Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
sensei napisał(a):Czy historie krążące po necie o autach spadających z lawet / lakierowanych w przysalonowych ASO i wystawianych do sprzedaży klientowi jako nówki sztuki (nie są to przykłady od seata tylko ogólne) to przypadki jednostkowe ew. tzw. miejskie legendy ?
sadoo napisał(a):Warstwa lakieru w Leonach nie jest za gruba,
Cristobal napisał(a):sadoo napisał(a):Warstwa lakieru w Leonach nie jest za gruba,
Powiedziałbym nawet że jest zaj..cie cienka
Olek napisał(a):Cristobal napisał(a):sadoo napisał(a):Warstwa lakieru w Leonach nie jest za gruba,
Powiedziałbym nawet że jest zaj..cie cienka
Ja dziś odbierałem swojego Leona i poprosiłem o sprawdzenie grubości lakieru - byłem zaskoczony wynikami, bo pokazywało się jakieś 67-70 na drzwiach/błotnikach/masce i ok 80 na klapie bagażnika i dachu
jakubc napisał(a):ale komu to przeszkadza na dobrą sprawę.
nigdy nie spotkalem sie aby salonowka byla malowana,
na auto z salonu jest gwarancja
Kwota ta zapewne nie jest warta zachodu
jakubc napisał(a):Myślę, że chodzenie z czujnikiem lakieru po salonie to lekka przesada. Owszem, po Internecie krążą informacje o samochodach spadających z lawet ale bądźmy poważni - o dziewczynach zachodzących w ciąże od pływania w basenie też piszą.
Drobne poprawki lakiernicze pewnie się zdarzają, ale komu to przeszkadza na dobrą sprawę.
Bardzo cienka warstwa lakieru faktycznie niepokoi, widać księgowi wzięli się również za malowanie.
Pozdrawiam,
J
figo napisał(a):A jak się ma sprawa z dodatkowym wyposażeniem? Czytałem, że dochodzi do takich sytuacji, gdzie zamawiamy sobie np fabryczny alarm, czujniki parkowania, a dealer sprowadza 'czystą' wersję samochodu i nasze dodatkowe wyposażenie montuje samemu. Jak takie rzeczy sprawdzić przy odbiorze samochodu?
Z kolei w innym miejscu czytałem, że dochodzi do podmian opon czy oryginalnych kołpaków. Patologia.
macieluk napisał(a):Generalnie w 70% przypadków zaczynają wyć niezależnie od tego czy za samochodem jest przeszkoda czy nie. Nie ma znaczenia czy auto jest czyste czy brudne. Najczęściej wariują na nierównej powierzchni i w garażu podziemnym.
No pewnie że się zdarza. W moim też coś tam musieli poprawiać. Problem z tym jest tylko taki, że jak nie jest to coś poważnego, to i tak przymykasz oko. Bo jak przychodzi auto konkretnie wyprodukowane pod ciebie to masz do wyboru albo bierzesz albo czekasz kolejne ileś tam miesięcy.Poprostu powiedzial mi ze zdarza im sie cos lakierowac przed wydaniem auta.
kenaj86 napisał(a):Ja sobie zdaje sprawe ze to jest lekka paranoja, ale jak pokazuja przyklady, np ten ponizej takie sytuacje sie zdarzaja. A kolega mieszka daleko i zadnego w tym celu nie mial. Poprostu powiedzial mi ze zdarza im sie cos lakierowac przed wydaniem auta.
http://bielskobiala.naszemiasto.pl/artykul/nowy-samochod-z-salonu-a-bity-zdjecia,2371658,artgal,t,id,tm.html?sesja_gratka=a5be51e9f72ed6a88c74be463d569fc3#7e8274a83f1fdf1e,1,3,2
Powrót do Leon 3 - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości