Temat ten mnie nie zaskoczyl, bo sam to przerabiam to w swojej O3, ale cos mi podpowiada ze chyba w Skodzie jest jednak gorzej.
Jestem po jezdzie probnej Cupra i jesli mam porownac wrazenia do mojej O3 to Leon wypada wyraznie lepiej.
Moja O3 ma 1.5 roku wiec puka i stuka na kazdej dziurze, porownanie do nowej Cupry miarodajne nie jest, ale w mojej opinie sporo wkladu w tym ma przecietne zawieszenie Octavii, (a raczej jego dziwne nastawy, sztywne, wrazenie krotkiego skoku)
Podjechalem do salonu O3 i po podobnej drodze zrobilem test Cupra, DCC w trybie comfort i zawieszenie bylo bardziej miekkie i cichsze niz w mojej O3, a mam wersje 1.4 TSI, RS zapewne jest jeszcze sztywniejszy.
Wspominam o zawieszeniu w kontekscie skrzypiacych plastikow bo uwazam ze takie twarde nastawy po prostu wystawiaja na duza probe przecietnie spasowane wnetrze, wiec nadzieja we mnie jest ze Cupra ktora w trybie DCC comfort pracuje lepiej niz zwykla O3, zachowa sie w lepszej formie jednak dluzej.
Takze glowa do gory posiadacze Leona (przynajmniej wersji Cupra, ktora oprocz lepszego zawiasu, jest tez lepiej wyciszona niz moja O3, co wyraznie czuc przy wiekszych predkosciach)
Ogolnie Cupra bylem zaskoczony, bo spodziewalem sie twardej deski, a auto w trybie comfort jest przyjemniejsze w jazdy na codzien niz moja zwykla "rodzinna" by sie wydawalo O3. Dziwne ale prawdziwe.
Pozdrawiam "chorujacy" na Cupre nowy fan Seata
