LeonClub

Witajcie.
Od 3 miesięcy mam Leona FR z silnikiem 1.4 TSI 122KM.

Gdzieś na forum znalazłem, że skrzypi komuś zawieszenie przy skręcaniu w prawo.
U mnie jest to samo z taką tylko różnicą, że skrzypi na nierównościach przednie zawieszenie od strony kierowcy podczas skręcania (niezależnie w którą stronę). Autko jest na gwarancji i zastanawiam się czy warto jechać z taką przypadłością do serwisu ASO i wymagać od nich interwencji w ramach gwarancji.

Ale nie to jest głównym problemem.

Podczas redukcji z biegu np. 4 na 2 na wciśniętym sprzęgle biegi nie wskakują płynnie. Słychać chrobotanie i zgrzyty jakby sprzęgło nie było wciśnięte. Nie ma opcji, żebym nie docisnął sprzęgła do końca. Dodam, że po zmianie z na 2 nie puszczam sprzęgła w ogóle. Chcę tylko zmienić bieg a zgrzyty przyprawiają o migotanie komór...
Tak jakby biegi nie mogły być zrzucane o więcej niż 1 niżej...

Miał ktoś z takim czymś styczność? Jechać do ASO?

Skoro masz gwarancję to na co czekasz ? Aso jest od tego jak d*pa od s*ania

Skoro tak mówisz
Dobra to śmigam do Seata, ale ciekawy też jestem czy komuś podobna rzecz wyszła w trakcie eksploatacji...czy to z tą skrzynią biegów czy z zawieszeniem.

O skrzypiącym zawieszeniu czytałem na forum skody... Podobna przypadłość... Co do skrzyni biegów to jest temat tutaj: viewtopic.php?f=87&t=45303

Widać, że usterki między autami grupy VAG się powtarzają, bo pękające światła (stop) to też bolączka rapidów. Niektórzy po 2-3 razy na gwarancji wymieniali...

U mnie też wymieniali ostatnio w serwisie na gwarancji obie lampy tylne ale nie wymienili światła STOP. Powodem odmowy wymiany gwarancyjnej było rzekome stosowanie złego płynu do spryskiwaczy zimowego, który rozwalił 3 światło stopu

Dobrze wiedziec... bede jezdzil po plyn do aso... mam 2 km od domu Ciekawe co wtedy powiedza jak paragon pokaze heh.

Ja mam skrzypienie przy mocniejszym skrecie w lewo czy w prawo przy dodaniu gazu do dechy jakby elementy zawieszenia juz sie zuzyly. Pojawilo sie to po okolo 15k km. Pojade do aso to zalatwie to:)

Byłem w ASO drodzy Państwo.
Sytuacja będzie dokładniej zbadana, ale po jeździe z mistrzem serwisu uzyskałem informację, że synchronizator 2 biegu będzie do wymiany.
Skrzynia musi być wyciągnięta i rozebrana więc na to trzeba czasu. Ani ja ani serwis na razie go nie mamy, dlatego sprawa jest odłożona w czasie o przynajmniej 2 tygodnie.
Zostałem zapewniony, że pójdzie na gwarancji...

Skrzypienie zawieszenia nie zostało dokładniej zbadane, ponieważ wszystko wygląda dobrze. Zostały przesmarowane elementy gumowe zawieszenia...podobno w tych modelach powinno się to robić co jakiś czas

Pozdrawiam!

Kacper91 napisał(a):Zostały przesmarowane elementy gumowe zawieszenia...podobno w tych modelach powinno się to robić co jakiś czas

Tylko co smarować ?

Dobre pytanie... tuleje? :p

Kacper91 napisał(a):Dobre pytanie... tuleje? :p

No tak tylko to wszystko powinno być szczelnie zamknięte i rozlatywać się po sporych przebiegach. Skoro producent przewidział smarowanie to gdzie są kalamitki

Nie wiem gościu. Fakt jest taki, że nie skrzypi przy skręcaniu.

W maluchu smarowało się zwrotmice .Narazie w moim nie skrzypi nabite 50 tyś ale na postoju jak obracam kierowicą to przód auta dziwnie się przemieszcza .

Moze miales przyczepne podloze jak np beton garazowy? :p

rafko1 napisał(a):W maluchu smarowało się zwrotmice .Narazie w moim nie skrzypi nabite 50 tyś ale na postoju jak obracam kierowicą to przód auta dziwnie się przemieszcza .

Jakie masz opony ? jak szerokie to będzie czuł takie ala przerywanie na skręcaniu, ale to normalne przy szerokim kapciu.

U mnie skrzypi ale tylko jak wjeżdżam albo zjeżdżam szybko z jakiegoś garba przy tym skręcając.

