LeonClub

Witam chciałem zapytać jaki olej 5w30 wybrać od firmy Motul czy tańszy 8100 x-clean czy jednak droższy Specific? Proszę o pomoc

najlepiej lej 5w40 albo 0W40. Lepsze to jest dla tego silnika.

jeśli jednak już się uprzesz na Motulu i 5w30 to bierz x-clean. Dobra zasada mówi żeby wymieniać często (co 10 tys lub co rok) olej.

A ja napiszę bierz "specyfic", chociaż moim zdaniem Motul trochę się popsuł i ja odszedłem od Motula.

Generalnie jeśli wymieniasz często (co ~10k) to nie ma znaczenia co lejesz. To nie jest wyczynowy silnik tylko sprawne 1.4
Zrobiłem nim 170k i mechanik nie widzi oznak jakichkolwiek problemów.

Ja lałem Motula do mojego CZCA tylko że chyba 5W40 albo 0W40 - w naszym klimacie jeden pies. Potem przeszedłem na Liqui Molly i w moim nowym (ma już 3 lata) lałem tylko to. Ważne aby zmieniać często. Swoją drogą chyba raz oddam olej do badania, ale nawet ja patrzę na olej po roku to nadal wygląda przyzwoicie.

Wiem do kogo trafił mój CZCA (swoją drogą bardzo dobry silnik) i ma już nastukane 150 kkm i silnik jest w idealnym stanie.

Ważne jeszcze aby kupować olej od renomowanych dostawców bo teraz to nawet olej umieją podrabiać.

Ja że swojej strony polecam Ravenol 5W40. Silnik zauważalnie cichszy, bez metalicznych dźwięków w zimie.

Cześć,
Nie chce zakładać kolejnego tematu o oleju więc przyłącze się tutaj. Mam 1,4 tsi CZCA 125 KM 80k km nalotu.
Kupiłem go w październiku i do tej pory był na gwarancji więc serwisowany w ASO i tam zalewali olej WV 0W20 z inyerwalem co 15kkm.
Chcę teraz serwisować samochód u mojego mechanika z interwalem wymian 10 tys lub co roku. Poradzicie mi czy zostać przy 0W20 czy przejść na np 0W30 lub 5W30?

Ja bym przeszedł nawet na 5W40. O ile pamięć mnie nie myli to ten silnik nie był przystosowany do 0W20 ale może rozszerzyli akceptację albo wprowadzili modernizację.

Ja latam w moim DKZA na Liqui Molly TopTec 4200 5W30 i jestem zadowolony. Jak zawsze powtórzę. Nie ważne co się leje ale jak często. Nawet jak zalejesz Motula (ja taki olej lałem do mojego CZCA) i wymienisz po 10 tys czy co roku to silnik na pewno będzie zdrowy. Ważne aby się zaopatrywać z sprawdzonego źródła bo teraz to nawet olej umieją podrobić.

Yamakasi napisał(a):Ja bym przeszedł nawet na 5W40. O ile pamięć mnie nie myli to ten silnik nie był przystosowany do 0W20 ale może rozszerzyli akceptację albo wprowadzili modernizację.

Ja latam w moim DKZA na Liqui Molly TopTec 4200 5W30 i jestem zadowolony. Jak zawsze powtórzę. Nie ważne co się leje ale jak często. Nawet jak zalejesz Motula (ja taki olej lałem do mojego CZCA) i wymienisz po 10 tys czy co roku to silnik na pewno będzie zdrowy. Ważne aby się zaopatrywać z sprawdzonego źródła bo teraz to nawet olej umieją podrobić.

Skoro serwis leje 0W20 lub 0W30 to skąd pomysł na 5W40? Jakoś to uargumentujesz?

Panowie, 0W20, 5W30, 0W30, 5W40... Jakie to ma znaczenie? To jest silnik który ma pojemność 1.4L i 125KM, nikt tym nie ściga się po torach, ani nie jeździ wyczynowo. Zgodnie z instrukcją obsługi powinien być zalany olej zgodny z normą VW 502 00, VW 504 00 lub VW 508 00 (w zależności od pojemności). Cała reszta nie ma większego znaczenia jeśli i tak zmieniacie olej co 10tyś km.

Ważna jest jednak jednak informacja, że VW 508 00 znalazłem w instrukcji poliftowej. W instrukcji przedliftowej jest wyłącznie VW 504 00.

Zrzut z instrukcji przedliftowej:


Zrzut z instrukcji poliftowej:

grabania napisał(a):Panowie, 0W20, 5W30, 0W30, 5W40... Jakie to ma znaczenie?

No.. ma znaczenie.
Jasne, że można zalewać olejem po frytkach i obstawiać, czy dociągnie się do 300 tys km.. i może nawet część dociągnie
Jednak lepkość dobiera się pod obciążenie i warunki.

Ktoś być może gania tym 1.4 w długie delegacje, zabierając czterech chłopa po 100kg i grzeje po "niemieckich" autostradach 170-200km/h,
może wakacje regularnie spędza na południu Europy i katuje auto w górach,
a może robi tylko kilka kilometrów dziennie, zamula w stylu taksówkarskim i temp. oleju rzadko przekracza 60'C

Z doradzaniem w temacie oleju, jest tak samo jak w wątkach ze spalaniem, każdy twierdzi co innego i wszyscy są przekonani, że reszta się myli

Matador napisał(a):

grabania napisał(a):Panowie, 0W20, 5W30, 0W30, 5W40... Jakie to ma znaczenie?

No.. ma znaczenie.
Jasne, że można zalewać olejem po frytkach i obstawiać, czy dociągnie się do 300 tys km.. i może nawet część dociągnie
Jednak lepkość dobiera się pod obciążenie i warunki.

Dokładnie dlatego zastanawiam się nad przejściem na olej 0W30 aby nie przegrzewał się w wakacje podczas wyjazdów wakacyjnych.

Matador napisał(a):Z doradzaniem w temacie oleju, jest tak samo jak w wątkach ze spalaniem, każdy twierdzi co innego i wszyscy są przekonani, że reszta się myli

Może trochę przesadziłem z tym brakiem znaczenia... Po prostu bez szczegółów w jaki sposób eksploatowany jest samochód nie ma sensu doradzać czegokolwiek. Według producenta olej ma wyłącznie spełniać normę, lepkości w żaden sposób nie reguluje.

Przeczytać w internecie co oznacza cyfra przed i po literce "W" w lepkości, ocenić na zdrowy rozum jaki do samochodu nada się najlepiej i kupić olej z renomowanej firmy oraz z pewnego źródła. Według takiej zasady u siebie zmieniam olej i 40tyś udało mi się już przejechać

Ja miałem przed lifta i lałem 0W40 i wiem, że auto ma już nalatane 120 tys km i zero problemów. Czasami lubiłem depnąć ale bez przesady. Poza tym 0W40 w tej normie jest po prostu tańszy niż W30 czy W20. Jeszcze inna bajka jest taka, że chyba jakoś w czasie liftu weszły te zafajdane GPF'y i pewnie dlatego zmienili olej aby z GPF dobrze współpracował (tak na chłopski rozum).

Powtórzę to jeszcze raz nie ważne co zalejemy ważne aby często zmieniać (idealnie co 10 tys km). Różnic w spalaniu nie ma żadnych a jeśli nawet jakieś są to są marginalne. Olej ma mieć normę z instrukcji i być przyzwoitej marki (nie musi to być od razu Ravenol czy LM).

Osobiście uważam że CZCA to bardzo dobry silnik i wystarczy o niego dbać w podstawowy sposób aby długo i radośnie pracował.

Wiadomo to nie jest jakiś wyczynowy silnik ale chce żeby został ze mną na dłużej.
Postawie na olej Volkswagen OE LongLife III FE 0W-30 i zobaczymy. Nie zależy mi na mniejszym spalaniu tylko bardziej na dobrej pracy silnika i żeby nie było zużycia oleju.

Jak silnik jest zdrowy to nie weźmie więcej niż 100 ml oleju na 10 tys km. U mnie od wymiany do wymiany nie musiałem nawet kropelki dolewać.