LeonClub

Od około 2 tygodni zauważyłem efekt jak na zamieszczonym filmie. Tzn. przy jeździe na 5 lub 6 biegu podczas dodawania gazu obroty silnika skaczą z około 1800-2000 do 2400-2600. Wszystko wskazuje na padające sprzęgło (jego początek). Ale przy 60tys.km? Ktos powie, ze to technika jazdy. Zgoda, ale przy moim drugim aucie zrobione mam 150tys.km taka sama jazda i sprzęgło jakoś nie wysiadło. Brak jakichkolwiek innych objawów typu szarpanie, twardo wchodzące biegi, itp. Co gorsza efekt ten nie występuje zawsze. Tzn. bywa tak, ze jest za każdym razem jak jadę, by np. po ponownym uruchomieniu silnika znikł. A potem znowu powraca. Bylem już w serwisie, ale nic nie znaleźli. Odpowietrzyli dla pewności sprzęgło, sprawdzili działanie wysprzeglika, ale nie byli w stanie tego efektu odtworzyć. Jak wczoraj odbierałem auto, to tylko wyjechałem na trasę i problem się powtórzył. Czy ktoś z was się z tym spotkał? Nie chce wymieniać sprzęgła jak by się okazało, ze to coś innego.
Link do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=aXfMPNU ... e=youtu.be

Też miałem kiedyś takie objawy w starej Mazdzie. Tarcza sprzęgła się ślizga. U mnie była do wymiany. Coraz bardziej z przerażeniem patrzę na przyszłość mojego Leona po tym co czytam na forum.

ora_dev napisał(a):Coraz bardziej z przerażeniem patrzę na przyszłość mojego Leona po tym co czytam na forum

No niestety ale nowe samochody wcale nie będą trwałe ani tanie w naprawach. Ślizgające sprzęgło wcale nie musi być efektem zjechanej tarczy a np niedomagającego docisku.

Ja jeździłem Leonem 5F z przebiegiem 38 tys. i sprzęgło i także rozrusznik od funkcji start and stop już klękało. Była to testówka, ale widać mało znoszą. A pomyśleć, że Leon 1M zrobił 300 tys. i dalej jeździł.

A teraz pytanie - czy jak tarcza będzie zużyta to uznają to na gwarancji? W DSG uznawali, ale to chyba trochę inna sytuacja, bo w manualu można spalić na życzenie bardzo szybko, w DSG już tak się nie zrobi.

Z tego co mi powiedziano, to sprzęgło nie podlega gwarancji, chyba, żeby się okazało, ze miało wadę fabryczna lub ewentualnie padło jak oni to ujęli "z innego technicznego powodu". Do wady fabrycznej nigdy się nie przyznają, wiec na końcu to zawsze jest "nieumiejętna jazda klienta".

Kolego może być priv ? Wszystko ci wyjaśnię miałem tak samo.Odezwij sie

W celach kronikarskich. Kilka razy bylem w serwisie z moim problemem. Raz mówili, ze to turbo, raz, ze padające sprzęgło. Auto zostawiałem im kilka razy na kilka dni i zawsze twierdzili, ze nie udało im się odtworzyć tego problemu. Swoje domysły snuli tylko na podstawie moich opisów i filmów jakie udało mi się nagrać podczas jazdy. Powiedzieli mi, ze dopóki nie zobaczą tego problemu na własne oczy, to nie będą rozbierać auta. Po ostatniej wizycie na początku stycznia problem nigdy się nie powtórzył. A nic przy nim nie robili, tylko brali na próbne jazdy. Przypadek, zbieg okoliczności? Nie wiem. Byc może jednak coś robili ze softem (nowe mapy, itp.).
A teraz na co ja zwróciłem uwagę w serwisie(dzięki pomocy użytkownika "leonwiki"):
Najbardziej prawdopodobna przyczyna wskazywała na padnięty simering pomiędzy skrzynia biegów, a sprzęgłem. Według tej wersji przez ten simering olej ze skrzyni biegów miał się dostawać do sprzęgła, a to ślizgać. Jak im to powiedziałem, to twierdzili, ze to może być to, ale jak już pisałem wyżej nie rozebrali auta, by mieć 100% pewność.
I tak już jeżdżę 3 miesiąc i na razie spokój. Tylko problem w tym, ze w lutym skończyła mi się gwarancja. I o ile sprzęgło nie jest na gwarancji, to padnięty simering, przez który miała by paść tarcza sprzęgłowa już tej gwarancji podlega.

Nie wiecie może czy w nowych Tiguanach 2.0 TSI 220KM montowana jest mokra czy sucha DSG7?

Jest 4motion i 350 Nm, więc mokra

Wymienilem sprzeglo, docisk i wysprzeglik. Taka bylo sugestia ASO.

ASO zwalilo na moj styl jazdy. Calosc poszlo na moj koszt.

Problemu ze skrzynia to nie zalatwilo. Mialem problem z 3- cim biegiem.

pixair napisał(a):I tak już jeżdżę 3 miesiąc i na razie spokój. Tylko problem w tym, ze w lutym skończyła mi się gwarancja. I o ile sprzęgło nie jest na gwarancji, to padnięty simering, przez który miała by paść tarcza sprzęgłowa już tej gwarancji podlega.

Nie dostałeś gwarancji na 4 lata? Też kupowałem auto 02.2014 i czwarty rok gwarancji był w cenie...

Gwarancja była na 4 lata, ale mój to 02.2013. Gdyby było tak jak pisałem wcześniej i winny by był simering, to wymienili by sprzęgło na swój koszt. A ponieważ nie wiadomo co to było i dlaczego już tego problemu nie mam (i oby tak zostało), to dla serwisu nie było tematu.