Zakup Leona3, jakie doposażenie?

Reklama

przez **old_school_baby** » 5 maja 2016, 19:25

hehe, czemu wydaje mi się że na NIE są osoby które tego dachu nie mają?

Ja mam i też sobie chwalę, w aucie jest jaśniej przez co mniejsze jest uczucie zamknięcia w puszce, nie mówiąc już jak fajne są widoki z tylnej kanapy (szczególnie dla dzieciaków) Poza tym po co kierowca miałby widzieć dach?! żeby rozbijać się na drodze?

Są gusta i guściki, jednym potrzebny innym nie, nie ma co na siłę tworzyć dziwnych teorii. W ST dach jest większy i naprawdę robi robotę, ja dopiero po jakimś czasie odkryłem że da się otworzyć całą połówkę do końca (trzeba przytrzymać pokrętło) i często korzystam z tej opcji, fajnie dmucha

Reklama

przez **Oracle** » 5 maja 2016, 20:03

old_school_baby napisał(a):hehe, czemu wydaje mi się że na NIE są osoby które tego dachu nie mają?

Zaje__ste pytanie! :mrgreen:

Ano, dlatego, że skoro osoby będące "na nie" w momencie zakupu z premedytacją tego dachu po prostu nie wybrały i poskutkowało to faktem jego nieposiadania... :-P

Aha, w czasie gdy ja zamawiałem samochód (czerwiec 2014), to były akurat promocyjne pakiety, przy czym w tym droższym (wartość około 7700PLN) był właśnie ów dach panoramiczny, a mimo to... no właśnie... :-P

Jeżeli chodzi zaś o to, po co kierowca miałby widzieć to okno...- Chociażby po to, by ułatwiło mu to podjechanie pod sygnalizator.

Jeśli chodzi o pasażerów tylnej kanapy, to zgoda - w ST i założeniu, że dach będzie czysty, rzeczywiście mogą mieć "ubaw" :mrgreen:

przez **Vampire1984** » 5 maja 2016, 20:37

Mialem w accordzie szyberdach i w zyciu nawet za darmo bym go nie bral nawet

przez **Poli241** » 6 maja 2016, 08:00

Vampire1984 napisał(a):Mialem w accordzie szyberdach i w zyciu nawet za darmo bym go nie bral nawet

A z tym sie akurat zgodze. Moi znajomi maja szyberdach w mazdzie CX5 I wyglada tragicznie. Niestety szyberdach to nie to samo co okno panoramiczne w Leonie, szczegolnie w ST. Ja takowy w swoim ST FR posiadam I sobie chwale. Jako kierowca rzeczywiscie nie zwracam zbyt czesto na niego uwagi, ale moja zona I dzieciaki sa zachwyceni. Po pierwsze, tak jak juz pisano jest jasno I ma sie wrazenie, ze wewnatrz jest wiecej przestrzeni.
Co do wady wspomnianej odnosnie dodatkowych kilogramow to jakos nie wydaje mi sie to bardzo wazne (chyba ze ktos chce krecic czasy na torze). W normalnym uzytkowaniu nie przeszkadza.
I tak na koniec wyobrazcie sobie zdjecia robione z samochodu podczas jazdy w gorach przejezdzajac pod skalnymi nawisami :shock:

Albo jak mowicie do dzieciakow "patrzcie leci samolot" :-)

Z mojej strony moge polecic I wydaje mi sie ze nikt nie bedzie zawiedziony.

przez **mrcn** » 6 maja 2016, 08:24

Ja nie mam otwieranego dachu, bo brałem gotowca - ale jakbym konfigurował, to na pewno wziąłbym zamiast lipnej nawigacji...

przez **Pik** » 6 maja 2016, 13:39

ma sie wrazenie, ze wewnatrz jest wiecej przestrzeni.

No własnie, to tylko wrażenie i to mylne, bo szklany dach z reguły ogranicza przestrzeń nad głowami (kilka centymetrów).

przez **old_school_baby** » 6 maja 2016, 18:25

Oracle normalne pytanie, ale chyba nie do końca je zrozumiałeś - już nie pierwszy raz na tym forum spotykam się z negowaniem czegoś przez osoby które tego czegoś nie mają aby wytłumaczyć sobie i innym w dziwny sposób dlaczego tego nie mają - a teraz pytanie dlaczego go nie wybrały? bo nie miały kasy lub wolały wydać na coś innego? czy faktycznie im bardzo przeszkadzał ten dach? a jeżeli tak to w jaki sposób? Ja tu widzę usilne szukanie minusów (kilogramy, coś nad głową, kierowca i tak nie skorzysta), a dach jak kolor, jednym się podoba innym nie i tyle. Ma ułatwić podjazd pod sygnalizator?

I jakie jeszcze funkcje powinien pełnić aby można było go kupić?

Ja jako kierowca często korzystam z niego jak jest dobra pogoda, fajnie dmucha po główce, a siateczka ładnie wyłapuje paprochy i inne duperele. Jeżeli ktoś to lubi i docenia to śmiało powinien brać ten dach (lub jeśli chce sprawić przyjemność pasażerom). Inni którzy uważają to za zbędny gadżet powinni się trzymać z daleka z racji jego ceny (chociaż dobrze by było aby poczuli na własnej skórze co to za gadżet). Nie widzę innych powodów, a więc i zagwozdka rozwiązana

Ja miałem (w sumie nadal mam) OpenAir w VW Polo i bardzo mi się podobała ta opcja więc doskonale wiedziałem jak fajny będzie otwierany taki szklany dach.

Co do przestrzeni nad głową - miałem takie same obawy przy kupnie Pik (widziałem że jest niżej), ale mając 180cm wzrostu kompletnie tego nie czuję. Nic nie jest za nisko, nie wchodzi "w moją przestrzeń" czy też niczego nie zasłania. A wrażenie mylne czy nie, jak widać potwierdzają je wszyscy posiadacze tego dachu - jaśniej w środku daje bardzo przyjemne odczucie, a możliwość oglądania pewnych rzeczy przez dach potęguje te odczucia

Tyle ode mnie, wydaje mi się że temat dachu został wyczerpany

przez **Pik** » 6 maja 2016, 20:36

Ja tu widzę usilne szukanie minusów (kilogramy, coś nad głową, kierowca i tak nie skorzysta), a dach jak kolor, jednym się podoba innym nie i tyle.

No bo nie mówimy tu o gustach, osobistych preferencjach, o tym co komu sprawia przyjemność, tylko o obiektywnych faktach związanych z posiadaniem szklanego dachu. Np większa masa pojazdu i co się tym wiąże efekt w postaci gorszego przyśpieszenia/hamowania, mniejszej stateczności na zakrętach czy większego zużycia paliwa to fakt, niezależnie od tego czy ktoś uzna te czynniki za istotne. Tak samo jeśli idzie o ograniczenie przestrzeni nad głową. Niezależnie od tego czy dla kogoś jest to istotne czy nie, takie zjawisko ma miejsce, także dlaczego nie podnieść tej kwestii w dyskusji? Może dla niektórych osób mających np 190cm może to być ograniczeniem?

przez **lycone** » 6 maja 2016, 22:04

Pik napisał(a):
Ja tu widzę usilne szukanie minusów (kilogramy, coś nad głową, kierowca i tak nie skorzysta), a dach jak kolor, jednym się podoba innym nie i tyle.
No bo nie mówimy tu o gustach, osobistych preferencjach, o tym co komu sprawia przyjemność, tylko o obiektywnych faktach związanych z posiadaniem szklanego dachu. Np większa masa pojazdu i co się tym wiąże efekt w postaci gorszego przyśpieszenia/hamowania, mniejszej stateczności na zakrętach czy większego zużycia paliwa to fakt, niezależnie od tego czy ktoś uzna te czynniki za istotne. Tak samo jeśli idzie o ograniczenie przestrzeni nad głową. Niezależnie od tego czy dla kogoś jest to istotne czy nie, takie zjawisko ma miejsce, także dlaczego nie podnieść tej kwestii w dyskusji? Może dla niektórych osób mających np 190cm może to być ograniczeniem?

Przypominam, że 98% samochodów tutaj nigdy nie zobaczy toru, dla pozostałych 2% wymienione przez Ciebie wady dachu mogą mieć jakieś znaczenie w co i tak wątpię. Nie ten samochód aby takie rzeczy miały znaczenie...

przez **Pik** » 6 maja 2016, 22:21

Ja nie mówię tu tylko o torze lycone! Kilkadziesiąt dodatkowych kilo wozi się ze sobą wszędzie, także do pobliskiego spożywczaka. Zresztą jak się nad tym zastanowić, czy to nie paradoks że sztab inżynierów głowi się nad tym jak odchudzić auto te 50-100 kg, odejmują, pocieniają, stosują nawet styropian w błotnikach :wink:

, a tu przychodzi se klient i zaznaczając opcję pt "szklany dach" w jednej chwili niweczy ich wysiłki... :-D

przez **aroslaw75** » 7 maja 2016, 11:41

Ja świadomie zamawiałem dach szklany ze względu na wygląd i to jaką dzieciaki mają frajde. A że jest parę kilogramów cięższy i ma o ułamki sekund gorsze osiągi, jakie to ma znaczenie w codziennym użytkowaniu.

przez **lycone** » 7 maja 2016, 15:13

Pik napisał(a):Ja nie mówię tu tylko o torze lycone! Kilkadziesiąt dodatkowych kilo wozi się ze sobą wszędzie, także do pobliskiego spożywczaka. Zresztą jak się nad tym zastanowić, czy to nie paradoks że sztab inżynierów głowi się nad tym jak odchudzić auto te 50-100 kg, odejmują, pocieniają, stosują nawet styropian w błotnikach , a tu przychodzi se klient i zaznaczając opcję pt "szklany dach" w jednej chwili niweczy ich wysiłki...

Tylko jakie to ma znaczenie w codziennej jeździe? Większe spalanie, gorsze osiągi? Plzzz

przez **old_school_baby** » 9 maja 2016, 14:10

Brzmi to tak, jakby Leon osiągnął górną granicę wagi i był najcięższym samochodem ze wszystkich dostępnych w tym segmencie

wręcz na granicy możliwości ruszenia z miejsca

z benzyną rozumiem też tak macie że tankujecie niezbędne minimum aby dodatkowe litry nie obciążały za bardzo auta? bo w końcu w bak wchodzi 50KG!

a teraz tak serio, ktoś ma potwierdzone dane o ile auto jest cięższe? Chciałbym wiedzieć o co się tu spieramy

przez **EDITH** » 9 maja 2016, 21:42

Jeśli chodzi o motor 125 czy 150 to praktyczne te same silniki różnica w budowie głowicy w motorze 150 tam się przesuwa wałek i wyłącza dwa cylindry. Nie wiadomo jak z żywnością tych elementów. Jest to bardziej skomplikowane , test tez inny program. ja wybrałem wersje 125 jestem zadowolony z osiągów. Spalanie paliwa od początku nie kasowałem mam 6.2 litra z całego okresu czyli 12 tyś km. Zawsze można moc podnieść nawet do 170 koni za 2 tyś. zł .

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

przez **maciek89** » 10 maja 2016, 08:43

Przecież 150 ma inne turbo

przez **kupusso** » 10 maja 2016, 09:54

EDITH napisał(a): Zawsze można moc podnieść nawet do 170 koni za 2 tyś. zł

Napisz coś więcej, jak chcesz w tej kwocie ze 125 zrobić 170.

przez **pinkibass** » 10 maja 2016, 10:15

Różnie między wersjami 125 i 150 są większe (nie tylko ACT) większe turbo, zmienne fazy po 2 stronach- polecam przejrzeć tematy w dziale Techniczne Benzyna bo wszystko było tam już chyba napisane w tym temacie

przez **Wojtaz666** » 10 maja 2016, 14:48

kupusso napisał(a):
EDITH napisał(a): Zawsze można moc podnieść nawet do 170 koni za 2 tyś. zł

Napisz coś więcej, jak chcesz w tej kwocie ze 125 zrobić 170.

Da się zrobić, bez problemu. W tym momencie mam 170km na paliwie 98. Pamiętajmy, że te silniki mają duże "gratisy" więc, tak naprawdę w serii jest ok. 140 km.

przez **Toxek** » 2 czerwca 2016, 00:02

Osobiście nie czułem różnicy między 125 a 150, poza elastycznością na 6 biegu, która jest do zrobienia podczas strojenia.
10% to max refinansowanego pół na pół rabatu od importera. 5-6% marży ma salon. W tym są różne koszty transportu itp. Summa summarum - więcej niż 12 % na os. fiz. nie dostaniesz. Jak się napocisz, to może Ci dodadzą jeszcze jakieś akcesoria.

przez **seeeksoul** » 4 czerwca 2016, 15:04

Za miesiąc czeka mnie wycieczka do salonu i złożenie zamówienia na Leona FR

Szkoda tylko, że akurat wakacje, przerwa w produkcji to pewnie dopiero na gwiazdkę bym zobaczył samochód.

Z wyposażenia sobie wybrałem:
- dach panoramiczny
- pakiety: dynamiczny (w tym DCC), techno+, comfort+
- pakiet diodowego oświetlenia
- Seat Sound System + MirrorLink

Do tego może się pokuszę o takie gadżety jak spojler, nakładki progowe, chlapacze i aluminiowe elementy wnętrza

Kolor to oczywiście Alor Blue

Zobaczyłem takiego na jednym z parkingów i od razu się zakochałem :-D

Już nie mogę się doczekać po prostu

Czekajcie razem ze mną! :p

przez **maciek89** » 4 czerwca 2016, 16:14

Jaki silnik?

przez **seeeksoul** » 4 czerwca 2016, 16:28

maciek89 napisał(a):Jaki silnik?

1.4 TSI 125KM

przez **rossi** » 4 czerwca 2016, 19:15

chlapacze i nakladki progowe to nie bedzie ze soba licowac :-o

.

przez **Pik** » 4 czerwca 2016, 20:48

Szkoda tylko, że akurat wakacje, przerwa w produkcji to pewnie dopiero na gwiazdkę bym zobaczył samochód.

Fabryka jest zamknięta tylko w sierpniu. Jakbyś zamówił w poniedziałek, to pewnie by się FRka zdążyła wyprodukować przed przerwą wakacyjną! :wink:

1.4 TSI 125KM

No nie wiem, czy nie będzie za mało koników do wożenia tych wszystkich przewidzianych dodatków i gadgetów... :-P

przez **seeeksoul** » 5 czerwca 2016, 01:06

Pik napisał(a):akbyś zamówił w poniedziałek, to pewnie by się FRka zdążyła wyprodukować przed przerwą wakacyjną!

Ach, no niestety nie dam rady, bo planowałem wziąć Leona w leasing na firmę, a mi jeszcze sporo formalności do tego zostało więc pewnie się nie wyrobię już przed przerwą. No trudno

przez **Hyziek** » 5 czerwca 2016, 16:00

Hej,
Ja zamówiłem 7 maja nowego Leonika ST 1.4 150 km w wersji FR w kolorze apolo blue. Do tego pakiet techno oraz comfort(chciałem OPS a lepiej było dołożyć do pakietu i mieć podgrzewane siedzenia i aktywny tempomat) oraz mirror link. Ma się wyprodukować w czerwcu i też ma być do odbioru w tym miesiącu. Póki co dealer nic mówił, że zmienił się rok modelowy i cena więc zobaczymy bliżej odbioru.

przez **Toxek** » 5 czerwca 2016, 22:55

seeeksoul - 125 km to niby mało, ale chyba wolałbym zrobić czipa (lub boxa, nie tracąc gwarancji), niż dokładać 7k(?) do 25km wiecej i ACT, które w ostatecznym rozrachunku g daje. Tym bardziej, jeżeli jeździsz głównie po mieście. Jedyna różnica między 125 a 150, którą odczułem, to elastyczność na 6 biegu. Po dobrym zestrojeniu będziesz pan zadowolony. :mrgreen:

Do wyposażenia się nie przyczepię, bo sam bym brał takie

przez **maciek89** » 5 czerwca 2016, 23:56

Toxek napisał(a): Jedyna różnica między 125 a 150, którą odczułem, to elastyczność na 6 biegu. Po dobrym zestrojeniu będziesz pan zadowolony.

Już o tym pisałeś i to jakaś bzdura. Wersja 125 to dla mnie zawalidroga i nadaje się tylko do miasta, a pasuje do wersji FR jak pięść do nosa. 150ka jeździ lepiej i czuć przynajmniej boost większego turbo, czego nie ma w 122/125, w którym wrażenia z jazdy są jak z jazdy słabym dieslem jeśli chodzi o przyspieszenie. Jeśli komuś zależy na dynamicznej jeździe to nie będzie chipował podstawowej wersji, bo i po co- lepiej wybrać FR180 i do tego mieć wielowahacz. Domyślam się, że kolega wziął podstawową jednostkę do toczenia się i auto ma przede wszystkim efektownie wyglądać. Tym nie mniej radziłbym odbycie jazdy próbnej kilkoma wersjami przed zamówieniem żeby potem nie było rozczarowania

przez **kupusso** » 6 czerwca 2016, 09:11

Toxek napisał(a): ACT, które w ostatecznym rozrachunku g daje.

Jeździłeś z ACT?
Takie wskazania to nie rzadkość u mnie.
Obrazek

przez **Vampire1984** » 6 czerwca 2016, 09:18

Cholera pobiles moj rekord;) Ja mialem 4.4 przy sredniej= 63/h

przez **Pik** » 6 czerwca 2016, 11:22

No cóż wynik spalania naprawdę imponujący, jest się czym pochwalić.

przez **asylume** » 6 czerwca 2016, 12:38

seeeksoul napisał(a):
Pik napisał(a):akbyś zamówił w poniedziałek, to pewnie by się FRka zdążyła wyprodukować przed przerwą wakacyjną!

Ach, no niestety nie dam rady, bo planowałem wziąć Leona w leasing na firmę, a mi jeszcze sporo formalności do tego zostało więc pewnie się nie wyrobię już przed przerwą. No trudno

O ile są to formalności niezwiązane z samym leasingiem a z firmą to wygląda to tak, że najpierw zamawiasz auto a przed odebraniem (tydzień lub dwa) dogadujesz leasing/ubezpieczenie. Teraz chyba wszystkie firmy mają uproszczone procedury. Jeśli nie jesteś pewien czy otzrymasz leasing - możesz otrzymać ocenę (czy zdolność kredytową) od firm leasingowych np. na podstawie prowadzonej księgowości

przez **seeeksoul** » 6 czerwca 2016, 12:51

A, no widzisz... kurczę, wiesz, chyba jeszcze się przejdę do salonu jutro albo pojutrze

może i by sie udało

nie ukrywam, że opcja pojeżdżenia Leonem na wakacje jest baaaardzo kusząca

przez **Cobra_o7o** » 6 czerwca 2016, 20:31

Idź, idź, wspomnę tylko że na dniach w salonach pokarze się Giulia, Alfa Romeo

przez **ora_dev** » 6 czerwca 2016, 21:27

Ja pierniczę, ale bzdury tu można wyczytać. Samochód 125KM poniżej 10 sekund do setki to zawalidroga. Na lewym pasie niemieckiej autostrady może i tak, ale nie w naszych realiach.

przez **Pik** » 6 czerwca 2016, 21:41

Samochód 125KM poniżej 10 sekund do setki to zawalidroga. Na lewym pasie niemieckiej autostrady może i tak, ale nie w naszych realiach.

Dokładnie odwrotnie. Na dwupasmówce nie ma znaczenia, delikwent toczy się prawym pasem i nie zawadza.

Ale na naszych drogach jak ma np tira wyprzedzić na jednopasmówce, to często odpuszcza i wlecze się w rosnącym ogonku, którego nie sposób już wyprzedzić. Ludziska nie dość że nie są w stanie sprawnie sami wyprzedzać, to jeszcze blokują innych, bo nie zostawiają odstępów żeby mocniejsze auta mogły przeskoczyć takie kawalkady.

przez **ora_dev** » 6 czerwca 2016, 21:47

Zdajesz sobie sprawę że ponad połowa samochodów na naszych drogach to stare śmietniki, których kierowcy mogą pomarzyć o takich manewrach jak przy nowym Leonie 125KM? Dlatego twierdzę że nazywanie takiego auta zawalidrogą to bzdura. Nie przesadzajmy...

przez **Pik** » 6 czerwca 2016, 22:04

Faktem jest, że złomów na drodze sporo, ale tak szczerze to wiele z tych staroci ma więcej niż 125km w nowiutkim Leonie i o tym mówimy. Bo chyba da się zauważyć że maluchy i polonezy z dróg już poznikały heh.

przez **soolek** » 6 czerwca 2016, 22:10

Cobra_o7o napisał(a):Idź, idź, wspomnę tylko że na dniach w salonach pokarze się Giulia, Alfa Romeo

Ja już się wpisałem na listę Test Drive :-D

Jak tylko się pojawi w salonach :mrgreen:

przez **Cobra_o7o** » 6 czerwca 2016, 22:53

Do najbliższego mi salonu podobno już jadą cztery i chyba będę pierwszym Klientem, który będzie je ujeżdżał. Szkoda tylko że póki co nie ma silników benzynowych, prócz V6 w QV - ale na tego potwora to mnie jeszcze nie stać :-P

przez **soolek** » 6 czerwca 2016, 23:08

Mnie najbardziej interesuje prowadzenie RWD. Jeśli będzie chociaż trochę podobne do BMW to BędęMiałWydatek :mrgreen:

przez **seeeksoul** » 6 czerwca 2016, 23:34

Cobra_o7o napisał(a):Idź, idź

No dobra, nie wytrzymałem i byłem dzisiaj

Otóż nawet, gdybym zamówił dziś lub jutro to termin odbioru będzie na wrzesień więc wakacje w aucie odpadają, ale jakby się udało na początku tego września to też byłoby fajnie

Cóż, wizyta o tyle dobra, że przy okazji przejechałem się Leonem, wrażenia jak najbardziej pozytywne, akurat z silnikiem 1.4 125KM i nie czułem żebym komuś zawadzał na drodze. Na kawałku ekspresówki wręcz płynął, przyspieszenie bardzo w porządku, a obrotomierz chyba nawet nie przekroczył "3".

Generalnie trochę dziwnie się czułem, bo wnętrze jest naprawdę przestronne, nie to co w moim obecnym Golfie IV :p

przez **Toxek** » 7 czerwca 2016, 01:53

kupusso napisał(a):Jeździłeś z ACT?
Takie wskazania to nie rzadkość u mnie.

Jasne, że jeździłem. Gdybym nie jeździł to bym nic tutaj nie pisał. Po prostu IMO 7k różnicy między 125 a 150 z ACT to zbyt duża różnica, żeby się opłacało "szarpać" na ten wydatek. Jeżeli ktoś ma taką kwotę, że stać go na 150 - wtedy nie ma dyskusji, warto, jeżeli jednak nie ma, to moim zdaniem nie ma sensu szukać tej kasy nie wiadomo gdzie albo rezygnować z wyposażenia.
Fajnie wygląda to spalanie, problem w tym, że zakładając nawet, że będzie Ci palić litr mniej na 100 km, to kwota, którą musisz dopłacić za ACT (4k) zwróci Ci się po 100k km. A realnie różnica w spalaniu między 125 a 150 ACT to jakieś 0.5 l/100km.

maciek89 napisał(a):
Toxek napisał(a): Jedyna różnica między 125 a 150, którą odczułem, to elastyczność na 6 biegu. Po dobrym zestrojeniu będziesz pan zadowolony.

Już o tym pisałeś i to jakaś bzdura. Wersja 125 to dla mnie zawalidroga i nadaje się tylko do miasta, a pasuje do wersji FR jak pięść do nosa. 150ka jeździ lepiej i czuć przynajmniej boost większego turbo, czego nie ma w 122/125, w którym wrażenia z jazdy są jak z jazdy słabym dieslem jeśli chodzi o przyspieszenie. Jeśli komuś zależy na dynamicznej jeździe to nie będzie chipował podstawowej wersji, bo i po co- lepiej wybrać FR180 i do tego mieć wielowahacz. Domyślam się, że kolega wziął podstawową jednostkę do toczenia się i auto ma przede wszystkim efektownie wyglądać. Tym nie mniej radziłbym odbycie jazdy próbnej kilkoma wersjami przed zamówieniem żeby potem nie było rozczarowania

Jeździłeś 122 czy 125? :-P

Z tego co wiem jest odczuwalna różnica między tymi silnikami.

To tylko moja opinia, każdy ma prawo ją sobie zweryfikować. Tym niemniej dalej będę obstawał przy tym, że nie warto dopłacać na siłę do 150. Na siłę, nie że wcale nie warto.
Czil :mrgreen:

przez **kupusso** » 7 czerwca 2016, 02:06

Toxek napisał(a):Fajnie wygląda to spalanie, problem w tym, że zakładając nawet, że będzie Ci palić litr mniej na 100 km, to kwota, którą musisz dopłacić za ACT (4k) zwróci Ci się po 100k km. A realnie różnica w spalaniu między 125 a 150 ACT to jakieś 0.5 l/100km.

Nie chciałem ACT i w życiu bym nie dopłacił aby go mieć. Chciałem 1.4 150 a, że jest w standardzie to muszę jakoś z tym żyć. Szczerze mówiąc wolałbym nie mieć ACT bo upatruje w tym źródło potencjalnych awarii w przyszłości.
Dla mnie realna różnica w spalaniu między 125 a 150 to 1- 1,2L przy mojej jeździe (głównie miasto i drogi podmiejskie)

przez **facet01** » 7 czerwca 2016, 04:59

seeeksoul napisał(a):Alor Blue

seeeksoul napisał(a):
Cobra_o7o napisał(a):Idź, idź

No dobra, nie wytrzymałem i byłem dzisiaj

Otóż nawet, gdybym zamówił dziś lub jutro to termin odbioru będzie na wrzesień więc wakacje w aucie odpadają, ale jakby się udało na początku tego września to też byłoby fajnie

Cóż, wizyta o tyle dobra, że przy okazji przejechałem się Leonem, wrażenia jak najbardziej pozytywne, akurat z silnikiem 1.4 125KM i nie czułem żebym komuś zawadzał na drodze. Na kawałku ekspresówki wręcz płynął, przyspieszenie bardzo w porządku, a obrotomierz chyba nawet nie przekroczył "3".

Generalnie trochę dziwnie się czułem, bo wnętrze jest naprawdę przestronne, nie to co w moim obecnym Golfie IV :p

Będziesz czekał dłużej ze względu na kolor bo to jest "low runner" i z tego co się orientuje ma być dłuższy przestój Martorell w tym roku. Ale Gratulacje wyboru. Co prawda nie mam 125KM ale jeździłem nim często nie jest za zawalidrogą ale powyżej 120 km/h trochę już nie ciągnie trzeba dobrze na obrotach trzymać i będzie pływał. Porównuje z moim dieslem 150KM.

przez **maciek89** » 7 czerwca 2016, 14:14

Webi napisał(a):Będziesz czekał dłużej ze względu na kolor bo to jest "low runner"

Czy ja wiem? Jakoś kolega wsowa czekał 2 tygodnie krócej na alor blue niż ja na swojego popularnego emocion red, a dealer ten sam. Raczej nie ma reguły.

przez **B3N** » 7 czerwca 2016, 14:33

Oczywiście że nie ma reguły. Dla fabryki kolor nie ma znaczenia... albo pójdzie na taśmę albo nie.

przez **facet01** » 7 czerwca 2016, 16:13

maciek89 napisał(a):
Webi napisał(a):Będziesz czekał dłużej ze względu na kolor bo to jest "low runner"

Czy ja wiem? Jakoś kolega wsowa czekał 2 tygodnie krócej na alor blue niż ja na swojego popularnego emocion red, a dealer ten sam. Raczej nie ma reguły.

Bo miał tylko gotowe pakiety, które były w standardzie na linii. Ale niech będzie, że nie ma reguły co ja tam wiem...

przez **maciek89** » 7 czerwca 2016, 18:45

a ja mam golasa z OPS, fulllinkiem i alarmem

przez **LooKatME** » 7 czerwca 2016, 21:52

Zamówiłem FR 1.8 TSI przed majowym weekendem i wyprodukował się w ubiegłym tygodniu:). Dostałem info, że jest już w drodze do mnie

Wziąłem pakiety:
Comfort+
Techno+
Pakiet dynamiczny
Ledowe oświetlenie wnętrza
Full Link

Miałem chrapkę na skórzane fotele ale cena mnie odstraszyła.

Nie chcę nikogo obrazić, ale 125 KM to będzie zawalidroga...Nawet 150 KM szału nie robi. Kultura pracy tego silnika nie rzuca na kolana.
Wiem, że 1,8 TSI do jazd testowych ze świecą szukać, ale ja miałem tą możliwość i proszę mi uwierzyć - jest duża różnica - porównywałem z 150 KM. Jazda "jeden po drugim".
Ponadto ze dwa lata temu kupiłem Mazdę 3 (moje pierwsze auto z salonu) i też się podniecałem na jeździe próbnej, że daje radę. Jak się okazało - nie dawała, szczególne w sytuacjach opisywanych powyżej tj. drogi dwupasmowe i korek za Tirem. Wiem, Mazda nie ma turbiny ale moc podobna - 120 KM podane przez producenta - na hamowni wypluwa 140 KM.

Bądź co bądź - sugeruje dobrze się zastanowić przy wyborze jednostki napędowej.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum