Brak ogrzewania. Wymiana nagrzewnicy.
Napisane: 30 września 2018, 10:08Dzien Dobry,
Relacje miedzy mna a leonem ostatnio nieco sie ochlodzily. Pierwsze chlodne dni, a leon wcale nie grzeje pomimo zagrzanego silnika. Szybkie zbadanie sprawy pokazalo ze poziom plynu jest ok, termostat dziala, silnik sie nagrzewa tak samo i trzyma temperature. Silniczki sterujace klapami dzialaja bez problemu. Bledow brak, a czujniki temperatury za parownikiem wskazuja prawidlowa temperature. Zdecydowalem wymienic nagrzewnice.
Dostep nie jest skomplikowany, wymaga jedynie kilka ekwilibrystycznych ruchow.
Na poczatku trzeba sciagnac plastikowa oslone w nogach kierowcy, trzyma sie na trzech torxach z przodu i takim plastikowym wkrecie ktory jest z tylu. Trzeba odpiac oswietlenie nog. Nastepnie boczny plastik centralnej konsoli. Trzyma na jednym torxie po czym trzeba go sciagnac w dol z mocowan.
Rurki do nagrzewnicy sa od strony kierowcy w wersji euro a w uk po stronie pasazera. Czyli tak samo.
Zeby zrobic sobie miejsce musialem odkrecic plastikowa rurke odpowiedzialna za ogrzewanie w nogach.
Trzyma sie ona na jednym zatrzasku i srubie torx ktora w moim przypadku (wersja uk) jest za schowkiem.
Teraz juz mozemy przystapic do odkrecenia oslony nagrzewnicy. Trzyma sie na trzech torxach zaznaczonych na czerwono, oraz czterech zatrzaskach. Ta oslona nie zejdzie tak odrazu, musimy odkrecic zacisk na dolnej rurce wyjsciowej, oraz sciagnac klip z gornej rurki zaznaczone na zielono. Po czym wyszarpac rurki z nagrzewnicy. Siedza ciasno w niej.
Nie bawilem sie w spuszczanie plynu z ukladu, wydmuchiwanie go z nagrzewnicy itp. Podlozylem reklamowki, i dwa grube reczniki na nie. Wylalo sie troche plynu chlodniczego, okolo 300ml musialem pozniej uzupelnic.
Oslona nagrzewnicy
Poniewaz w moim egzemplarzu po stronie kierowcy znajduje sie schowek, jest za nim tez silnik dmuchawy ktory uniemozliwia wyciagniecie nagrzewnicy. Trzyma sie na trzech torxach i dwoch zatrzaskach.
Mysle ze w europejskiej wersji nie ma nic na przeszkodzie i nagrzewnica wyjdzie normalnie.
Miejsce na nowa nagrzewnice.
A to jest brud ktory sie wylal ze starej nagrzewnicy. Mysle ze to jest kamien.
Pomyslalem przez chwile co gdyby potraktowac ja odkamieniaczem? Poniewaz mialem zakupiona nowa trwalo to tylko chwile. Wszystko skladamy w takiej samej kolejnosci. Klamry i klipy oraz uszczelki mocujace rurki z nagrzewnica vw zaleca wymienic po kazdym demontazu.
Wystepuja jako zestaw pod numerem:
5Q0898400A
Nagrzewnica nie jest oryginalna od vw. Aczkolwiek mam wrazenie ze jej wykonanie jest troche lepsze. Oryginalnie kosztuje wiecej niz od dilera, £189 zamiennik gdzie £150 kosztuje ori. Jednak po 60% znizce cena to tylko £75. Niemniej jednak nadal jestem niemile zaskoczony ze w juz prawie cztero letnim samochodzie zepsula sie akurat nagrzewnica. Po zglebieniu tematu to jest taka przywara grupy vag. Na calym swiecie psuja sie one w passatach, golfach itp. Na poczatku jak serwisowalem w aso ponoc robili dolewki plynu chlodniczego. Cos mi podpowiada ze nie mieszali plynu z woda destylowana tylko z woda z kranu. Ja w zeszlym roku po niewielkim ubytku dolalem wody demineralizowanej. W przyszlym roku rozrzad wiec i plyn pojdzie nowy wiec rowniez i tym razem poszla demineralizowana.
Relacje miedzy mna a leonem ostatnio nieco sie ochlodzily. Pierwsze chlodne dni, a leon wcale nie grzeje pomimo zagrzanego silnika. Szybkie zbadanie sprawy pokazalo ze poziom plynu jest ok, termostat dziala, silnik sie nagrzewa tak samo i trzyma temperature. Silniczki sterujace klapami dzialaja bez problemu. Bledow brak, a czujniki temperatury za parownikiem wskazuja prawidlowa temperature. Zdecydowalem wymienic nagrzewnice.
Dostep nie jest skomplikowany, wymaga jedynie kilka ekwilibrystycznych ruchow.
Na poczatku trzeba sciagnac plastikowa oslone w nogach kierowcy, trzyma sie na trzech torxach z przodu i takim plastikowym wkrecie ktory jest z tylu. Trzeba odpiac oswietlenie nog. Nastepnie boczny plastik centralnej konsoli. Trzyma na jednym torxie po czym trzeba go sciagnac w dol z mocowan.
Rurki do nagrzewnicy sa od strony kierowcy w wersji euro a w uk po stronie pasazera. Czyli tak samo.
Zeby zrobic sobie miejsce musialem odkrecic plastikowa rurke odpowiedzialna za ogrzewanie w nogach.
Trzyma sie ona na jednym zatrzasku i srubie torx ktora w moim przypadku (wersja uk) jest za schowkiem.
Teraz juz mozemy przystapic do odkrecenia oslony nagrzewnicy. Trzyma sie na trzech torxach zaznaczonych na czerwono, oraz czterech zatrzaskach. Ta oslona nie zejdzie tak odrazu, musimy odkrecic zacisk na dolnej rurce wyjsciowej, oraz sciagnac klip z gornej rurki zaznaczone na zielono. Po czym wyszarpac rurki z nagrzewnicy. Siedza ciasno w niej.
Nie bawilem sie w spuszczanie plynu z ukladu, wydmuchiwanie go z nagrzewnicy itp. Podlozylem reklamowki, i dwa grube reczniki na nie. Wylalo sie troche plynu chlodniczego, okolo 300ml musialem pozniej uzupelnic.
Oslona nagrzewnicy
Poniewaz w moim egzemplarzu po stronie kierowcy znajduje sie schowek, jest za nim tez silnik dmuchawy ktory uniemozliwia wyciagniecie nagrzewnicy. Trzyma sie na trzech torxach i dwoch zatrzaskach.
Mysle ze w europejskiej wersji nie ma nic na przeszkodzie i nagrzewnica wyjdzie normalnie.
Miejsce na nowa nagrzewnice.
A to jest brud ktory sie wylal ze starej nagrzewnicy. Mysle ze to jest kamien.
Pomyslalem przez chwile co gdyby potraktowac ja odkamieniaczem? Poniewaz mialem zakupiona nowa trwalo to tylko chwile. Wszystko skladamy w takiej samej kolejnosci. Klamry i klipy oraz uszczelki mocujace rurki z nagrzewnica vw zaleca wymienic po kazdym demontazu.
Wystepuja jako zestaw pod numerem:
5Q0898400A
Nagrzewnica nie jest oryginalna od vw. Aczkolwiek mam wrazenie ze jej wykonanie jest troche lepsze. Oryginalnie kosztuje wiecej niz od dilera, £189 zamiennik gdzie £150 kosztuje ori. Jednak po 60% znizce cena to tylko £75. Niemniej jednak nadal jestem niemile zaskoczony ze w juz prawie cztero letnim samochodzie zepsula sie akurat nagrzewnica. Po zglebieniu tematu to jest taka przywara grupy vag. Na calym swiecie psuja sie one w passatach, golfach itp. Na poczatku jak serwisowalem w aso ponoc robili dolewki plynu chlodniczego. Cos mi podpowiada ze nie mieszali plynu z woda destylowana tylko z woda z kranu. Ja w zeszlym roku po niewielkim ubytku dolalem wody demineralizowanej. W przyszlym roku rozrzad wiec i plyn pojdzie nowy wiec rowniez i tym razem poszla demineralizowana.
