klapie szyba byla zle przyklejona i po podniesienu woda leciała po wewnetrznej stronie..niby pierdoły ale przy nowym aucie nie powinny miec miejsca takie pierdoły....

Co do jakosci to rzeczywiscie nie jest za różowo w świetle tego co przeczytałem powyżej...

teraz liczy sie ilosc a nie jakosc nie ma sie co oszukiwac....znajoma kupiła nowa mazde 3 i tez juz byla w serwisie ze skrzynia biegów, do tego auto w srodku jej paruje....

Seat miał zawsze na bakier z jakością... ale Mazda to absolutna nowość.

Zalej dobre paliwo i obserwuj.

Rozumiem że auto rozgrzane ? Bo ja w TSI jak był zimny potrafił też czasami zatrząść.

Miałem taką sytuację ale jak miałem załączoną ogrz tylniej szyby

Witam u mnie jest podobnie ale w dieslu,problem wystepuje na rozgrzanym silniku po włączeniu klimy jak podnoszą się delikatnie obroty wszystko jest ok.Najlepsze w tym wszystkim ze to wystepuję sporadycznie czasami raz na miesiąc a czasami rzadziej..

Panowie, czyli z Waszych wypowiedzi mam wnioskować, że "ten typ tak ma"... bez jaj to nie jest normalne...

jest gwarancja trzeba z tego korzystać..niech szukają w końcu po to są...

W moim przypadku nie uznawałem tego za żaden problem, bo owszem- występuje- ale to jest tylko delikatna wibracja która nie utrudnia mi eksploatacji w żadnym wypadku. Ale jeżeli chcesz poszukać rozwiązania- spróbuj zalać go jakąś 98'tką- może pomoże.

Jeżeli jest to na zimnym silniku jest to dopuszczalne , auto potrzebuje min 10 pracy by doszło do siebie po postoju, z każdym autem przez pierwsze minuty miałem dziwne jazdy teraz też w nowy leonie coś tam wpada w rezonans na zimnym ale nie przejmuje się tym zbytnio to tylko samochód

-- 30 stycznia 2014, 06:55 --

A tak na marginesie nie oczekujemy od seata auta idealnego mimo że jest nowe , grupa vag to auta przeciętne , seat najsłabszy z tej rodziny ale i najtańszy, gdzieś ta oszczędność musi być widoczna w porównaniu do bmw 1 , mercedes a

-- 30 stycznia 2014, 06:59 --

zalałem ostatnio 3 rodzaje 98 z roznych stacji efekt ten nadal występuje nawet po rozgrzanym silniku, przy okazji pomęczę serwis o to...

Dziwna sprawa , ciekawe co serwis poradzi bo za inteligentni ludzie tam nie pracują

W 1P tak miałem i każdy tak miał przy silniku 1.6 102 KM. Obecnie 1.2 105 KM praca jest równiutka i jest cacy.

Leon1975 napisał(a):zalałem ostatnio 3 rodzaje 98 z roznych stacji efekt ten nadal występuje nawet po rozgrzanym silniku, przy okazji pomęczę serwis o to...

I jak z tymi drganiami? Czy serwis udzielił jakiejś mądrej odpowiedzi? Bardzo mnie to ciekawi, tym bardziej, że u siebie w 1P 1.8tsi mam identyczne objawy już od kilku miesięcy i nie wiem, czy jest się czym martwić.
Pozdrawiam.

niestety jak trzeba aby drgał to nie drga...siedziałem z gościem w aucie kilka minut i nic....wystarczyło wyjechać z serwisu i po chwili objaw się znowu pojawił...będę pewnie za niedługo ponownie wiec zobaczymy wtedy....kierownik serwisu tylko wspomniał ze kiedyś coś takiego miał w leonie cupra, wymienili świece i problem zniknął..

odświeżę temat.
U siebie zauważyłem też że w 122km 1.4 tsi mi leonem szarpie trochę.
Na jałowym przy otworzonych drzwiach czuć na nich wibracje.

Już sam nie wiem co to ale jest trochę irytujące....

Ktoś rozwiązał może ten problem u siebie ?

problemu nie rozwiązałem, nadal występuje ..może się przyzwyczaiłem...gwarancje jeszcze mam...

a może po prostu wypadają zapłony?

co to znaczy ze wypadaja zaplony ?

