przez haito » 11 lipca 2013, 07:11
Witam serdecznie.
Posiadam Leona 1.6 16V 105kM rok 2004. Kupiony 2tyg temu od handlarza...
W trakcie zakupu wszystko było ok, pomimo niskiego stanu poziomu oleju, niedziałającego przycisku szyb, piszczącej szyby - wszystkie usterki naprawiłem.
Po przyjechaniu do domu (50km), po zakupie, okazało się że na postoju zaczęły falować obroty. Pojeździłem trochę i widziałem, że obroty zazwyczaj falowały na rozgrzanym silniku, jednak ostatecznie się stabilizowały. Po dodaniu pedału gazu ponownie zaczynały falować i się stabilizowały. Nominalne obroty ok. 630, wahania w granicach 500-800. Oczywiście przejrzałem wiele for i rad forumowiczów, i wg nich przeczyściłem przepustnice. Uprzedzam pytania - przepustnicy nie odpinałem od wtyczki, czyściłem w silniku. Niestety falowanie nie ustąpiło.
Odwiedziłem znajomego mechanika, podłączył auto pod VAG i wykazało dwa błedy 16555 (mieszanka paliwowa zbyt uboga), 16786 (System recyrkulacji spalin, za duża przepustowość systemu). Nie zostawiłem mechanikowi auta, ponieważ z innych źródeł wiem, że bardziej jest mechanikiem niż elektrykiem/elektronikiem.
Przystąpiłem do planowanego uzupełnienia oleju, przy tym wymiany filtrów oleju, powietrza, kabinowego. Przy wymianie okazało się że w silniku było ok 1,5l oleju!! (co było również widoczne na bagnecie). Zalałem zgodnie z zaleceniami 4,5l. Po tych zabiegach niestety falowanie nie ustąpiło. Jednak przypadkowo zauważyłem, że podczas, gdy nakrętka wlewu oleju jest odkręcona silnik pracuje równo, natomiast gdy jest zakręcona obroty falują. Nie znam się na mechanice, ale tak jakby nie pobierał powietrza/nie odprowadzał powietrza?
Sprawdziłem filtr węglowy, odpowietrzenie nie zapchane, filtr "pstryka" podczas pracy. Po pogrzebaniu pod maską, teraz zapaliła się kontrolka Cheak Engine. Obroty nadal falują już trochę w większym zakresie 400-900, aż czasem kontrolka akumulatora zapali się. I falowanie nie ustępuję.
Proszę o rady, przepszperałem niejedno forum i nie znajduję odpowiedzi na mój problem.
Pozdrawiam