Migająca czerwona kontrolka temperatury cieczy chłodzącej

Reklama

przez **nowy** » 30 października 2006, 13:54

dzis rano godzina 8 wsiadam do samochodu temepratura zew -3stopnie odpalam silnik i ...

glosny sygnal dzwiekowy i mruga na desce kontrolka od temperatury na czerwono ..hmm

Reklama

przez **kriz** » 30 października 2006, 17:01

Ja mialem to samo - dolanie plynu rozwiazalo problem

przez **colin23** » 30 października 2006, 17:07

Wystarczy że samochód stoi delikatnie pod lub z górki i juz poziom płynu będzie w tym momencie za niski. Wystarczy dolać i problem z głowy. Przecież i tak nawet wlewając więcej niepotrzebny płyn zostanie wydalony automatycznie.

przez **nowy** » 30 października 2006, 21:20

colin23 napisał(a):Wystarczy że samochód stoi delikatnie pod lub z górki i juz poziom płynu będzie w tym momencie za niski. Wystarczy dolać i problem z głowy. Przecież i tak nawet wlewając więcej niepotrzebny płyn zostanie wydalony automatycznie.

zgadza sie parkuje na gorce ..

doleje plynu i oczywiscie dam znac czy pomoglo ..

przez **colin23** » 30 października 2006, 22:31

Ja wczoraj tak miałem bo parkuje delikatnie pod górkę. Zapaliłem i cyk piszczxek buczy :-)

Ruszyłem pare metrów na prostą, zgasiłem, odpaliłem i cisza

przez **Bartix** » 25 listopada 2007, 10:51

Postanowiłem nie tworzyć nowego tematu i odgrzać nieco kotleta :))

Zauważyłem ostatnio, że po wyłączeniu świateł zapala się kontrolka temp cieczy, nie pali się jedank pełną mocą, tylko bardzo delikatnie. Dziwne jest to, że po zgaszeniu silnika i wyciągnięciu kluczyka dalej się słabiutko pali, gdy włączę światła, choćby pozycyjne - gaśnie.
Poziom płynu jest ok. O co chodzi?

przez **mm.max** » 25 listopada 2007, 11:56

Bartix, może jest gdzieś jakieś zwarcie w instalacji lub w okolicy czujnika.

Sprawdź czujnik poziomu płynu chłodzącego (przy zbiorniczku) spróbuj odpiąć wtyczkę wszystko przeczyścić i zobaczyć co sie dzieje.

przez **uki23** » 30 grudnia 2007, 14:12

Co to moze byc???Potrzebuje szybkiej pomocy:)))

przez **Kozak** » 30 grudnia 2007, 14:42

uki23, sprawdz poziom płynu chłodzącego

przez **uki23** » 30 grudnia 2007, 15:43

Płyn jest.

przez **Tonny S** » 30 grudnia 2007, 15:53

Płyn jest.

To i tak dolej troche.

Zapala sie chwile po odpaleniu na zimnym silniku na cieplym juz nie

przez **jaro4444** » 30 grudnia 2007, 15:55

Odpaliłeś na zimno i się zapaliła? Dolej 100-150 ml płynu G12 albo wody destylowanej i będzie OK. Zapala się na zimno bo płyn się kurczy pod wpływem spadku temperatury bardziej niż metal i guma. Stąd spadek jego poziomu poniżej poziomu alarmu.

przez **colin23** » 30 grudnia 2007, 16:01

scaliłem temat bo wątków było kilka a wszystkie dotyczą tego samego i przeniosłem do ogólnego bo beznyniaki tez mogą to mieć.

przez **uki23** » 30 grudnia 2007, 16:52

Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić jak sie zachowuje kontrolka na ciepłym silniku.Na zimnym jest tak:przekręcam kluczyk zapalają sie kontrolki łącznie z kontrolką od wsk.temperatury łącznie z sygnałem dziekowym. Kontrokla od wsk. temp. gasnie razem z innymi kontrolkami.

przez **michalm** » 30 grudnia 2007, 16:57

Tez ostatnio przerabialem ten temat - jak samochod postal z 1 dzien nie ruszany na mrozie, to potem jak go odpalalem 3 razy "piskalo" cos przy desce i migala kontrolka na czerwono. Dolewalem po troche plynu G12, zeby nie przekroczyc poziomu "max" ale problem sie powtarzal - wkurzylem sie i dolalem z pol litra i jak reka odjal

W ASO Skody 1L plynu 20zl wiec nie ma tragedii.

przez **paweu81** » 17 lutego 2008, 22:26

W poszukiwaniu podobnych problemow z ta kontrolka natrafilem na to elegenckie forum:) Jestem posiadaczem Leonika od 2 tygodni i jest to moj pierwszy post wiec witam ladnie wszystkich.

Widze chlopaki ze nie jestem sam z tym problemem, wiec jutro zakup plynu G12.. i zobaczymy jaki bedzie efekt. Mam nadzieje ze bedzie lepiej;)

Pozdrawiam Paweu

przez **PiotrekS** » 17 lutego 2008, 22:45

paweu81, cieszymy sie ze znalazles to forum, dla nowicjuszy pierwszy post powinien znajdowac sie tutaj viewtopic.php?t=22&postdays=0&postorder=asc&start=0

Polecam Tobie rowniez zapoznanie sie z regulaminem forum (dostepny w kazdym dziale) aby uniknac pozniejszych ostrzezen itp.

Odnosnie plynu w zbiorniczku, jesli brakuje go Tobie malo to mozesz dolac wody destylowanej, jesli musisz dolac sporo to G12, sprawdz stan rowniez na uruchomionym silniku, zeby zawsze bylo lekko ponad stan max, wtedy nie bedzie pikac i mrugac

przez **Kozak** » 17 lutego 2008, 22:48

paweu81, witamy i zapraszamy do zapoznania się z regulaminem naszego forum :
viewtopic.php?t=1739

przez **LeonBen** » 8 lipca 2008, 18:03

Mam ostatnio ten sam opisany kłopot, niski poziom płynu, kontrolka i sygnał dźwiekowy, ale mam tez tak jak WojtekTDi

WojtekTDi napisał(a):a u mnie z zewnatrz wyglada na morski niebieski i co teraz?

Odpowiedzi nie znalazłem. Czy mogę w takim ukladzie dolać G12?

przez **Kedar** » 1 września 2008, 08:14

Witam
Swojego leonika posiadam juz ponad 2 miesiace.Ten ów leonik mial nalane troche za duzo cieczy(pare cm ponad max)
2 tyg temu wymienilem rozrzad pompe wody i pasek wielorowk.
Co ciekawe.Teraz gdy jest zimny wlaczam silnik po paru sek wlacza sie kontrolka przy wskazowce temp cieczy i mi piszczy...
ktos wie czemu? moze poprostu jest chlodniej i dlatego?
w kazdym razie po 4min lampeczka gasnie

Druga sprawa(nie chcialem zakladac nowego postu i robic balaganu)
Gdy go kupilem szedl jak szalony.teraz bardziej wchodzi na obroty niz przeklada to na kola.turbo?chyba lepiej podpiac go na wag'a?

Z gory dzieki chlopaki:)

przez **Sammael** » 1 września 2008, 08:45

Kedar napisał(a):Co ciekawe.Teraz gdy jest zimny wlaczam silnik po paru sek wlacza sie kontrolka przy wskazowce temp cieczy i mi piszczy...

Czy ja wiem czy takie ciekawe... Mało cieczy chłodzącej. Kontrolka gaśnie zapewne przez tajemnicze zjawisko fizyczne jakim jest rozszerzalność temperaturowa cieczy ;-)

Kedar napisał(a):teraz bardziej wchodzi na obroty niz przeklada to na kola.

Sprzęgło Ci się ślizga?

przez **Kedar** » 1 września 2008, 15:52

nie no ok.dla mnie tajemniczym zjawiskiem w tym wszystkim jest to ze plyn jest na poziomie max i pali sie czerwona kontrolka.
Tak nie powinno chyba byc?no chyba ze go tam zasysa jakos jak wlaczam silnik:P
a sprzeglo sprawdze dzis wg sposobu tego Pana w sombrelo;) czyli trojeczka reczny i ruszamy:)

[ Dodano: Czw 04 Wrz, 2008 ]
to jednak nie sprzeglo.
Poprostu raz auto na 3 biegu wgniata;) w fotel
a czasami obroty ida a nie przeklada tego na kola.

Plynu doleje chociaz jest rowno z kreska max. Wydaje m isie ze moze jakis czujnik?bo wczesniej chcialem wymienic czujnik temp bo mi wariowal.Po wymianie rozrzadu i troche mniejszej ilosci plynu czujnik dziala.

poradzicie?ew gdzie w wawce moge podjechac.

Ps chcialem wgrac wiruska do auta.Chyba poki co nalezy sie wstrzymac?

przez **maciobest** » 4 września 2008, 11:58

u mnie po wymianie rozrządu (pompy wody i płynu chłodzącego-koncentrat) zaczęły dziać się się dziwne rzeczy ze wskaźnikiem temperatury po tygodniu pojechałem na kompa był jakiś błąd czujnika temperatury, błąd skasowano

dwa tygodnie jeżdżę i jest ok

ale ciekaw jestem czy to normalne po wymianie pompy wody/płynu chłodzącego?

przez **Kedar** » 14 września 2008, 22:11

Dziala Mi juz na nerwy ten dzwiek:P ktos moze pomoc? mam tego plynu dolac rowno w korkiem?nic nie rozsadzi:P?
zbliza sie zima wiec lepiej zeby nie bylo go za malo;)
swoja droga prosze o odp w poscie odnosnie webasto:P

przez **paweu81** » 24 października 2008, 17:34

witam,

przyczyna jest najprawdopodobniej malo plynu (pomimo ze na cieplym silniku bedzie max to po jego wychlodzeniu poze sie okazac ze jest go mniej) lub ewentulanie czujnik w zbiorniczku.

Sprobuj mu dolac plynu z rana lub gdy silnik bedzie zimny. Powinno pomoc

pozdrawiam

przez **Kedar** » 24 października 2008, 23:29

Dokladnie:)ze 2 tyg temu nalalem mu do ''pelna'' problem ustal.Ponad 200ml concentratu:) bez domieszki wody:P moze nic mu nei bedzie:D

przez **batchko** » 4 listopada 2008, 22:42

powiem szczerze ze tez tak mam a płyn na MAX wyciągnolem wtyczke przeczyscilem i teraz to sie dzieje raz na dwa tygodnie ale jak wyciagne wtyczke i znow przeczyszcze to znów jest dobrze jak nrazie juz ponad trzy tygodnie :tancze:

przez **Kedar** » 5 listopada 2008, 11:12

moze to jest poprostu objaw siadania czujnika:)?

przez **batchko** » 5 listopada 2008, 12:49

tak mi sie wydaje ale może byc to też kwestia styków, tak mysle czym by to tam popryskac ale nie wiem czym za bardzo

przez **Kedar** » 5 listopada 2008, 19:05

w 1 tyg pazdz dolalem mu sporo plynu i spokoj
musi byc tego duzo inaczej pali sie kontrolka.

przez **Phil** » 15 grudnia 2008, 19:47

odgrzewam

mialem podobny problem, tzn po staniu na mrozie (ok -15st) przy zapalaniu silnika wlaczala sie kontrolka temperatury z sygnalem dzwiekowym. Podgrzewalem swiece dwa razy i silnik zachowywal sie juz normalnie i do tej pory problem sie juz nie pojawil. Myslicie ze problem mozna uznac za zamkniety, czy trzeba dolac tego koncentratu g12? czym grozi jazda ze swiecaca lampka temperatury, np do serwisu? :whoeva:

przez **easydog** » 4 stycznia 2009, 22:13

Witam! Miałem ten problem od kilku dni w moim tolku tdi , kupiłem wczoraj płyn G12 dolałem około 200ml (na zimnym silniku do kreski max) i problem znikł :yes:

. Pozdrawiam i szerokości

przez **Tomasz** » 6 grudnia 2009, 13:02

Witam!
Z moim autkiem dzieje się dziwna sprawa. Jak rano odpalam samochód (przy temperaturach niższych niż około 5 stopni) to słyszę trzykrotny sygnał dzwiękowy i miga mi czerwona lampka temperatury silnika. Jeżeli wyłącze na kilkadziesiąt sekund samochód i odpalę ponownie to nie ma już tych sygnałów dźwiękowych i nie miga lampka. Sprawdziłem poziom płynu chłodzącego i jest ok. Silnik raczej też nie ma za wysokiej temperatury:).
Dodam, że jak odpalam go, gdy rano jest wyższa temperatura to nie ma tego sygnału (może to nie kwestia temperatury ale wilgotności).
Wydaje mi się że to któryś czujnik, może od wilgoci.
Macie jakieś sugestie?
Jestem w stanie zrobić to samemu (będąc laikiem) czy muszę odwiedzić mechanika (albo serwis, który staram się omijać wielkim łukiem po tym co mi ostatnio odpieprzyli).
Z góry dzięki za sugestie.

przez **michalm** » 6 grudnia 2009, 13:13

Temat był wałkowany ...

Tomasz napisał(a):Sprawdziłem poziom płynu chłodzącego i jest ok.

