LeonClub

Wszyscy wiemy, że skrzynia z 122KM jest do luftu.
Jasne mogę boksować się z serwisem ale z różnych opinii wychodziło, że raczej mało to da.

W sumie jestem już na tyle zmęczony przekładaniem biegów (a cholera, w manualu ręka na drążku jest chyba nawet częściej niż na kierownicy ), że w sumie byłbym gotów wymienić skrzynię. Brzmi absurdalnie, ale kto wie?

Macie jakieś info, czy mógłbym wstawić skrzynię np. ze 140 albo zupełnie z 1.8? Bo wydaje mi sie, że te skrzynie są trochę lepszej jakości?

(pytanie bardzo na marginesie, jaka jest w ogóle gwarancja na Leona? Szczególnie na skrzynię biegów?)

Quarien napisał(a):np. ze 140 albo zupełnie z 1.8?

Myślisz że tam skrzynie się nie psują?. To jest gorączka całego koncernu VW. U mnie 120tys nalatane i już coś jest nie tak.

chlorek napisał(a):Myślisz że tam skrzynie się nie psują?. To jest gorączka całego koncernu VW. U mnie 120tys nalatane i już coś jest nie tak.

I tak lepiej. Ja mam 50kkm i nigdy wbicie jedynki na światłach nie było proste. Na początku myślałem, że to ja jestem jakiś niegramlaty, ale pojeździłem Ibizą, która na budziku miała 350kkm (tak, dokładnie tyle) i tam skrzynia chodziła jak masło. Coś wiec jest grubo nie tak.