ora_dev napisał(a):Ale co my porównujemy w ogóle? Leon to kompakt, więc powinniśmy porównywać z Mazdą 3 a nie 6. Przecież to inna półka, także pod względem ceny. Tak podchodząc do sprawy to polecam VW Craftera... Dużo przestrzeni bagażowej ma...
Pisałem o tym wyżej... ale jak widać do samego zainteresowanego ten argument nie dociera. Idąc tym tropem porównać można fabię kombi do superba...
Co do samej mazdy... Tak się składa, że mój wuja taką kupił na początku 2015r. Mieszka 200m ode mnie, więc znam auto bardzo dobrze. Pierwsze co jak się przejechaliśmy... Cholera jak tu głośno
Nie tyle silnik... co wszelkie szumy z zewnątrz od kół i opon. Ale przy prędkościach autostradowych jest naprawdę dramat.ora_dev napisał(a):jedynie koncern VW był w stanie zaoferować mi odpowiedni produkt. Te auta po prostu są w każdej kategorii dobre. Nie mają większych minusów.
Właśnie o to chodzi... każde auto konkurencyjnych marek ma może i coś fajniejszego, ale zaraz do tego ma 2 inne wady. Żadne auta nie są tak ergonomiczne, tak praktyczne i do bólu poprawne jak auta VAG. Sorry... kupując Qashqaia za 130 tyś zł musimy szukać przełączników od el. szyb bo tylko 1 przełącznik od szyby kierowcy jest podświetlony. Pasażerowie mają czas to mogą sobie poświecić telefonem żeby ten przycisk znaleźć. Albo np. komputer pokładowy jest tylko po angielsku
za to system info już po polsku... Popatrzcie też na przełączniki w japońcach (toyoty, nissany, hondy). Cały czas opróżniają magazyny z przełącznikami z lat 80 i 90. Wygląda to tragicznie! To są powody, dla których innych aut nie kupię.
Mistrzostwo .. 
Opisałem akurat te auta bo kilku modelach jakimi jeździłem to są modele które finalnie rozważam. Staram się oceniać te auta obiektywnie, bo kupując zazwyczaj ufam intuicji. Rozumiem że porównywanie akurat mazdy 6 i leona to inne segmenty ale szukam po prostu rodzinnego kombi i nie robi mi te 27cm (w przypadku octavii 12cm) długości specjalnie różnicy. W maździe zdecydowanie jest głośniej co wkurza przy podróżowaniu na długich trasach. Za to silnik fajnie brzmi na krótszych ale to już moje subiektywne spostrzeżenia. Do skrzyni w egzemplarzach którymi jeździłem nie mam zastrzeżeń ale też uważam, że ta w vagach jest lepsza. Wnętrze to co by nie mówić dla mnie mazda zdecydowanie wygrywa (wiadomo skypassion to już w ogóle inna liga ale nawet niższe wersje wyglądają ciekawie). W leonie FR spoko bo są te czerwone przeszycia tak jak w octavii rs ale wersje inne niż FR czy RS to tragedia - nuda nuda i jeszcze raz nuda. Poza tym wszędzie plastiki jakieś takie średnio przyjemne. Co do cen to mazdę uważam za skandalicznie drogą i rabaty są na poziomie 2-3%. Do tego nie można dokupić sobie wybranego dodatku (np. lepszego audio) tylko trzeba przeskoczyć od razu na wyższy pakiet - bez sens totalny. Do tego słynne problemy z kradzieżami. Jednak jak spojrzeć na drogi to widać, że na sprzedaż w mazdzie nie narzekają. Co do leona to uważam go za bardzo fajne auto i właściwie byłem zdecydowany ale FL sprawił że ceny zrobiły się średnio opłacalne. To takie moje własne przemyślenia przed zakupem więc proszę nie bierzcie tego do siebie w żaden sposób - moim celem nie jest się wykłócać tylko wybrać sobie świadomie ukochane auto. Pozdrawiam 
![;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif "Uśmiech krzywy"){kind=icon}
Na octaviaclub był koleś co śmigał na chyba 370mn i po 30kkm miał sprzęgła do wymiany.