Może gumy stabilizatora ? jakieś tandetne

U mnie tak samo skrzypialo przy wjezdzaniu/zjezdzaniu z chodnikow itp na skreconych kołach. pomogło smarowanie tulei wahacza przedniego przez ASO, tak maja opisane w swoich magicznych książkach technologicznych.
Na takiej tulei sa dwa rowki w ktorych zbiera sie syf, trzeba to wymyć, nasmarować i dzwieki znikaja.

Ja pier... to jak w dzisiejszych czasach można takie gówno stosować w aucie żeby smarować co ileś. I do tego jeszcze maja to w książkach. Wszystko aby jechać do serwisu. Pal lich jak na gwarancji, a później jak ktoś ma smykałkę to sam zrobi a tak to serwis i serwis.

Porażka. 14-sto letnia fiesta nie miała takiego badziewnego rozwiązania...
tak jak mówisz, pal sześć na gwarancji ale po...? Ja nawet nie wiem o czym Wy piszecie, dlatego serwis... ^^

Niestety tak to jest, technologia idzie na przod, a samochody co raz bardziej się psują, moj leon - 70tys przebiegu, od 2 tygodni wymieniaja po kolei kazdy element w skrzyni biegow, nie dosc ze nadal pewne dzwieki nie ustapily, to w dodatku ja nie mam samochodu, a oni wlozyli juz 6tys pln w czesciach w moja skrzynie, a koniec koncow poszlo zamowienie kompletnej nowej skrzyni za 13tys pln... chore !

verton91 napisał(a):Niestety tak to jest, technologia idzie na przod, a samochody co raz bardziej się psują, moj leon - 70tys przebiegu, od 2 tygodni wymieniaja po kolei kazdy element w skrzyni biegow, nie dosc ze nadal pewne dzwieki nie ustapily, to w dodatku ja nie mam samochodu, a oni wlozyli juz 6tys pln w czesciach w moja skrzynie, a koniec koncow poszlo zamowienie kompletnej nowej skrzyni za 13tys pln... chore !

zastępczaka na czas napraw MARAN Ci daje czy nie

W moim przypadku nie wydadzą z salonu samochodu zastępczego.
Powód?
AutoRud Rzeszów wydaje pojazdy zastępcze tylko w przypadku gdy samochód naprawiany przyjedzie na lawecie i nie jest w stanie jeździć.
Przypominam, że mam do wymiany synchronizator 2 biegu i być może sprzęgło bo strzela przy zmianie biegów od 1-3.
Auta nie zobacze przez tydzień a z AC nie chce korzystac w 1 roku wykupienia...
Ktoś podejmował taki temat?

rossi napisał(a):

verton91 napisał(a):Niestety tak to jest, technologia idzie na przod, a samochody co raz bardziej się psują, moj leon - 70tys przebiegu, od 2 tygodni wymieniaja po kolei kazdy element w skrzyni biegow, nie dosc ze nadal pewne dzwieki nie ustapily, to w dodatku ja nie mam samochodu, a oni wlozyli juz 6tys pln w czesciach w moja skrzynie, a koniec koncow poszlo zamowienie kompletnej nowej skrzyni za 13tys pln... chore !

zastępczaka na czas napraw MARAN Ci daje czy nie

Dali dali, starszego leona który ledwo dyszy

Witajcie ponownie.
Nie wiem czy kogoś interesuje temat ale dopiszę czego się dowiedziałem.

Zostawiłem czarnucha w ASO i już 2 tygodnie minęły a naprawa nie została dopięta.
Wiem, że skrzynia biegów okazała się pełna problemów. Synchronizator 2 biegu jest walnięty, oprócz tego jakieś tuleje, śruby do wymiany i koniec końców gruntowne czyszczenie skrzyni bo pełno w niej opiłków (podobno). Niewątpliwie plusem jest to, że całość na GWARANCJI

Sprzęgło podobno jest bez zarzutu, ale będzie dokładnie sprawdzane po złożeniu skrzyni i umieszczeniu jej w samochodzie.

W przyszłym tygodniu mam odebrać autko.
Będę Was informował co i jak.

Czy może ktoś mi dać wskazówki na moment odbioru? Jak przetestować tą skrzynię, żeby nic nie pominąć?
Jestem pełen obaw i potrzebuję paru rad

Będziesz miał dużo nowych części, więc musisz poczekać i zrobić przynajmniej 1000 kilometrów, choć skrzynia układa się przynajmniej 10 tyś.
Jak już trochę pojezdzisz zwróć uwagę na :
Bieg 3 - rozpędz do 80, puść gaz - szybka redukcja 2 - nie ma prawa czuć trybów. To nie jest prędkość dla drugiego biegu, ale jak przejdzie test to synchro jak i sprzęgło jest ok.
Po rozgrzaniu auta i skrzyni zwróć uwagę czy podczas redukcji biegu w dół , puszczeniu sprzęgła i dodaniu gazu nie ma delikatnego szarpnięcia - na 90 % bedzię wystepowało ponieważ nie da rady złożyć skrzyni drugi raz tak jak fabryka, ale może w twoim przypadku będzie ok.

OK bardzo dziękuję za słuszne rady
Tak samo mistrz serwisu testował skrzynię przed przyjęciem na serwis

-- 28 października 2016, 20:14 --

W końcu. Po niespełna miesiącu czekania na samochód, w końcu go dostałem z powrotem.

Wymieniono:
- wybierak biegów
- tulei milion
- synchronizator 2 biegu,
- łożysko
- uszczelki
- i inne gadżety ze środka...
Skrzynia została wyczyszczona i zalana świeżym olejem.
Łożysko było przypalone a widziałem na zdjęciu, że synchronizator miał wszystkie zęby wyżłobione.

O zgrzytach nie ma już mowy. Mówiłem wcześniej, że samochód szarpał na biegu jałowym co uznano za zmienne fazy rozrządu. Teraz ustało.

Co do szarpnięć przy zmianie biegów. Nie zauważyłem nic związanego z 2 biegiem. Wszystko perfekcyjnie.
Jedyne co, to przyspieszając mocno od 3 biegu w górę pomiędzy 2300-3000 czuć mocne szarpnięcie i potem ustaje.
Nie wiem czy podpiąć to pod jakąś turbo dziurę...? Czy może miałem turbinę nie rozgrzaną jeszcze...?

I jeszcze pytanie do znawców tematu. Czy na luzie, bieg jałowy- samochód ma ograniczenie w pedale gazu do ~4000 obrotów?
Nie wykręci na luzie więcej obrotów czy mam coś nie tak z samochodem znowu?

Z tego co się orientuje to jest ogranicznik do 4000 obortów...na luzie ...pewnie ze względów bezpieczeństwa i nie upalania
Jest trick który to omija... wciskasz sprzęgło i trzymasz, samochod na luzie i dajesz gazu Powinno przejść 4000 obrotów

nie radze wciskac gazu do oporu na wcisnietym sprzegle, przedzej po prostu rusz z miejsca zeby predkosc byla wyzsza niz 0km/h, wtedy luz i do dechy. chociaz nie wiem po co chcesz to w ogole robic

Nie no spokojnie. Takiego zamiaru nie miałem. Pytam czy takie coś jest bez sprzęgła bo dzisiaj to zauważyłem.
Miałem wrażenie że samochód ma problem z płynnym wejściem na obroty większe niż 2500 a w zasadzie problem żeby przejść 3000 obrotów.

Ale jak napisałem, może miałem zimną turbinę. Był wyraźny skok z ~2500 do 2900 a gdy doszedłem do 3000 miałem wrażenie że auto się męczy strasznie i więcej nie wycisnę...To nie była autostrada więc nie było szans kręcić wyżej...
Nie wiem czy rozumiecie mnie dobrze.

A może jestem przeczulony i źle operowałem gazem skoro u nikogo takiego czegoś nie zauważono...
Bo w serwisie wszystko dobrze złożyli...tak mi się wydaje...

Kacper91 więc twoja opinia po naprawie skrzyni biegów tylko potwierdza, że drgania na postoju występują z powodu wady skrzyni biegów. Zauważyłem to samo, od naprawy nie telepie już karoserią .

Tak samo ma sie sprawa z haczeniem biegu wstecznego
Wszystko ustało ale nie wiem czy to zasługa zmiany wybieraka czy cala skrzynia sie zruszyła...?

Kacper91, z ciekawosci zapytam który rocznik leona i ktory silnik dokladnie ?
ja mam 2014 produkcja, silnik CZCA, mialem dokladnie to samo z synchronizatorem ze kanty az byly pozaginane, lozyska tez mialem niektore przypalone, a w dodatku na ktoryms lozysku byly sladowe ilosci rdzy !
po 3 tygodniach walki wymiana calej kompletnej skrzyni na nową ( u mnie cos piszczalo od 4 biegu wzwyz), natomiast biegi nadal mi czasem przyhaczą

Rocznik 2013. Silnik CXSA. 122KM
No widzisz, u mnie tylko wymiana niektórych podzespolow ale pewnie dlatego, ze nic nie piszczalo od 4 biegu w gore.

Tez mam cxsa ale takich objawow az nie mialem co Ty:)

Lucjy you
Ja mam tez autko z drugiej reki wiec nie jestem temu winien