Jak wyjąć wkładkę zamka drzwi kierowcy?

Reklama

przez **Mirron** » 30 grudnia 2014, 22:43

Witam!

Od jakiegoś czasu przestało mi działać otwieranie drzwi kierowcy z pilota - reszta się otwiera, drzwi kierowcy nie... do dzisiaj otwierałem je z kluczyka, wkładka zamka baaardzo ciężko "chodziła", jak by coś przytarte, "zastane" od nieużywania ale dawało rade otworzyć, a dzisiaj niestety przy -10 otwarcie drzwi z kluczyka poddaje ryzyko złamania kluczyka... amba fatima, ani w jedną ani w drugą... myślę wyciągnąć wkładkę, rozmrozić i może jakoś przesmarować...
Jak się do tego zabrać? Da rade w garażowych warunkach? Czym potraktować ową wkładkę, tudzież zamek żeby wróciły do formy?

Reklama

przez **rafaello0016** » 31 grudnia 2014, 09:01

zamek najpredzej wymiana bo ja to samo u siebie niedawno przechodzilem. Oryginalny zamek uzywany w bardzo dobrym stanie kupilem za 80 zł. A jesli chodzi o wkładke to trzeba drzwi otworzyc i odkrecasz z boku srube która jst ukryta pod plastikową zaślepką

przez **lysaglaca** » 31 grudnia 2014, 11:16

Kolego zamek można naprawić bardzo prostym i tanim sposobem potrzeba tylko trochę czasu i lutownica jak się lubisz w to bawić (wszystko na forum opisane zimne luty) a co do wkładki wyciagnij ja oczyść osusz i przesmaruj smarem silikonowym takim białym jak wyciągnąć te ową wkładkę kolega wyżej ci podpowiedział.

nabazgrane z pilota od lodówki

przez **untaztood** » 31 grudnia 2014, 11:21

lysaglaca napisał(a):Kolego zamek można naprawić bardzo prostym i tanim sposobem potrzeba tylko trochę czasu i lutownica jak się lubisz w to bawić (wszystko na forum opisane zimne luty) a co do wkładki wyciagnij ja oczyść osusz i przesmaruj smarem silikonowym takim białym jak wyciągnąć te ową wkładkę kolega wyżej ci podpowiedział.

nabazgrane z pilota od lodówki

Nie wiem co masz na myśli pisząc, że można naprawić w łatwy sposób.
Spróbuj dostać się do płytki w zamku, w 1P. Powodzenia. Wszystko jest zalane, nie ma do niczego dostępu.

przez **lysaglaca** » 31 grudnia 2014, 12:19

No to więc zostaje wymiana

nabazgrane z pilota od lodówki

przez **mik** » 1 stycznia 2015, 15:24

Mam historię prawie z programu Trudne sprawy... Auto kiepsko pali od kiedy zrobiło się zimniej, chciałem więc wyjąc akumulator do ładowania, ale na szczęście nie zdążyłem trzasnąć klapą przed sprawdzeniem czy zamknę dziada z kluczyka. Okazało się, że nie huhu zamek nie daje się przekręcić - klucz jakby nie wchodził do końca.

W związku z tym mam pytanie czy możliwy jest w ogóle demontaż zamka w Leonie 2. Znalazłem kilka manuali, ale każdy dotyczył innej - prostszej wersji zamka. U mnie wygląda on tak, jakby nie było żadnego dostępu do elementów. Wszystko jest zamontowane w obudowie, które nie wygląda na rozkładalną. Jedyne podejrzenia mam wobec dwóch bolców które mogą to trzymać, ale niestety nie mam jak spróbować ich wymontować bo auto zostanie na zewnątrz bez żadnego zabezpieczenia... Z drugiej strony powinno się chyba jakoś udać wymienić samą wkładkę jakby się spsuła czy coś.

przez **Mirron** » 3 stycznia 2015, 14:40

Wykręciłem to to, następnie na grzejnik i osuszyłem z wilgoci, dalej "wymoczyłem" w WD40, następnie pędzelkiem twardszym tam gdzie się dało zruszyłem syf, potem powietrzem sprężonym przegwizdałem, znowu podsuszyłem i na koniec smarem silikonywym potraktowałem - efekt kręci się jak nówka :mrgreen:

Usterka główna jednak nie naprawiona - tzn. drzwi kierowcy nadal nie otwierają się z pilota. Zamykanie działa, z kluczyka działa, od środka działa z pilota niet... :cry:

przez **Mirron** » 3 stycznia 2015, 14:43

na pierwszy rzut z podobnym problemem dzisiaj się uporałem: KLIK

przez **rafaello0016** » 3 stycznia 2015, 18:44

Mirron u mnie też tak było także wkladka mogla ci lepiej dzialac ale zamek będzie do wymiany i polecam uzywany oryginal przynajmniej ja nie narzekam

przez **mik** » 7 stycznia 2015, 08:20

Niestety u mnie póki co sposób z psikaniem i namaczaniem nic nie dał. Dalej szukam podejścia do rozebrania zamka tak żeby wyjąć wkładkę. Serio nikt tego przede mną nie robił?

przez **milus_88** » 8 stycznia 2015, 20:11

ile ksoztuje zakup i wymiana zamka w warsztacie ? (tak mniej więcej)

przez **rafaello0016** » 8 stycznia 2015, 20:52

zamek gdzies uzywany oryginalny w granicach 70-100 zł:) ja na autozlomie zdobyłem za 80 w b,dobrym stanie i dziala swietnie a wymiana ogarniesz to samemu tylko na forum jest temat co do zamka jak wymienic:) bez zbednych kosztów

przez **milus_88** » 9 stycznia 2015, 13:46

ale to trzeba cały zestaw kupić czy tylko jakiś siłownik? niestety słabo ogarniam te rzeczy, więc będę musiała skorzystać z pomocy jakiegoś elektryka

przez **rafaello0016** » 9 stycznia 2015, 20:31

Masz cały mechanizm. Tak można nazwać wyglad dużej kasety. Odkrecasz śrubki i wyciagasz. Tylko najpierw cała tapicerka schodzi.na forum jest opisane krok po kroku jak to zrobic

przez **smoky7** » 10 stycznia 2015, 17:49

czy ktoś ma jakiś pomysł jak odkręcić tą śrubę, która jest odpowiedzialna za wyjęcie wkładki zamka jeżeli miejsce na torx w śrubie jest wyrobione

przez **Kond** » 19 stycznia 2015, 23:17

Cześć,
Mam do wymiany prawy przedni zamek. Leon jest z 2007 roku. Na allegro są zamki z różnymi numerami i zastanawiam się czy są one zamienne? Czy muszę wyjąć najpierw mój a potem znaleźć model z dokładnie takim samym numerem?
Numery jakie widziałem to:
1P1837016
1P2837016
Oraz z literami A i B na końcach tych numerów.
Czy one są zamienne?
Pozdr,
K.

przez **untaztood** » 20 stycznia 2015, 00:08

smoky7 napisał(a):czy ktoś ma jakiś pomysł jak odkręcić tą śrubę, która jest odpowiedzialna za wyjęcie wkładki zamka jeżeli miejsce na torx w śrubie jest wyrobione

Ja miałem tak.
Rozwierć tę śrubę.

przez **tatian** » 31 marca 2015, 17:39

Panowie czy jest jakaś różnica między zamkiem o oznaczeniu 1P1 837 015 i 1P1 837 015 B
Czy też nie ma to znaczenia można kupić albo jeden albo drugi.

-- 31 mar 2015, o 18:39 --

Panowie podpowie ktoś co z zamkiem od strony kierowcy, bo mi się sypie jak widzę.
Do Leona z 2009 (choć już rok modelowy 2010 r.) jest zamek o oznaczeniu 1P1 837 015.
Do Leona z 2010 jest zamek o oznaczeniu 1P1 837 015 B.
W związku z tym, że mogę kupić za dobre pieniądze ten drugi, a i jest on nowszy, a co za tym idzie mniej zużyty, a i może mniej awaryjny to wolałbym taki kupić. Pytanie czy będzie pasował?
Miałem kupić nowy z ASO, ale cena 564 zł to lekkie przegięcie.

Reklama