LeonClub

Witam,
czy ktoś mi może wymienić zalety i ewentualne wady wyciągnięcia " grilla " znajdującego sie w puszcze, pod filtrem powietrza?
.

Zdroworozsądkowo, wyciągnięcie powinno zwiększyć przepływ zasysanego powietrza
Idąc dalej tropem, patrząc np na dolot VW racing R600 i ten seryjny łatwo można spostrzec różnice choćby w " łapaczach powietrza" z przodu, i taka modyfikację wykonać własnoręcznie. Ktoś próbował?

http://forums.vwvortex.com/showthread.php?6874710-A-look-at-the-GTI-intake-(WTF-)

Compsport, R-Performance oferuje zabieg wyciągnięcia tej tacki spod filtra, wycięcie zaślepionego wlotu powietrza od strony kierowcy i oczywiście zmianę samego filtra na gąbkowy przy remapie ECU. To taki eco mod dolotu za 'drobniaki' jeśli ktoś nie chce wykładać 2k za jakis dedykowany. Jakieś przyrosty z tego napewno będą.

Z drugiej strony trochę śmieci ostatnio przy wymianie okazało się, że "grill" złapał więc jak mawia mój znajomy są "plusy dodatnie" i "plusy ujemne" tego zabiegu.

Dlatego przy takim modzie kupujemy porządny filtr powietrza np. K&N, bo przy zwykłym papierowym zawsze jest jakieś ryzyko, że jakiś śmietek może go uszkodzić

mam u siebie wkładke K&N i śmiało polecam, samochód żwawszy mimo 125 koni, fajniejszy dzwiek zasysanego powietrza, a z ciekawosci wyczyscilem go ostatnio po 10k km i był w sumie czysty, troche malych paprochów.

był w sumie czysty, troche malych paprochów.

... bo może przeleciały prosto do silnika?

Właśnie, miałem kiedyś w Celice K&N i był spoko.
Jednak Celica to sotsunkowo stara konstrukcja a przy Cuprze boje się, że ufajda olejkiem przepływke czy coś.
Czy moje obawy są słuszne czy olać i zamawiać KNa?

dejm napisał(a):Zdroworozsądkowo, wyciągnięcie powinno zwiększyć przepływ zasysanego powietrza
Idąc dalej tropem, patrząc np na dolot VW racing R600 i ten seryjny łatwo można spostrzec różnice choćby w " łapaczach powietrza" z przodu, i taka modyfikację wykonać własnoręcznie. Ktoś próbował?

Próbowało co najmniej dwóch Rosjan

https://www.drive2.ru/l/10606825/
https://www.drive2.ru/l/3463955/

A co myślicie o produkcie APR do Cupry? Stozek w karabinowej puszce? Jakoś mam obawy co do stożka, ale sam nie wiem czemu . Dźwięk bardzo fajny.

random napisał(a):

dejm napisał(a):Zdroworozsądkowo, wyciągnięcie powinno zwiększyć przepływ zasysanego powietrza
Idąc dalej tropem, patrząc np na dolot VW racing R600 i ten seryjny łatwo można spostrzec różnice choćby w " łapaczach powietrza" z przodu, i taka modyfikację wykonać własnoręcznie. Ktoś próbował?

Próbowało co najmniej dwóch Rosjan

https://www.drive2.ru/l/10606825/
https://www.drive2.ru/l/3463955/

no i w weekend szykuje mi się "robótka"

maciek89 napisał(a):Dlatego przy takim modzie kupujemy porządny filtr powietrza np. K&N, bo przy zwykłym papierowym zawsze jest jakieś ryzyko, że jakiś śmietek może go uszkodzić

Śmietki (liscie, kurz etc.) zwykłego filtra nie uszkodzą , a jeśli zassiesz kamień to i K&N kleknie, albo się przytka. Pamiętajmy, że aby zwiększyć ilość zasysanego powietrza musi zwiększyć się przekrój otworów które go przepuszczają tym samym zwiększyć ilość zanieczyszczeń (olejek w mokrym filtrze wiele wyłapie, ale nadal nie jest cudotwórcą).

verton91 napisał(a):mam u siebie wkładke K&N i śmiało polecam, samochód żwawszy mimo 125 koni, fajniejszy dzwiek zasysanego powietrza, a z ciekawosci wyczyscilem go ostatnio po 10k km i był w sumie czysty, troche malych paprochów.

Nie neguję poczucia "żwawszości", ale polecam wyniki z hamowni zamieszczone na Touran forum w podobnym wątku. Dają do myślenia:

""Ostatnio robilem taki test u siebie w leonie :
- wkladka K&N w orginalna obudowe filtra 303KM 382Nm
- filtr wogule wyjety 310KM 399Nm
- stozek K&N 309Nm 395Nm
- orginalna wkladkla papierowa knechta 312KM 402Nm....

silnik R36 BWS wolnossacy...wiec teoretycznie najbardziej podatny na odetkanie dolotu.

W seryjnym TDI (czy chipsowanym) wydawanie kasy na mokry filtr to osobiscie dla mnie glupota. Przeplywka sie zasyfia co skutkuje idiotycznymi wskazaniami po pewnym czasie a na mocy naprawde NIC ale to NIC nie przyrasta (w stosunku do dobrego filtra papierowego).""

Quarien napisał(a):... bo może przeleciały prosto do silnika?

Obawiam się, że możesz mieć rację.

Posiadam K&N w swoim motocyklu. Pomimo mocy, prostego układu dolotowego etc. -> różnica żadna.
Kupno tego filtr w takim przypadku wytłumaczyć można jedynie jego długowiecznością dzięki możliwości czyszczenia i ponownego namaczania.

Blad napisał(a):Czy moje obawy są słuszne czy olać i zamawiać KNa?

Twoje obawy są słuszne, ale bardziej ze względu na szybsze zabrudzenia zanieczyszczeniami jakie się dostana filtrem o większej przepustowości powietrza. Pamiętajmy również, że seryjny program skrojony jest dla standardowego przepływu powietrza co może powodować wręcz odwrotny skutek.

Może zabrzmiałem jak totalny przeciwnik K&N (a nie jestem), ale tak jak wcześniej wspomniałem. Są "plusy dodatnie" i "plusy ujemne" tego rozwiązania. Warto znać wszystkie.

Alehandro robiłeś jakieś testy co jaki filtr wytrzyma? Przecież to logiczne, że taki k&n będzie dużo bardziej wytrzymały niż papierowa jednorazówka.

A jeśli chodzi o przytoczony przykład to właśnie wolnossaki potrafią negatywnie odebrać tzw "sportowy" filtr. Pamiętam jak na forum Suzuki kilka osób po wsadzeniu filtra pipercross w swifcie sport skarżyło się na otępiałą reakcję na gaz. Może i tam była moc jak w robocie kuchennym bo tylko 125 KM ale wierzę, że to mogło być odczuwalne.

Temat jest jednak o modyfikacji dolotu w Cuprze i tutaj zastosowanie dużo bardziej wytrzymałego filtra jak najbardziej ma sens. Potem i tak program, bo robienie tego i zostawienie serii mija się troszkę z celem

no więc " dziurę " w dolocie mam i ja

maciek89 napisał(a):Alehandro robiłeś jakieś testy co jaki filtr wytrzyma? Przecież to logiczne, że taki k&n będzie dużo bardziej wytrzymały niż papierowa jednorazówka.

Pod jakim kątem bardziej wytrzymały?
Żywotność -zdecydowanie tak. regularnie czyszczony wytrzyma kilka/kilkanaście cykli normalnego filtra.

Mechanicznie - to filtr, a nie zderzak. Wiekszy przepływ = wieksze pory = wieksze prawdopodobienstwo zanieczyszczeń.
Choc zaczynam byc zaintrygowany i postrzelał bym choćby z wiatrówki;)

maciek89 napisał(a):A jeśli chodzi o przytoczony przykład to właśnie wolnossaki potrafią negatywnie odebrać tzw "sportowy" filtr. Pamiętam jak na forum Suzuki kilka osób po wsadzeniu filtra pipercross w swifcie sport skarżyło się na otępiałą reakcję na gaz. Może i tam była moc jak w robocie kuchennym bo tylko 125 KM ale wierzę, że to mogło być odczuwalne.

dla lubiących szukać również Touran forum porównanie na Hamowni Tourana 2.0 BKD z filtrm K&N i bez różnica w mocy +/-2 km, a w momencie +/- 5 Nm. W granicahc blędu pomiarowego.

maciek89 napisał(a):zastosowanie dużo bardziej wytrzymałego filtra jak najbardziej ma sens. Potem i tak program, bo robienie tego i zostawienie serii mija się troszkę z celem

Ot uderzyłeś w sedno. Nie neguję "fajności" tej modyfikacji, ale sama w sobie oprócz wyeliminowania konieczności kupowania co 15tys.km. filtra nie daje zbyt wiele, a wręcz może namieszać ze względu na zmianę ilości zasysanego powietrza.
Największy bajer to i tak naklejka K&N -moc +3 i szacun +10

dejm, czy po wycięciu zauważyłeś jakąś różnicę chociażby przy wstawaniu turbo ?

Limak9 napisał(a):A co myślicie o produkcie APR do Cupry? Stozek w karabinowej puszce? Jakoś mam obawy co do stożka, ale sam nie wiem czemu . Dźwięk bardzo fajny.

Droga zabawka, plusem jest tylko ładny wygląd pod maską ale osobiście poszedłbym w VWR600 + rura łącząca stożek z turbo z silikonu. To najczęściej spotykane rozwiązanie więc chyba działa

lechu_stg napisał(a):dejm, czy po wycięciu zauważyłeś jakąś różnicę chociażby przy wstawaniu turbo ?

raczej wstawaniu nie, może raczej w wyższej partii obrotomierza...
dziś montuję ( jak czas pozwoli), JB4 tu na pewno będzie znacząca róźnica

-- 2 października 2017, 07:40 --

Pelikson napisał(a):

Limak9 napisał(a):A co myślicie o produkcie APR do Cupry? Stozek w karabinowej puszce? Jakoś mam obawy co do stożka, ale sam nie wiem czemu . Dźwięk bardzo fajny.

Droga zabawka, plusem jest tylko ładny wygląd pod maską ale osobiście poszedłbym w VWR600 + rura łącząca stożek z turbo z silikonu. To najczęściej spotykane rozwiązanie więc chyba działa

Najczęściej to właśnie wycinanie "łapacza" który powinien tam być , jak w VWR600, który ma je po obu stronach, oraz wyciągnięcie "łapacza śniegu", którego w VWR600 także nie ma Opinia krążąca po necie jest taka, że nie ma sensu "przepłacac", wystarczy przeprowadzić ów zabiegi i efekty porównywalne

Rozumiem, ale sa jeszcze doznania akustyczne przy APR

Panowie

Czy ktos z Was uzywa filtra Pipercrossa wkładke panelowa ? Szczegolnie w 1.4 ACT ? Jest zmiana dzwieku, jakis wplyw na osiagi (zapewne nie do odczucia) ?
Kiedys mialem wkladke K&N w starszym aucie i jedyne co sie zmienilo to dzwiek silnika. Wedlug Was która opcja ma sens K&N czy Pipercross ?
Mając auto na gwarancji nikt nie będzie robil problemu nieoryginalnego filtra ?

Ja mam wkładke pipercrossa w 1.8Tsi, dodatkowo wyjęta siatka pod filtrem, oraz wycięta "zaślepka" po stronie kierowcy, tak aby zimne powietrze wpadało bezpośrednio na filtr. Dupohamownia twierdzi, że lepiej ciągnie. Jeżeli chodzi o dźwięk silnika to nie uległ on zmianie, wkładka jest zamknięta w seryjnej puszce więc nie będzie diametralnej róznicy w dzwięku. Jedynie jak silnik jest pod obciążeniem i nagle puścisz pedał gazu, słychać turbine, ale to dzięki wycięciu tych dodatkowych dziur.

Co do gwarancji, już kiedyś wspominałem, mam odetkany dolot, założone sprężyny eibach sportline plus dystanse, oraz zrobione wszelkie możliwe kodowania VCDS'em i nigdy nikt na serwisie nic nie powiedział.

Tak samo w Audi A7, mam dołożone mnóstwo rzeczy, samochód miał jakieś naprawy gwarancyjne, nigdy nikt nic nie powiedział na przeprowadzone modyfikacje.

Więc nie przejmuj się filtrem, jest to część wymienna. Podczas wizyty na serwisie musisz im tylko powiedzieć, że nie chcesz aby zmieniali filtr, bo masz swój aftermarket.