przez Amazon » 9 sierpnia 2011, 16:49
mlody bbm nie czuję różnicy żeby było lepiej czy gorzej, powiem Ci że zadowolony jestem, trochę drodzy są, ale jak policzysz kolejne wyjmowanie turbawki i nerwy to wolałem zapłacić i mieć spokój
to od 1200 to netto, jak rozbiorą Twoją turbawkę to dopiero kwotę Ci podadzą
najlepsze było z gwarancją, zawiozłem swoją policzył mi ile - wyszło 1640zł, pytam o nową - 2500zł - ale koleś mi od razu mówi, że na tą tylko rok gwarancji dają, bo nie przez nich robiona, a na regenerowaną dają 2 lata
no i to nie jest mała firma - mają 2 oddziały w Polsce, są w Czechach, na Słowacji, w Anglii i chyba jeszcze we Francji
jedynie czego żałuję to, że nie wziąłem turbawki od ARL-a