Witam
Dzis znow zapalil mi sie blad poduszki (tak wiec znow poduszki sa wylaczone), poprzednio skonczylo sie na wymianie poduszki, obecnie auto ma 45 tys km, a juz byla robiona raz poduszka, raz dwumas, teraz znow poduszka. Wiec zastanawaim sie czy nie pisac pisma o wymiane auta na takie pozbawione znaczacych wad (uwazam ze blad poduszki jest znaczaca wada, szczegolnie ze raz byla juz robiona, teraz znow, serwis niestety nie robi tego w biegu, obecnei bede jezdzil 4 dni z bledem, skocnzy sie tka ze poajde, poprawia styki, za pare dni znwo wyskoczy blad i skonczy sei na wymianie, ostatnio jakeis 3-4 tygodnei jezdzilem z bledem, czyli poduszki byly nie aktywne, co jakby cos sie stalo w tym czasie?)
Tak wiec czy waszym zdaniem mam podstawe do zadania wymiany auta?
ps.smiesza mnie te ich rekalmy o niezadowdnosci seata leona