Nieważne i tak dolej koncentratu G12

przez **Rybik** » 6 grudnia 2009, 21:15

Miałem tak sam dolej płynu i będzie ok

przez **Staszek20VT** » 6 grudnia 2009, 21:39

Albo pojemnik na płyn ma uszkodzony czujnik i jest do wymiany. Ja u siebie mam to samo, poziom płynu prawidłowy. W ASO powiedzieli mi, że właśnie ta "bańka" jest do wymiany.

przez **adii100** » 9 grudnia 2009, 17:12

Moglby ktos opisac co oznaczaja poszczegolne dzwieki.Ja np mialem taki przypadek ze podczas jazdy uslyszalem pojedynczy taki dzwiek...I tez nie wiem co on oznacza;/

przez **Yagi2** » 9 grudnia 2009, 20:06

adii100 napisał(a):Moglby ktos opisac co oznaczaja poszczegolne dzwieki.

W dziale download masz instrukcję obsługi,poczytaj sobie.Co do dźwięku mogłeś mieć mało paliwa,mało płynu w zbiorniku spryskiwaczy itd. itp

przez **adii100** » 9 grudnia 2009, 21:20

ok dzieki!

przez **drigt8** » 26 stycznia 2010, 17:12

Witam wszystkich odkąd są tak duże mrozy co odpalam auto zaczyna mi mrugać kontrolka płynu chłodzącego. Po zgaszeniu auta i odpaleniu jeszcze raz problem znika. Czy ktoś z was miał podobny problem??. Płyn mam w normie może nieco ponad normę.

Dzieki

przez **bono** » 26 stycznia 2010, 17:24

fizyka się kłania, ściśliwość płynów, dolej płynu i zapomnij o problemie

przez **antoś** » 26 stycznia 2010, 17:27

drigt8, miałem to samo, problem ustąpił po dolaniu płynu. Jeżeli masz nalane tylko G12 to wystarczy że dolejesz wody. G12 w stosunku 1:1 z wodą ma temperaturę zamarzana -35 stopni.

Nie dolewaj żadnego borygo itp.

przez **drigt8** » 26 stycznia 2010, 17:34

Antoś dolałem płynu ponad stan tak gdzieś 0.5cm i nadal problem jest. Nie wydaje mi się żeby to było płynem. A prawdą jest że płyn powinno się wymieniać co 2 lata?

Dzięki

przez **qumak** » 26 stycznia 2010, 18:58

drigt8 napisał(a):Antoś dolałem płynu ponad stan tak gdzieś 0.5cm i nadal problem jest.

Miałem ten sam problem.Moja rada, spróbuj przeczyścić elektrody czujnika poziomu płynu. Jak odkręcisz zbiornik wyrównawczy, to w środku zobaczycz taki drucik, który jest sondą poziomu. Oczyść delikatnie z osadu i śniedzi jakimś ostrym nożykiem,lub śrubokrętem. Ja mam dość długie palce, i udało mi się przetrzeć elektrodę samymi palcami. I teraz po porannym uruchamianiu nic nie sygnalizuje :ok:

przez **drigt8** » 26 stycznia 2010, 19:12

fajnie dzięki za radę myślę że uczynię to dopiero jak przestanie mrozić:).

Pozdro

przez **untaztood** » 27 stycznia 2010, 09:58

Jak go wyjmiesz to możesz go porządnie czymś umyć. Ja użyłem kreta i w rezultacie zszedł cały kamień.
Oczywiście później go tylko porządnie przepłucz wrzątkiem, co by na krecie nie jeździć

przez **pavelek** » 8 lutego 2010, 16:22

Odgrzewam trochę stary temat.
Mam bardzo podobnie... jak odpalam silnik po nocy po kilku sekundach zapala mi się kontrolka od temperatury cieczy. Wystarczy, że go wyłączę i odpalę raz jeszcze i jest już wszystko ok. Płyn mam na poziomie max. Orientujecie się może o co chodzi??

przez **Staszek20VT** » 8 lutego 2010, 16:41

pavelek napisał(a):jak odpalam silnik po nocy po kilku sekundach zapala mi się kontrolka od temperatury cieczy

Wina pogody... Jak jest ciepło to nie mam tego problemu. Czytałem, że pomaga wyczyszczenie pojemnika płynem do odkamieniania. Sam mam zamiar sprawdzić tą hipotezę, choć u mnie już się to nie powtarza. Nie ma już takich mrozów.

przez **Felype** » 11 lutego 2010, 12:01

Rybik napisał(a):Miałem tak sam dolej płynu i będzie ok

Witam, u mnie też po nocy pod chmurką, teraz przy ujemnych temperaturach pojawia się sygnał dźwiękowy i miga kontrolka. Jak stoi w garażu to problemu nie ma. Płynu dolałem tak, że teraz jest prawie cm ponad max.
Olać to czy się przejmować?

przez **turbognojek** » 11 lutego 2010, 20:48

olać

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum