W moim Leonie trzeba było wymienić elementy zawieszenia, po czym wyskoczyła kontrolka od ESP - komputer pokazywał błąd G85, zaprogramowanie ESP nie było możliwe - wymieniliśmy taśmę pod kierą - błąd jest dalej, zaprogramować ESP nie da się dalej. Mało tego doszedł do tego ABS, kontrolka się pali - ABS nie działa też. Co jest jeszcze najdziwniejsze przycisk od ESP przy ręcznym cały czas jest podświetlony, nawet jak zamknę auto! Błędy jakie widzę na kompie odnośnie tego:
18261(P1853) Magistrala Danych Napędu - Niewiarygodna informacja ze sterownika systemu ABS, lost23
18057(P1649) Magistrala danych napędu - Brak informacji ze sterownika systemu ABS, lost 23.
Nie wiem czy moduł komfortu nie jest walnięty, ale nie mam jak tego sprawdzić, poza wymianą na nowy, a trochę szkoda wydać ponad kloca i nagle okaże się, że to nie to. Ma ktoś jakieś inne sugestie?
Dodam tylko, że były problemy z akumulatorem. Samoczynnie rozładowywał się jak stał przez jakieś półtorej dnia., auto samo w sobie nie "kradło" prądu, sprawdzone kilka razy. W końcu wymieniłem akumulator i podziałało, teraz już akumulator trzyma i nie spada mu poziom naładowania. Jednak od momentu gdy zaczęły się problemy z akumulatorem wysiadły elektryczne szyby, kompletne zero reakcji na przycisku. Znajomi elektrycy w autoryzowanym serwisie po sprawdzali co się dało, nie byli wstanie naprawić. Podsunie ktoś jeszcze jakiś pomysł może? Wszystkie bezpieczniki na aku sprawdzone, żadnemu nic się nie stało.
Elektronika wariuje jeszcze w dwóch przypadkach, mianowicie olej i hamulec ręczny.
Zaraz po przekręceniu kluczyka świeci się kontrolka oleju(nie zawsze, ale zazwyczaj), najpierw na czerwono, ale to jest norma, potem mryga na żółto z 5 razy. Poziom oleju w normie, przeszukałem forum, nic co by pomogło.
Z ręcznym historia też jest ciekawa i zaczęła się w sumie również od problemów z akumulatorem. Po odpaleniu silnika, jak zdejmę ręczny kontrolka nie gaśnie a zaczyna mrygać, zdarzył się nawet dodatkowo pikanie jak przy nie wyłączonych światłach. Nie przestaje, nawet po dłuższej jeździe. Hamulec działa bez problemu, nie trzyma po spuszczeniu, poziom płynu hamulcowego w normie.
Błędy, które mam związane z tym:
01316 - Sterownik układu hamulcowego - brak komunikacji.
01206 - Sygnał czasu wyłączenia zapłonu - niewiarygodny sygnał.
00562 - Czujnik poziomu/temperatury oleju - niewiarygodny sygnał.
Jakieś sugestie, może to wszystko jest jakoś ze sobą połączone??
Nie odsyłajcie mnie do szukajki proszę, bo jak wspomniałem z niej już skorzystałem i nadal rozkładam ręce.
Twierdzicie, że jakiś problem był już rozwiązany na forum, zarzućcie linka, odpowiem czy to już przerobiłem