LeonClub

Panowie mam mega problem. Od dwóch tygodni dzieją się z autem złe rzeczy a mianowicie w środku w aucie wyczuwalne zaczęły być wibracje budy i na kierownicy a także jakieś takie buczenie jak by to był motor co najmniej okrętowy ale jazda zaczyna się po ruszeniu bo w przedziale obrotów 1000 a 2000 a najgorzej przy 1500 motor zachowuje się jak by miał umrzeć za chwilę. Zaczynają się jeszcze większe wibracje i tak jakby dławienie się i tarpanie silnikiem ( im niższa temperatura zewnętrzna tym gorzej ). Powyżej 2000 obrotów jakby wszystko ustaje. Jak silnik złapie już temperaturę roboczą jest jakby lepiej ale tylko na 4 garach bo jak się przełączy na 2 gary to zaczyna się znowu to samo. Check engin brak. Jedyny błąd jaki wyszedł z testera to 00786 sensor G86 ale według opisu to czujnik temperatury w podsufitce ale sprawdzałem i tam żadnego czujnika niema więc może tester to zle interpretuje .Zacząłem od wymiany świec i podmiany cewek ale żadnej poprawy. Generalnie masakra. Może ktoś coś bo załamka.

Zobacz czy poduchy od wydechu się nie zerwały i gdzieś rura wydechu do tyka karoserii.

marcin7x5 napisał(a):Zobacz czy poduchy od wydechu się nie zerwały i gdzieś rura wydechu do tyka karoserii.

Sprawdzone. Podejrzenia padły na wtryski albo dwumas.

A sprawdziłeś liczbę wypadającym zapłonów na poszczególnych cylindrach. Może być tak że kuleje jeden z tych dwóch cylindrów które pracują po przełączeniu. Wtedy silnik oracuje tylko na jednym cylindrze a drugi się dołącza czasami.

marcin7x5 napisał(a):A sprawdziłeś liczbę wypadającym zapłonów na poszczególnych cylindrach. Może być tak że kuleje jeden z tych dwóch cylindrów które pracują po przełączeniu. Wtedy silnik oracuje tylko na jednym cylindrze a drugi się dołącza czasami.

Sprawdzaliśmy i jest od 9 do 27 w zależności od cylindra także tu też nie za bardzo jest się do czego doczepić. Dodatkowo po wymianie świec i cewek przez ostatni tydzień nie doszła ilość wypadających zapłonów.

Tu by trzeba popatrzeć po parametrach pracy silnika. Ktoś dobrze obeznany w diagnostyce może dopatrzy się czegokolwiek. Najlepiej podczas jazdy kiedy te zjawiska występuje.

10 lutego idzie do obcykanego mechaniora więc zobaczymy co z tego wyjdzie