Strona 1 z 1
[1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
19 czerwca 2019, 19:15
przez png
Cześć,
od całkiem niedawna posiadam Leona 5F z połowy 2014 roku z silnikiem 1.4 TSI 90kW, 122KM. Jest to moje pierwsze auto z turbiną w benzynie. Szukałem w wielu miejscach informacji zasady dbania o turbine. O tym żeby nie katować turbo przez pierwsze pare km po odpaleniu wiem. Natomiast jak to wyglada po zatrzymaniu sie w tym konkretnym silniku ?
Jedne źródła wskazują, że trzeba odczekać 1-2 minuty az do zatrzymania turbo, bo jest chłodzona olejem i po wyłączeniu zapłonu olej nie ma obiegu. W innych znalazłem, że TSI od VGP są wyposażone w dodatkowy silnik elektryczny, który utrzymuje chłodzenie turbo po wyłączeniu zapłonu i auto można smialo wyłączac od razu po zatrzymaniu. Ktoś nawet stwierdzl, że robił testy na słuch i od razu po wyłączeniu zapłonu słyszał, że pod maską pracuje jeszcze ten wyzej wspomniany silnik elektryczny utrzymujący chłodzenie dla turbo.
Jeżeli opcja pierwsza, to czy trasy 10-15km spokojnego dojazdu do pracy również wymagają takiego odczekania tych 60-120 sekund czy mówimy tutaj tylko o dłuższych trasach ?
Drugie pytanie dotyczy 'ficzerów', które można włączyć za pomocą komputera jak np. tryb demo, automatyczne obniżanie lusterek przy wrzuceniu biegu wstecznego czy włączeniu wizualizacji czujników parkowania na wyswietlaczu. Czytałem na forum, że takie rózne ciekawe rzeczy może włączyć ASO jak sie dobrze zagada. Auto mam już po gwarancji, więc do ASO mi nie po drodze. Myślicie, że dobre serwisy również mają możliwośc grzebania w tych ficzerach, czy to jakies specjalne komputery Seata muszą być podłączone do auta, żeby to ogarnąc ?
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
7 lipca 2019, 22:52
przez servo
png napisał(a):Jedne źródła wskazują, że trzeba odczekać 1-2 minuty az do zatrzymania turbo,
Odczekać z czym? Z wyjściem z auta?
Bo jak stoisz na postoju, na jałowych obrotach - to turbina się kręci i stanie dopiero, kiedy silnik zgaśnie z braku paliwa

Na poważnie: najlepiej końcówkę drogi (jakiś... kilometr) przejechać spokojnie, żeby turbina się ochłodziła. Po zatrzymaniu auta możesz poczekać na jałowych obrotach kilka (naście) sekund i możesz wyłączać. Twoja turbina raczej nie rozgrzewa się do czerwoności, więc turbo timer nie jest Ci potrzebny.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
9 lipca 2019, 22:25
przez Vampire1984
Pytanie nie tyczy sie tylko tego silnika a kazdego z Turbo i odpowiedzi bylo pelno. Wpisac wystarczy w gugla pytanie i bedzie pelno czy to na yt czy pisanych artow jak obchodzic sie z takim samochodem
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 lipca 2019, 16:16
przez png
servo napisał(a):Odczekać z czym? Z wyjściem z auta?
Odczekać 1-2 minuty przed wyłączeniem silnika (przekręceniem i wyjęciem kluczyka ze stacyjki) ;p
Vampire1984 napisał(a):Pytanie nie tyczy sie tylko tego silnika a kazdego z Turbo i odpowiedzi bylo pelno.
Gdyby to było takie oczywiste, nie pytałbym tutaj. Jak działa turbo w silnikach diesla wiem. Przynajmniej w tych mniej zaawansowanych. Natomiast w silnikach TSI ciągle spotykam się z teorią, że nawet po dlugiej trasie mozna silnik wylaczac od razu, jak w silnikach bez turbo, bo chlodzenie turbiny zapewnia dodatkowy silnik elektryczny zasilany z AKU. Nawet tutaj ktoś gdzieś na forum pisał, że sprawdzał kilkukrotnie i zaraz po wyłączeniu silnika pod maską słychać działanie tego silniczka od chłodzenia.
Stąd pytanie

Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
19 lipca 2019, 21:51
przez servo
png napisał(a):Odczekać 1-2 minuty przed wyłączeniem silnika (przekręceniem i wyjęciem kluczyka ze stacyjki) ;p
Turbo wtedy nie stanie, ale się trochę ochłodzi, jeśli było bardzo rozgrzane. Jeśli nie było rozgrzane - wystarczy mniej niż minuta.
png napisał(a):w silnikach TSI ciągle spotykam się z teorią, że nawet po dlugiej trasie mozna silnik wylaczac od razu, jak w silnikach bez turbo
Można, jeśli ostatni kilometr lub dwa przejechałeś spokojnie, na niskich obrotach.
png napisał(a):bo chlodzenie turbiny zapewnia dodatkowy silnik elektryczny zasilany z AKU.
To może tłoczyć olej i/lub płyn chłodniczy, żeby zmniejszyć temperaturę, ale czy tak jest naprawdę? W dobie masowego oszczędzania na wszystkim - szczerze wątpię

Przy niskich obrotach zasysane powietrze również chłodzi.
Najlepiej - końcówkę drogi przejechać spokojnie, zaparkować, po tym sprawdzić czy niczego w aucie nie zostawiłeś, czy nic nigdzie nie upadło - i można wyłączać. Po mocnym "upalaniu" (dynamicznej jeździe lub jeździe na wysokich obrotach) - można poczekać minutę. Dalszy spadek temperatury i obrotów będzie już dużo mniejszy w kolejnej jednostce czasu.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
4 września 2019, 16:00
przez sensei
Jestem przekonany że po zgaszeniu silnika po zrobieniu dłuższej trasy chodzi pod maską jakiś wentylator i wyłącza się dopiero po jakimś czasie. Być może to właśnie wspomaganie chłodzenia turbiny, ale może być coś innego.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
4 września 2019, 19:10
przez Tomektr
sensei napisał(a):Jestem przekonany że po zgaszeniu silnika po zrobieniu dłuższej trasy chodzi pod maską jakiś wentylator i wyłącza się dopiero po jakimś czasie. Być może to właśnie wspomaganie chłodzenia turbiny, ale może być coś innego.
Ja przejechałem 20km do domu i miałem jeszcze 5min włączony silnik z podniesioną maską i jak wyłączyłem silnik to przez minutę było słychać jakby był włączony silniczek elektryczny. Dźwięk dochodził z prawej strony silnika (stojąc przed samochodem). Pomyślałem że to to chłodzenie ale na 100% nie jestem pewien
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
4 września 2019, 21:44
przez pinkibass
Gdzieś tu było wyjaśnienie, ale skrócę:
- tak, po wyłączeniu silnika pracuje silniczek który pompuje wodę przez obwód turbiny chłodząc ją
- nie, nie jest to wystarczające - w momencie wyłączenia silnika zatrzymuje się przepływ oleju przez turbinę, w momencie kiedy po mocnej jeździe wałek jest ekstremalnie gorący, czasem nawet dalej się obraca nagły zanik ciśnienia oleju powoduje różne problemy
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
9 listopada 2019, 23:30
przez gzrybol
A jak się ma do tego Start-Stop? Czy nie ma w takich modelach podtrzymania obiegu oleju? Chyba musi być jakieś zabezpieczenie. Zapierdzielasz 140 i np hamowanie do zera i zatrzymanie. I co turbo na żyletki?
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
9 listopada 2019, 23:49
przez michal84
Najlepiej: nie korzystać ze start stop, zwłaszcza w jeździe zamiejskiej, a na pewno na drogach a i s ( gdzie zjazd na mop po ostrzejszej jeździe i silnik gaśnie...)
Odczekać pół minuty po mniej forsownej jeździe, minimum minutę lub więcej po forsownej przed zgaszeniem silnika. Tyle powinno wystarczyć aby turbo zwolniło.
Ten silniczek który słyszycie to tylko podtrzymanie obiegu wody a nie oleju. A zgaszenie silnika przy rozpędzonej turbosprężarce powoduje że kręci się ona dalej bez ciśnienia oleju. I to jest bardzo szkodliwe jak kręci się nadal bez smarowania (tarcie, gwałtowny wzrost temperatury). Chodzi tu o utratę obrotów i przepływ oleju, a nie jej temperaturę bo w minutę to temperatura turbo się nie zmieni

więc mówienie że ma się schłodzić jest trochę błędne. Prędkość obrotowa jest tak duża (nawet kilkaset tys obr/min) że zmniejszebie prędkości obrotowej turbo niestety zajmuje trochę czasu...
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 listopada 2019, 13:44
przez Mariusz47
michal84 napisał(a):Najlepiej: nie korzystać ze start stop, zwłaszcza w jeździe zamiejskiej, a na pewno na drogach a i s ( gdzie zjazd na mop po ostrzejszej jeździe i silnik gaśnie...)
Dlaczego nie korzystać, korzystać tylko z głową.
Opiszę to na dwóch przykładach
1) Jedziemy dynamicznie - obroty około 3 - 4 tyś, wyprzedzamy, przeskakujemy z pasa na pas itp, nagle światła i szybki stop - w tym przypadku wyłączył bym start&stop, lub na światłach potrzymał go chwilę na sprzęgle żeby ostudzić turbo.
2) Jedziemy dynamicznie - ale równomiernie - obroty około 2,5 - 3 tyś, dojeżdżamy do świateł z redukcją, (obroty wtedy spadają pod 1 tyś), wtedy nie za bardzo przejmuję się turbiną przy redukcji i spokojnym zwalnianiem przed światłami jest dość czasu żeby turbina wyhamowała.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 listopada 2019, 14:46
przez michal84
Mariusz47 napisał(a):michal84 napisał(a):Najlepiej: nie korzystać ze start stop, zwłaszcza w jeździe zamiejskiej, a na pewno na drogach a i s ( gdzie zjazd na mop po ostrzejszej jeździe i silnik gaśnie...)
Dlaczego nie korzystać, korzystać tylko z głową.
Opiszę to na dwóch przykładach
1) Jedziemy dynamicznie - obroty około 3 - 4 tyś, wyprzedzamy, przeskakujemy z pasa na pas itp, nagle światła i szybki stop - w tym przypadku wyłączył bym start&stop, lub na światłach potrzymał go chwilę na sprzęgle żeby ostudzić turbo.
2) Jedziemy dynamicznie - ale równomiernie - obroty około 2,5 - 3 tyś, dojeżdżamy do świateł z redukcją, (obroty wtedy spadają pod 1 tyś), wtedy nie za bardzo przejmuję się turbiną przy redukcji i spokojnym zwalnianiem przed światłami jest dość czasu żeby turbina wyhamowała.
Jak obroty silnika spadają do jałowych to obroty turbiny nadal mogą wynosić 100-200 tys obr/min. To nie jest powiązane. Właśnie dlatego to co piszesz nie jest dobrym (dla turbo) pomysłem.
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 listopada 2019, 20:36
przez Mariusz47
Przecież napisałem że przy spokojnym zwalnianiu, zanim zwolnisz, zatrzymasz się, wbijesz luz mija dość czasu żeby turbina wyhamował.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 listopada 2019, 20:45
przez michal84
To chyba masz kilometr do tych świateł aby to zajęło minutę... Policz powoli do 60ciu i wyobraź sobie ten dojazd w tym czasie.
Generalnie chodzi o rozsądek w tym co robimy. Zwróć uwagę że informacji o obrotach turbo (czy ciśnieniu w układzie wydechowym bo one napędzają turbo i to od nich te obroty zależą) nie masz na desce. Nie da się okreslić który dojazd do świateł był wystarczający a który nie. Bezpieczniej chwilę jednak poczekać przed zgaszeniem.
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 listopada 2019, 21:42
przez Mariusz47
Nie mam kilometra, po prostu się nie spieszę i czekam aż mi turbo wyhamuje. Myślimy o tym samym

Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
10 listopada 2019, 23:19
przez wesol
Chłodzić Niżna jak się jechało nie 120 km/h czy coś koło tego tylko jak się jechało 200 km/h przez 20 km. Wtedy jest co studzić. Studzenie to nawet jak jedziemy 200 km/h i zdemiemy nogę z gazu i będzie to już hamowanie silnikiem. To już turbo stygnie. System SS zadziała po kilku sekundach od zatrzymania się auta do zera. Czyli jadąc po mieście że tak powiem w miarę normalnie z małą agresywna jazda jak to w mieście to nie ma co tam studzić a nawet gdyby to pięć sekund i wystudzone.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
12 listopada 2019, 13:01
przez Cezarrr
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
12 listopada 2019, 14:51
przez Tomektr
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
12 listopada 2019, 21:48
przez marekwar
HALYNKA! ZRÓB KAPUCZINY A JA SOBIE ZOBACZE CO PIOTER NA HUJAWEJ O TURBINIE NAKRĘCIŁ

Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
13 listopada 2019, 00:07
przez MarkusD
Ha ha ha
Dobre
Z humorem krótko zwięźle i na temat...
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
20 listopada 2019, 19:51
przez Kosimazaki
Mamy w firnie służbowe Octavie z 2016 z roku z silnikami 1.4 150 KM i wszystkie z przebiegami powyżej 140 tysięcy kilometrów. Nikt nigdy nie rozgrzewał, chłodzi turbiny i silnika. Jak to auta służbowe lekko nie mają. Wyjazd z biura, 300 metrów dalej wjazd na TDŚ i but w podłogę. Tankowanie i inne postoje wyglądają tak samo. Zjeżdżam z autostrady gaszę silniki i robię swoje ( tankowanie i inne). Pomimo takiego użytkowania i serwisów LL co 30k km nic się nie dzieje. Swojego Leona traktuje tak samo. Wyjazd z domu, za kilometr wjazd na DK88 i TDŚ, pod biurem gaszę silnik i tyle.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
20 listopada 2019, 19:58
przez michal84
Ale może dzięki dbaniu przejdą 300-400 a nie 200.... To że dotąd jeżdżą (co nie znaczy też że są w świetnej kondycji) nie oznacza też, że to słuszna droga dla kogoś kto chce dbać o swój samochód. Są ludzie którzy mają telefon cały poobijany i mają to gdzieś i fakt, działa. A są tacy co nie mają ryski bo ma to dla nich znaczenie. Przykład o tych slużbówkach jako argument do dyskusji technicznej z czapy.
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
20 listopada 2019, 20:42
przez wesol
Jeśli nie jedzie do tej pracy 200 km/h i dobrej drogi szybkiego ruchu nie ma do tego biura 300 metrów to nie ma co studzić. I tu żadne jeszcze "lepszejsze" traktowanie turbiny nic nie zmieni. Jakby to miało mieć takie mega znaczenie to turbo by miało chłodzenie wodą i olejem rąk zrobione ze były by dwie chlodniczki od tego plus wiatraki. Dodatkowo by jeszcze w sofcie było ograniczenie by no uzyskiwać npnmax 70% obr przez pierwsze dwie minuty itp. Nie wymyślaj teorii których poprostu nie ma.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
20 listopada 2019, 20:59
przez michal84
Wybacz ale bardziej ufam poradom mechaników i tunerów, którzy niejeden rozebrany silnik widzieli, niż użytkownikowi floty...
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
20 listopada 2019, 22:44
przez wesol
No akurat mechanikiem jestem. Aktualnie może nie czynnym w zawodzie bo tylko pokątnie weekendami coś tam robię ale wierz mi że Sharana miałem i do pracy w jedną stronę zaledwie 7.5 kilometra a wiele wiele razy leciałem po ekspresówce po 200-220 km/h. Przez miasto jadę że 2-3 km i hop na ekspresówkę cisnę kolejne 4 km i zjazd na firmę. Zjeżdżam i gaszę auto bez studzenia. Turbo nie wybuchło a rozbierałem je wiele razy.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
20 listopada 2019, 23:05
przez michal84
Oczywiście szanuję odmienność poglądów. Jednak argumenty za czekaniem mnie wydają się logiczne.
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
21 listopada 2019, 06:35
przez wesol
Pod warunkiem że się auto dobrze palowalo. Nie było palowania to nie ma temperatury.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
21 listopada 2019, 09:44
przez Mariusz47
Ale się kłótnia wywiązała ciekawa