To znaczy ze co jakis czas nie wystepuje zaplon na ktoryms cylindrze.

Ale to normalny objaw czy do ASO z tym ?

To nie jest normalne, coś w układzie może nie domagać, świece, cewki itd.

W TSI to normalne. Ostatnio nawet pytałem znajomego, który ma A3 z tym samym silnikiem i u niego też to występuje. W jego poprzednim A3 (poprzednia generacja, z silnikami EA111) też to występowało i nawet była aktualizacja oprogramowania, która zmniejszyła, ale nie wyeliminowała do końca ten efekt.

@szczeslaw ale masz na myśli drgania czy szarpania. U mnie na wolnych obrotach przy otwartych drzwiach czuć na nich wibracje, w środku na kanapie pod tyłkiem też... na kierownicy i gałce biegów nic nie czuć.

Mam na myśli takie delikatne drgania całej budy. Może i szarpania to lepszy opis.
W każdym razie nie chodzi o drgania w stylu starego diesla, które były odczuwalne cały czas i widoczne np. na lewarku i kierownicy, ale o takie pojedyncze drgania/szarpnięcia raz na jakiś czas, które tak jak mówisz - czuć pod tyłkiem, ale nie widać np. na lewarku czy kierownicy.
Wydaje mi się, że mówimy o tym samym.

Witam wszystkich kierowców Leonów.
Właśnie przekroczyłem magiczne 1500 km moim czerwonym st fr w wersji silnikowej 1,4 ACT (150 hp).
Zauważyłem, że na wolnych obrotach biegu jałowego przenoszą się przemijające drgania silnika. Słychać też delikatnie jakby jakiś napinacz paska pogrywał. Nie zauważyłem różnicy w jeździe, ale mnie to lekko martwi. Do najblizszego serwisu mam 100 km i zastanawiam się czy to normalne czy może mam powody do obaw i powinienem się wybrać na wycieczkę. Dajcie znać proszę czy zauważcie u siebie podobne objawy. (Dodam, że już pierwsze próby możliwości silnika mam za sobą i jestem pod wrazeniem zarowno osiągów jak i spalania.)
Pozdrawiam.
Marcin

Może to po prostu sprężarka klimatyzacji się włącza i w tych momentach spadają obroty i stąd te drgania?

Tak u mnie tez pojawiają się drgania. (1.4 122km)
Na obrotomierzu jest 710 - 690 obrotów.
Drgania są większe przy zimnym silniku, kiedy olej osiąga powyżej 90 stopni są mniejsze... (czuć szczególnie na rogu otwartych drzwi).
Dziwne uczucie, szczególnie że to nowy samochód (u mnie jest 12000 km przejechane).

Czasami jak zapomnę to nie zauważam ostatnio też coraz częściej używam start/stop

Jak będę miał chwile to podjadę do ASO zapytać.

@oracle : u mnie nie ma różnicy czy klima działa czy nie....

U mnie też są drgania, niezależnie od klimy.
Aso sprawdzi błędy i powie, że jest ok. A przy okazji może sprawić, że samochód będzie gorzej jeździł

Proponuje wam sprawdzić kulturę pracy silników o liczbie cylindrów :

- 3

- 4

- 5

- 6

- 8 przykład - https://www.youtube.com/watch?v=I4eMhVDL35o - przewińcie na 5.44

-12




Wnioski wyciągniecie sami.

Na wręcz aksamitną pracę silnika można liczyć dopiero od ośmiu garów.

daniel28, tu nie chodzi kulturę pracy, tylko bliżej nieokreślone drgania, pojawiające się raz na jakiś czas. Gdybyśmy mówili o drganiach standardowych dla silnika R4, to występowałyby one cały czas. A tu mamy do czynienia z takimi jakby pojedynczymi szarpnięciami silnika, które występują raz na jakiś czas, bez wyraźnego powodu. Coś jakby wypadające zapłony.

Sprawdziłem u siebie i co jakiś czas zatelepie, w bmw v 8 250 tyś przebiegu również, tak jak mówisz takie cykliczne drganie. Z ciekawości sprawdziłem w v 12 ładowarce, tam to telepie całą kabiną
Myślę że za bardzo się czepiacie, skoro występuje to pewnie w każdym aucie, ja bym tego nie zauważył, gdyby nie ten post

Wiesz co może się czepiamy, ale szczerze mówiąc jeździłem różnymi samochodami i nigdy wcześniej czegoś takiego nie zauważyłem. Nie licząc oczywiście diesli, gdzie telepie cały czas

Oczywiście to tylko moje zdanie, mechanikiem nie jestem, może faktyczne coś jest nie tak, ale skoro jest to w kilku autach, różnych silnikach to nie ma co się martwić na zapas

U mnie też sobie drga w 1.8TSI.
Wcześniej użytkowałem 1.4T ecotec A14NET (LUJ) GM i było bardzo podobnie na jałowym.

Bardzo dziękuję za wszystkie posty. Trochę się uspokoiłem. Ostatnio drgania się nie pojawiają, za to coś po prawej stronie bloku (patrząc od str. zderzaka) jargoli...
Czekam. Po osiągnięciu 3k. kilomterów posłucham (Na nowym oleju) i się odezwę. Pozdrowienia!

Ja mam 22 000 km przejechane. A w 1.4T zrobiłem 75 000 km.

Proponuję scalić wątek z tym:
viewtopic.php?f=89&t=48643&p=577598#p577598

Czy u kolegów w wozach występuje takie zjawisko? Na biegu jałowym silnik 1.4 122KM dławi się spadają obroty prawie gaśnie trwa to 1 sek .Miałem tak w historii tego auta może z 3 razy zimą. Silnik był nie nagrzany .

Hej u mnie 1.4 ACT tez ma czkawkę. Zastanawiam się czy to nie od dwumasu. Bo jak na zimnym odpalę to głośno ja słychać takie tuk tuk tuk tuk, jak wcisnę sprzęgło i puszcze to czasem ma szarpanie czasem nie. Jak bardzo ciepły to mniej to czuć.

ggregorii napisał(a):Hej u mnie 1.4 ACT tez ma czkawkę. Zastanawiam się czy to nie od dwumasu. Bo jak na zimnym odpalę to głośno ja słychać takie tuk tuk tuk tuk, jak wcisnę sprzęgło i puszcze to czasem ma szarpanie czasem nie. Jak bardzo ciepły to mniej to czuć.

Mam ten sam silnik i te same objawy. Auto mam 6 miesięcy i niecałe 7k przejechane. Zastanawiam się czy udać się z tym do serwisu, czy olać sprawę, aż się to nie nasili.

To samo Widocznie ten typ tak ma

d4rk89 napisał(a):To samo Widocznie ten typ tak ma

No raczej nie skoro dwumas już stuka od nowości. Chyba ze będzie tak stukał to 150 tys i się rozleci to wtedy uznam ze tak ma być

Odgrzewam.

U mnie takie coś pojawiło się przy 50k+ km przebiegu. Przedtem tego nie było. Myślałem, że świece coś już zużyte. Wymieniłem sam na nowe NGK i problemu nie było, albo go nie zauważałem, ale ostatnio jakby częściej coś mi podrży silnik.
Myślałem że jakieś "za drogie" świece dałem
Mam podejrzenia że może klimatyzacja jakoś dziwnie obciąża silnik....
Myśle nad ponowną wymianą świec, lub coś z przepływomierzem zobaczyć. Obroty jak u innych nie skaczą. A może to dwumasa.
Ciekawe, że nie było tego wcześniej bo to drganie zdeterminowało moją wymianę świec.

Witam, mam podobną przypadłość, Leon st 2017 1.8. Od początku, aktualnie 45kk. Objaw taki, ze nie ważne czy zimny czy ciepły silnik, bardzo rzadko pojawią się "szarpnięcia". Ja to zauważam średnio raz na 2-3tyg, jak gdzieś się zatrzymam na światłach. Dzieje się tak i na P i na N i na D.
Zgłoszę im to na przeglądzie w marcu, ale jak im to pokazać jak dzieje się to tak nie regularnie Olej średnio co 10kk, pierwszy po 5kk.
Ciężko stwierdzić co to jest, macie jakieś własne obserwacje? Nie przeszkadza, ale zaburza moje pedantyczne podejście do aut

Ja mam 1.4 co prawda ale tez czasami pojawiają się drgania (mrowienie) na wolnych obrotach, szczególnie jak silnik się nagrzeje. Na zimnym nie Zauważyłem. Szarpnięć nie ma, tylko drgania. Myśle ze przenoszą się przez elementy zawieszenia silnika. Chociaż pojawiają się nie zawsze.