Świergotanie w kole:)

Reklama

przez **sagat** » 6 lipca 2005, 09:33

Z góry przepraszam moderatorów jeśli zaśmiecam forum ale dawno mnie nie było i przejarzałem kilka stron tego forum wstecz i nie znalazłem takiego problemu jak mi sie teraz przytrafia!

W moim Leonie z konca 2002roku przebieg raptem 31tys km zaczeło "świergotać " lewe przednie koło! przu skręcaniu w lewe zaczyna wydobać sie cienki wysoki metaliczny odgłos,czy mieliście cos podobnego w waszych autkach? Obecnie zauważam a juz mija mniej wiecej tydzien ,że świergotanie od czasu do czasu zaczyna sie pojawiać w czasie jazdy na wprost!
Pradzcie Prosze co tam sie może dziać?

Reklama

przez **oczkolek** » 6 lipca 2005, 10:06

No pierwszy ogień podejrzewałbym przegub, ale przebieg jakiś mały.

Może ktoś iny coś doradzi.

przez **przemek69** » 6 lipca 2005, 10:51

sagat, sprawdź łożysko a najlepiej zacznij od sprawdzenia czy masz dobrze przykręcone koło.

przez **dave** » 6 lipca 2005, 17:55

stawiam na przegub tyle ze z ta jazda na wprost to sie troszeczke nie zgadza no i wlasnie wspomniany juz wyzej przebieg

przez **oczkolek** » 6 lipca 2005, 18:28

dave, jak przegub jest "wyjeżdżony" to najpierw go słychać przy skręcie, a za jakiś czas potem słychac go przy jeździe na wprost. Tylko ten przebieg!!! A póżniej to juz się nie jeździ, tylko holuje na warsztat. :-(

przez **sagat** » 6 lipca 2005, 19:04

Co do przebiegu to orginalny bo jeżdze od nowości, a leonidas i tak służy tylko do turlania sie głównie na uczelnie i z powrotem,dlatego też napewno auto nie jest mocno eksploatowane!

Skoro mówicie o przegubie to jutro pojade na kanał i zobacze czy są całe.
Jak wpadną wam jeszcze jakieś pomysły to prosze o wpisy!
Wielkie dzieki za wszystko!

przez **pilpi** » 6 lipca 2005, 20:22

sagat napisał(a):Skoro mówicie o przegubie to jutro pojade na kanał i zobacze czy są całe.

myślę że sam kanał nie pomoże :cry:

Najlepiej wyjąc półoś. A dorażne sprawdzenie to skręć koła do oporu i zerwij przyczepniość kołami (przypal gumę) jak zacznie chrobotać mocno to na 100% przegub.
Robiłeś cośprzy skrzyni, wyciągałeś połoś zmieniałeś osłonęelastyczną przegubu?

przez **oczkolek** » 6 lipca 2005, 20:29

Jeżeli jest to przegub (zaznaczam jeżeli) sprawdx osłone gumową przegubu czy nie jest czasem uszkodzona (nawet mała dziureczka) lub spod niej nie wychodzi smar.

Przez tę małą dziurke do wnętrza dostaje się woda wraz drobnym piaskiem i solą, który uszkadza przegub.

przez **orzech** » 6 lipca 2005, 20:54

a hamulce sprawdziles :?:

potestuj dokładnie samochód i napisz bardziej szczegułowo w jakich okolicznościach to sie dziej i czy sa poza tym jakies inne objawy przegób możesz sprawdzić tak jak kolega wyżej Ci opisał a łożysko następująco: Jadać ok. 80 km/h zacznij jechać ostrym zygzakiem, w ten sposób na przemian będzisz odciązał jedno koło a dociążał drugie jeżeli któreś głośniej buczy to łożysko padaka

(ważne: musisz skręcać dość gwałtownie).

przez **dave** » 6 lipca 2005, 21:14

pilpi napisał(a):A dorażne sprawdzenie to skręć koła do oporu i zerwij przyczepniość kołami (przypal gumę) jak zacznie chrobotać mocno to na 100% przegub.

orzech napisał(a):Jadać ok. 80 km/h zacznij jechać ostrym zygzakiem, w ten sposób na przemian będzisz odciązał jedno koło a dociążał drugie jeżeli któreś głośniej buczy to łożysko padaka (ważne: musisz skręcać dość gwałtownie).

o ja, zeby sie kolega nie zabil przy testowaniu swojego auta bo potem bedzie na was :mrgreen:

sorki za OT ale nie moglem sie powstrzymac :wink:

przez **coolibeer** » 6 lipca 2005, 21:21

oczkolek napisał(a):No pierwszy ogień podejrzewałbym przegub, ale przebieg jakiś mały.

mialem problemy z przegubem raz prawy raz lewy zewnetrzny i potem prawy wewnetrzny i moge dac sobie uciac reke ale nie swoja ze to nie jest przegub tylko co innego. Na wprost nigdy nei swiergolilo tylko bylo slychac obtarcia i zgrzyty podczas skrecania. Przegub odpada a stawiam na lozyska.

przez **Tonny S** » 7 lipca 2005, 06:26

coolibeer napisał(a):stawiam na lozyska.

Przy 31tys km

sagat, wjedz na podnośnik, sciagnij koło i sprawdz - telepatycznie nie da sie tego zrobić zwłaszcza jak nie wiemy o jaki "świergot" tobie chodzi.

przez **saszi** » 7 lipca 2005, 06:49

Tonny S, ja juz mialem wymieniane lozysko przy ok 40 000 :roll:

przez **Tonny S** » 7 lipca 2005, 07:48

saszi napisał(a):Tonny S, ja juz mialem wymieniane lozysko przy ok 40 000

E no bez jaj

ja wymieniałem przy 120 tkm i w ASO robili wielkie oczy, ze juz chce wymienić - wymieniłem pare ale było czuc bicie tylko z prawej strony

przez **saszi** » 7 lipca 2005, 10:35

na gwarancji mi jeszcze wymieniali ale jakos specjalenie nie byli zdziwieni... a walilo juz okrutnie :roll:

dla odmiany chyba z lewej strony

przez **Streat** » 7 lipca 2005, 11:03

No ja wymienialem lozysko przy 37 tkm i tez walilo okrutnie. U mnie prawa strona

przez **przemek69** » 7 lipca 2005, 11:15

panowie z tego co opisał kolega Sagat to możemy jedynie wróżyć jak z fusów, jeżeli jest o "świergot" to raczej nie chodzi o przegub bo był by to "chrobot", łożysko-"buczenie" ewentualnie "łomot" itd... itp... :hmmm:

dlatego niech sprawdza wszystkie elementy zawieszenia i hamulców na podnośniku, ja miałem kiedyś problemy z dziwnymi dźwiękami z powodu nie dokręcenia jednej śruby w kole (alufelgi) a potem z powodu nieprawidłowego przyklejenia ciężarków do wyważania na obwodzie felgi

pozdrawiam

przez **coolibeer** » 7 lipca 2005, 11:37

Tonny S napisał(a):coolibeer napisał/a:
stawiam na lozyska.
Przy 31tys km

tylko stawiam na lozysko przy ilu km to nigdy nie wiadomo. Zobaczymy co to bylo po diagnozie

przez **ali** » 7 lipca 2005, 12:00

saszi napisał(a):na gwarancji mi jeszcze wymieniali ale jakos specjalenie nie byli zdziwieni... a walilo juz okrutnie dla odmiany chyba z lewej strony

a pamiętacie moje łożysko? lewa strona przebieg coś ponad 42tys. wymienione na gwarancji.

przez **sagat** » 7 lipca 2005, 16:18

Na szszczęście nikt nie bedzie miał mnie na sumieniu bo już jestem po zastosowaniu waszych rad!
W sumie jeszcze dzis nie czytając tej porady ze skręcaniem koła na max i rura to akurat miałem taką sytuacje na mieście,gdzie musiałem zawrócic w miejscu do tego niedozwolonym z koła żadne niepokojące dzwięki sie nie wydobywały( poza tym drugim któremu aswalt sie skonczył i zatrzymało sie na krawężniku :roll:

)

A teraz po przeczytaniu wszsytkich wskazówek byłem je zastosować i takie to o to spostrzeżenia!

