LeonClub

TSI 122KM 10000 przebiegu.
Temperatura na zewnątrz, od kilku dni, spadła do -7 stopni i zaobserwowałem następujący objaw: Temperatura płynu chłodzącego doszła do 90 stopni po około 6 km jazdy (to uważam, że jest jak najbardziej ok), następnie po ok. 10 km zatrzymałem się na około 5 minut i wyszedłem z auta nie wyłączając silnika, gdy wróciłem do środka zobaczyłem że temperatura spadła do 62 stopni. Czy to według was normalne? Czy termostat nie powinien utrzymywać tej temperatury po dobiciu do 90st. juz cały czas w trakcie pracy silnika?
Generalnie zacząłem obserwować wskazania temp. i wydaje mi się że spada zbyt szybko, nawet w trakcie postoju na światłach lub w korku potrafi się znacząco obniżać.
Też tak macie, czy uważacie że to normalne?

Nowoczesne silniki tak mają. Diesle im nowsze tym trudniej zagrzać i analogicznie to samo jest z nowoczesnymi silnikami benzynowymi.

grzelmo, no bez jaj to 20 letniego diesla szybciej się zagrzeje niż nowy??
Zdaj się że 1,4 TSI ma chłodnice powietrza chłodzoną cieczą, więc silnik jest też dzięki temu szybciej dogrzewany.
Po zamknięciu termostatu silnik powinien trzymać temperaturę, bo jest obieg zamknięty.Jeżeli byś zwiększył temp. wewnątrz kabiny to na pewno temp. na silniku spadnie bo nagrzewnica będzie działać tak samo jak chłodnica. Tak samo jak po otwarciu termostatu ciecz zacznie się łączyć z zimniejszą z chłodnicy. Na postoju przy wietrznej i ujemnej temp. może zacząć szybciej spadać ale bez przesady że silnik wystudzi się całkiem.
Może po prostu termostat przycina się czy zamyka z opóźnieniem.

Omega, nie bez jaj, tylko tak jest.
Im nowocześniejszy silnik, tym wyższa sprawność (i stąd niższe zużycie paliwa). Im wyższa sprawność, tym mniejsze straty ciepła, czyli silnik wolniej się nagrzewa. Proste.
U mnie też temperatura dość szybko spada. Wczoraj przy temp. ok -8 temperatura oleju spadła mi o 15 stopni w ciągu 10 minutowego postoju. Temperatura płynu potrafiła spaść z 60 do 51 stopni podczas postoju na czerwonym świetle.
Po prostu coś za coś - chcemy niższego spalania (większej sprawności, niższych oporów wew. silnika itp.)? To musimy się pogodzić z wolniejszym nagrzewaniem i szybszym studzeniem silnika.

U mnie przy -4 po ponad godzinnej jeździe w trasie przepisowo i ekonomicznie ze względu na warunki pogodowe to 90-chł. , 75 do 80-olej

Przy jeździe owszem temperaturę będzie trzymał ale na dłuższym postoju nawet przy włączonym silniku temperatura może spadać u mnie w TDI BKD też tak jest, wystarczy że dłużej postoje na światłach w korku i temperatura będzie spadać.

Ok,dzięki za info.Uspokoiłem się.W starym letnie w takiej sytuacji już byłem u mechanika

Ale griszka, ma benzynę, duże termostatów padało w 1,8 nawet po 2 miesiącach, wiec może warto się przyjrzeć.
Poza tym po zamknięciu termostatu jest tylko mały obieg i on nie powinien tak szybko studzić silnika.
A tak poza tym u układ chłodzenie chyba się projektuje względem produkowanego ciepła przez silnik.

Miałem kłopot z termostatem w 1.8 wymieniono na gwarancji. W trakcie jazdy temp. Spadała do 70 ale za to w korku zawsze 90 i tak ma być. Warto to sprawdzić bo wymiana termostatu to 2000 zł. W 1.8 jest konieczność demontażu rozrządu, w dodatku sam termostat jest drogi przez obudowę która stanowi jedną całość.

U siebie zaobserwowałem od kilku dni podobne zjawisko i sądzę że termostat jest do wymiany. Jadąc 120km/h stałą prędkością oczywiście już po "nagrzaniu" silnika do 90stopni (cztery kreseczki) temperatura potrafi spaść do nawet dwóch kresek na wyświetlaczu czyli pokazuje prawie zimny silnik.

Czyzby przypadlosc tylko wersji 1.8?...

daniel28 napisał(a):Miałem kłopot z termostatem w 1.8 wymieniono na gwarancji. W trakcie jazdy temp. Spadała do 70 ale za to w korku zawsze 90 i tak ma być. Warto to sprawdzić bo wymiana termostatu to 2000 zł. W 1.8 jest konieczność demontażu rozrządu, w dodatku sam termostat jest drogi przez obudowę która stanowi jedną całość.

Mowisz powaznie z kosztem tej wymiany i pracochlonnoscia?

Cos czuje ze jak jest opcja przedluzenia gwarancji to jesli tylko obejmuje takie przpadlosci to nie ma co sie zastanawiac tylko przedluzac o ten rok chociaz. I jak auto bedzie mialo 3-4 lata 60-80kkm to wypad...


A juz myslalem ze szczytem idoiotyzmu bylo umieszczenie termostatu w grande punto sport 1.9 mjet....

mat_cbr napisał(a):

Mowisz powaznie z kosztem tej wymiany i pracochlonnoscia?

Cos czuje ze jak jest opcja przedluzenia gwarancji to jesli tylko obejmuje takie przpadlosci to nie ma co sie zastanawiac tylko przedluzac o ten rok chociaz. I jak auto bedzie mialo 3-4 lata 60-80kkm to wypad...

forum octaviaclub

cena za samą część bez robocizny która trwa kilka godzin :

mirek_p11 napisał/a:
greg505 napisał/a:
jaka cena byla na fakturze za ten termostat


Leniwiec napisał/a:
termostat z obudową nr 06L121111G


W ASO 1271,84 zł

1.8 nie ma typowego termostatu, wszystkie przeplywy sa sterowane elektronika, stad ta cena.


Taniocha, właśnie wyleczyłem się z O3
_________________
Octavia Combi TDI, ASV, 344kkm, 139,5KM/321,9Nm

Ciekawe jak się to ma do tej części:
http://www.iparts.pl/auto-czesci/czujni ... 00334.html

Bo mi to 06L121111G wygląda na całą pompę...

http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... 1&start=20

Faktyczne to regulator, pompa wody ,termostat , obudowa w jednym . Cena € 316,35 plus wymiana 800 zł
Wniosek jest taki, że serwis nie wnika, wymienia cały element.
Na wszelki wypadek, po gwarancji można nabyć taki element za 300 zł już są na allegro, można sprawdzić.
Robocizna około 300 zł więc nie ma dramatu.