.
Może ja dołączę swoje trzy grosze, Michał84 - musisz jeszcze wziąć pod uwagę że jak ktoś pisze "pod biurem gaszę" nie oznacza że zjeżdża z rozpędu z autostrady, hamuje z piskiem i gasi auto. Zanim się zwolni, zjedzie z autostrady i zaparkuje(a po firmie na pewno jest ograniczenia max 30) to mija dość czasu żeby turbo ostygło.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
21 listopada 2019, 09:50
przez wesol
Tak właśnie jest. Wystarczy z 2 minuty takiego zwalniania i temperatura spada drastycznie w dół.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
21 listopada 2019, 09:52
przez michal84
Stąd tak jak rozróżniałem wcześniej trzeba ocenić sytuację indywidualnie, kiedy trzeba kiedy nie i czy krócej czy dłużej. Ale nie zgodzę się że stwierdzeniem że po jeździe autostradą nie trzeba wcale (jak zasugerowano powyżej) A hitem w grupie VW jest start stop - dojeżdżam do bramek i gasi auto od razu... A 20 sek wcześniej 150 na blacie.
FR 5D 2016 1.8TSI manual
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
21 listopada 2019, 10:02
przez wesol
Zależy jaki motor. Wiesz co innego ciśnięcie jakim 1.2 te 150 km/h a co innego 1.8 czy 2.0 TSI. Zawsze groźne jest latanie top speed i takie na 90%. Jak ktoś goni na ostatnim biegu 150 gdzie ma sporą rezerwę pod nogą to tam ciepło tylko jest a nie gorąco. Ja SS wyłączyłem ale to bardziej z tego że denerwowało.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
21 listopada 2019, 11:39
przez krz
michal84 napisał(a):A hitem w grupie VW jest start stop - dojeżdżam do bramek i gasi auto od razu... A 20 sek wcześniej 150 na blacie.
Między innymi z tego powodu wypracowałem sobie odruch wyłączania SS zaraz po odpaleniu silnika.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
22 listopada 2019, 11:32
przez Mariusz47
michal84 napisał(a):A hitem w grupie VW jest start stop - dojeżdżam do bramek i gasi auto od razu... A 20 sek wcześniej 150 na blacie.
Mnie się wtedy zdarza wyłączyć SS, ale z ciekawości napiszę że i tak przed każdym gaszeniem - czekam.
Parę lub paręnaście sekund - po prostu parkuję, i wszystko robię bardzo powoli- czyli np. odpięcie pasów, telefonu itp. Dopiero na samym końcu gaszę brykę.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
23 listopada 2019, 11:19
przez Vampire1984
Ja sobie wyrobilem nawyk wylaczania SS i Lane Assist po kazdym wpadnieciu do auta

Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
23 listopada 2019, 13:11
przez sql
Przecież LA może być trwale wyłączone i nie włącza się samo jak SS.
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
23 listopada 2019, 21:10
przez MarkusD
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
24 listopada 2019, 07:58
przez wesol
Redaktor może nie mieć pojęcia o mechanice bo tylko pisze artykuły a nigdy nie wyciągnął z aut choć z 10 turbin. Jak nie mając doświadczenia można coś napisać?
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
27 listopada 2019, 15:32
przez servo
wesol napisał(a):Chłodzić Niżna jak się jechało nie 120 km/h czy coś koło tego tylko jak się jechało 200 km/h przez 20 km.
Ogólnie masz rację, ale pamiętajmy, że obroty turbozespołu nie zależą od prędkości auta a od prędkości obrotowej silnika, co przekłada się na ciśnienie spalin w turbinie.
Dlatego można doprowadzić po mocnego zagrzania i rozkręcenie turbosprężarki nie przekraczając nawet 50kph - wystarczy bardzo dynamiczna jazda, na wysokich obrotach, ale na niskich biegach. Przyznaję, że statystycznie - rzadko spotykane

A co do studzenia i spowalniania turbosprężarki - najlepiej jest zrobić ostatni kilometr z niskim obciążeniem silnika i później starannie i długo parkować - jak to opisał @Mariusz47. To wystarczy.
Natomiast na zimnym - nikt nikogo nie zmusza, ale lepiej dobrze rozgrzać olej przed "ciśnięciem". Nie wiem, czy w każdym Seacie jest odczyt temperatury oleju, ale u mnie jest, mam tak samo w AMG - i tam można naocznie przekonać się, że olej grzeje się wolniej niż ciecz chłodząca.
Dobry olej i częsta jego wymiana wraz z filtrem również służy turbosprężarce. Tak samo sprawny i drożny filtr powietrza oraz działająca sonda/sondy lambda i sprawne wtryskiwacze (złe AFR może znacznie podnosić temperaturę spalin).
Re: [1.4 TSI 90kW - 122KM]Jak traktować turbine?

Napisane:
27 listopada 2019, 17:13
przez wesol
Nie da się na niskich biegach bo jak będziesz miał np 2 bieg to dając pedał podłogę to obrotomierz zamkniesz w 6 sekund. Zapnij 6 bieg i wtedy sandał w podłogę to raz że będziesz się rozpędzał minutę to jeszcze nie zamkniesz obrotomierza i ogień maksymalny będzie szedł dalej na turbinę. Czyli można lecieć tak nawet i godzinę więc turbo będzie świecić.
Na pierwszym i drugim biegu też nie obciążysz tak silnika no chyba że zapniesz na hak jakiś duży kemping