Jazda na wprost z prędkoscią 75 km ( przy 80 zabardzo mi przed oczami wszystko przelatywało ) i zabawa w slalomik , mysle żę skręty były dość mocne ponieważ koła wydawały charakterystyczny pisk! Żadnych niepokojących odgłosów ,szumów,chlupotan

Skręt max w lewo i ruszanie z piskiem opon też nie przyniosło ,żadnych skutków bo nie było nic słychać co by mogło zaniepokoić!

ale zauwazyłem za to ,że panowie wulkanizatorzy którzy gumy wymieniali,napompowali je tylko na 1,7bara!
i apropo gdy czekałem na napompowanie ,to autko zaczeło sie powoli samoistnie toczyć i wtedy ponownie zaczał dobiegac cienki piskliwy głos z koła. Dźwiek ten przypomina odgłosy jakie mozna usłyszeć w innych autach które chamują i wydobywa sie wtedy cienki wysoki dzwięk lub pisk! Taki tez obecnie zaczął mi towarzyszyć przy skręcaniu tylko w lewo .
Co do osłon przegubów to wszystkie sa raczej w stanie nienaruszonych,żadnych tłustych wycieków też nie widać!

przez **usher** » 7 lipca 2005, 16:39

Tak sobie czytam tego posta i wiem ze ciezko powiedziec cos konkretnie na ten temat na odleglosc, ale kiedys mialem cos podobnego ( lub zupelnie co innego, nie wiem ) w swojej Almerce ( na Leonka "poluje" ) i byla to blaszka przy hamulcach, wystarczylo zdjac kolo i troche odgiac. Najlepiej podjechac do jakiegos zaprzyjaznionego warsztatu, bo w ASO skasuja cie jak za zboze, a niekiedy efekty zadne! Tak jak mowie, moze to nie to, ale chyba zawsze warto sprawdzic :wink:

przez **bacardi** » 7 lipca 2005, 21:06

Nie ma co wrozyc z fusow, odwiedz jakis zaprzyjazniony warsztat, a jak nie masz, a widze ze jestes z wrocka, to jedz na jaworska, tam na pewno dostaniesz jakas znizke dla LC a Twój leonik trafi w odpowiednie rece :]

przez **przemek69** » 8 lipca 2005, 09:44

sagat, prawdopodobnie osłona metalowa tarczy hamulcowej lub zaciski klocków- podnieś autko na podnośniku i pokręć kołem może ustalisz przyczynę, jak nie to serwis.

przez **rutek-wat** » 23 października 2007, 18:10

Witam. To może teraz ja... Mam "mały" problem- przy szybkim pokonywaniu dość ciasnych zakrętów dochodzi odgłos chrobotania z okolic przednich kół. Zaznaczam że tylko w tej sytuacji- jazda do przodu, pokonywanie szybko wyprofilowanych zakrętów- np. obwodnica 3miasta- wszystko ok- ale już jazda po serpentynie - niestety czasem ten dziwny dzwięk dochodzi do mych uszu... Samochód w wersji SIGNO- bez TSC i ESP- przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem..... Na przeglądzie w ASO kolesie nic niepokojącego nie zauważyli- byłem z nimi na obwodnicy - wiec mieli możliwość również osłuchać autko. Przebieg Leosia 156 tyś. Nie mam niestety zielonego pojęcia co do tej pory było robione a co nie...... Z góry dzięki za podpowiedz. POzdro

przez **bartek-skom** » 23 października 2007, 19:54

Mi sie wydaje ze to przegub

przez **Streat** » 23 października 2007, 20:04

Przeguby zewnętrzne można sprawdzić na skręconych kołach ruszając na max skręconych kołach - ale w pewnych granicach nie gaz do oporu i dawaj bo tak to robią niezbyt rozgarnięci ludzie co w końcu przegub ukręcą. Przegub hałasuje tylko na skręconych kołach.

przez **rutek-wat** » 23 października 2007, 20:11

Przy skręconych kołach ze 2 razy zdarzyło mi się słyszeć ale winę za odgłos zrzuciłem na EDS- z tego co czytałem to nasze Leosie mają to w każdej wersji- jeśli się mylę to sorki... Powiedzcie czy jest możliwość oceny stanu przegubów po ściągnięciu osłon gumowych? Osłony są całe i od spodu nie widać nic niepokojącego.......Przy zjeżdżaniu z krawężników i szybkim skręcaniu na parkingu nic niepokojącego się nie dzieje. To jest takie wrażenie- sorki za określenie- jak byś jechał w szybkim zakręcie i opona zaczynała pracować zewnętrzną krawędzią bieżnika. Wiem że to głupie określenie- ale właśnie takie mam subiektywne odczucie

przez **Marcin_TDI** » 24 października 2007, 08:48

mocowania amorkow sprawdz. przegob bedzie strzelal jak skrecisz kola na maxa na rownym asfalcie, sforzen moze jeszcze byc na wahaczu. albo moze cos z oponami masz

przez **rutek-wat** » 24 października 2007, 09:44

Opony raczej nie - bo i na letnich i zimowych to samo....
Jutro wjade na kanał i sprwdze sobie dokładnie

[ Dodano: Sro 24 Paź, 2007 ]
Doadam tylko ze to chrobotanie słyszalne jest przy jezdzie rzędu 140-160 i zakręty- w żadnym innym wypadku nic nie słychac......POzdro

przez **waldus21g** » 16 maja 2008, 17:05

Witam wszystkich, mam taki problem że przy skręcie w lewo przeważnie po nierownej nawierzchni, z prawej strony z przodu mam jakies stukanie.
Powymieniałem
- przegub wewnętrzny
- przegub zewnetrzny
- sworzeń, gumy stabilizatora i te na wachaczu.
- łożysko
To wszystko powymieniałem i dalej takie cos jest i nie mam juz pojecia co moze być.
Prosze o jakieś rady.
Dzięki z góry

przez **colin23** » 16 maja 2008, 18:15

walduś a łącznik stabilizatora? Albo może amortyzator po prostu? Jeszcze może coś od przekładni kierowniczej. Najlepiej jechać na ścieżkę do stacji diagnostycznej i tam nasłuchiwać skąd stuki.

przez **bono** » 16 maja 2008, 18:17

waldus21g, Może być również łożysko amorka, ewentualnie tak jak u mnie maglownica ma luzy i powoli mówi papa

przez **waldus21g** » 16 maja 2008, 19:13

colin23, łącznik stabilizatora wymieniłem też, a z tym nasłuchiwaniem to byłem i nic nie mozna dojsc z kad to sie bierze

[ Dodano: Pią 16 Maj, 2008 ]
bono, a co to jest łożysko amorka, w którym miejscu znajduje sie to łożysko?? A z tą maglownicą to nie wiem trzeba bedzie chyba to jakos sprawdzić, czy wogóle da się

przez **bono** » 16 maja 2008, 19:28

waldus21g napisał(a):bono, a co to jest łożysko amorka, w którym miejscu znajduje sie to łożysko??

inaczej łożysko oporowe ;-)

Cena za sztukę coś około 20 PLN.

waldus21g napisał(a):A z tą maglownicą to nie wiem trzeba bedzie chyba to jakos sprawdzić, czy wogóle da się

Da się. Jednak nie ma tak dobrze poszukaj sobie na forum, bo jest to opisane

przez **waldus21g** » 17 maja 2008, 19:26

Normalnie nie wiem co jest, bono, wymienilem to łożysko amorka i nawet gume która idzie u góry bo była wybita, ale to nie jest to bo dalej słychać to stukanie :zniesmaczony:

. Szukałem coś na temat tej maglownicy ale nie moge znaleść jak byście mogli to dajcie jakis link albo coś .

przez **colin23** » 17 maja 2008, 21:41

a jeszcze może łożysko od skrzyni?

przez **slash** » 23 czerwca 2008, 23:35

Hmm .. a ja mam taki problem, ze powyzej 230km/h musze podglasniac nieco radio,
bo zaczyna mi przeszkadzac swist gdzies spomiedzy szpar miedzy drzwiami...?
ZARTUJE

(ale zaraz zrypke dostane)

A powaznie to takie .. buczenie.. dochodzi z przedniego lewego chyba kółka
przy łukach i lekkich skretach w prawo przy predkosciach gdzies miedzy 50-100km/h
mam wrazenie ze to lozysko w lewej piascie.. ew. jakie byscie polecili
lozysko nowe ? ASO only? czy moze byc jakis np o polowe tanszy SKF
bo i tak padnie po kilkudziesieciu tys? I czy wymieniac obydwa naraz (lewe i prawe)?

I tak kicha nie przyoszczedze, bo potem chyba trzeba robic znowu geometrie zawieszenia

przez **Tony Hawk** » 1 marca 2010, 19:04

Trochę odgrzeję, bo nie znalazłem nic w podobnym tonie:

Jeszcze przed zimą zauważyłem, ale po ostatnich mrozach i śniegach zjawisko to się nasiliło. Mianowicie przy ostrych zakrętach w prawo słyszę z tyłu po lewej stronie (wydaję mi się przynajmniej, że to z tyłu) takie dziwne, głuche stukanie.

Co to może być?

przez **luk1990** » 18 września 2011, 16:13

witam, mam taki problem .. w prawym kole słysze od czasu do czasu zgrzyty skrzypi cos i to jest tak ze raz rano jade i jade po wybojach nie rownym asfalcie i jest ok ale po przejechaniu jakiegos odcinka to zaczyna skrzypiec prawe kolo jak najade na nierownosc lub dziure itp .. co to moze byc ?

prosze o rade

przez **chlorek** » 18 września 2011, 20:09

coś w zawieszeniu, sworznia, guma stabilizatora, wahacz itp. jak nie puka to nic groźnego coś jest suchego albo się kończy.

przez **Top 22** » 3 grudnia 2014, 13:38

Witam wszystkich forumowiczów.Piszę do was ponieważ mam problem z Leonem 1 1.6 16v rok prod.2004 a mianowicie od dwóch dni pojawiły się u mnie dziwne dzwięki przy max skręcie kołami w lewo na pewno nie są to stuki jak nieraz występuje to przy przegubie tylko jest to bardzo dziwny odgłos tak jakby koło ocierało o jakiś plastik albo jakieś chrubotanie Napewno nic nie ociera bo auto było na podnosniku .Byłem wczoraj u jednego mechanika i powiedział ze może to być poduszka boczna skrzyni,wiec spróbował ja trochę wysłunąć lekko w bok gdzie podczas jazdy ten dziwny dzwięk się jeszcze bardziej nasilił. Drugi mechanik stwierdził że napewno to nie jest poduszka ani boczna ani ta która się znajduje pod spodem silnika i skrzynią ani to nie jest przegub Proszę was o jakąś podpowiedz bo już sam nic z tego nie wiem. Koła i opony są takie jak książka przewiduje 195/65 R15 :-(

przez **Tuchola_BDG** » 3 grudnia 2014, 13:45

A sprawdziłeś stan płynu od wspomogania jak pisałem we wcześniejszym temacie?

przez **Top 22** » 3 grudnia 2014, 13:52

Tak sprawdzałem i stan płynu jest oki!

-- 3 grudnia 2014, 14:51 --

Tak jak pisałem jest to bardzo dziwne chrubotanie a nie szczelanie tak jak nie raz jest to przy przegubie

-- 3 grudnia 2014, 14:52 --

i występuje tylko przy ruszaniu z miejsca na skręconych kołach w lewo

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum