Do problemów należy zaliczyć wynalazki francuskiej motoryzacji i problemy z elektryką, co również przekłada się na LED, sporo Peugeot-ów widzi się z mrugającym 1 lub 3 led w stopie...i inne cudeńka ledowe.
Nawet Opel robi porządniej Led-y, na forum Opla nie pamiętam aby ktoś się skarżył na firmowe led--y.
Problemem w grupie VAG są pękające klosze, ale led--y raczej nie są problemem, jeżeli już to bardzo rzadko.
Także oryginalne spokojnie można brać, na pewno co 100000km się nie przeplatają

Pierwsze Insignie nadal jeżdżą z oryginalnymi Ledami matrycowymi, w Audi matrix-y również hulają latami...
Jeżeli chodzi o oświetlenie ledowe można spokojnie brać jest w VAG-u solidnie zrobione, szkoda że nie mamy w Leonach reflektorów matrycowych jak w Oplach Astra lub Insignia, jak ktoś miał okazję pojeździć z takim oświetleniem to wie czego brakuje, niestety nie da się wszystkiego co najlepsze wsadzić do jednego samochodu.
W moim przypadku to była rozterka wracać do Seata po 10 latach czy zmienić tylko model na nową Astrę ze względu m.in na matrycowe oświetlenie LED.