Akumulator

Reklama

przez **kurex** » 10 stycznia 2017, 14:42

gonzo27 napisał(a):ja mam od roku u siebie Top 78Ah 780A i ostatnie mrozy wrażenia na nim nie zrobiły

Tak patrząc na parametry tego Twojego a S4 to przecież widać przepaść... na przyszły rok będzie trzeba pomyśleć.

Reklama

przez **facet03** » 10 stycznia 2017, 14:47

Ja mam Weste forsę pali na strzała - 74Ah 720a

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

przez **transit_master** » 10 stycznia 2017, 19:56

780 to już jest konkretny Power

Tylko uważaj żeby wału nie ukręciło

przez **Maras2003** » 10 stycznia 2017, 20:46

3 letni bosch S5, koło 77Ah, po postoju w garażu (3-4 dni stał).
Pierwszy trzask przy odpalaniu to centralny zamek ześwirował i otworzył lub zamknął wszystkie drzwi. Później cykają przekaźniki
:mrgreen:

https://www.youtube.com/watch?v=CNYdrNGCH04

przez **marcin7x5** » 10 stycznia 2017, 21:06

U mnie też s5 Boscha 4 letni już ma problem na takich mrozach.

przez **wesol** » 10 stycznia 2017, 21:07

S5 to aku do karetki policji. On nie ma zyc 8 lat i pieknie krecic. Tak jakbyc sobie kupil ferrari do jazdy do pracy czy do netto. Niby mozna ale to auto do czegos innego raczej.
Pozactym nic nie podajesz jakie dystansy jezdzi to auto no i jaka uplywnosc pradu jest.

przez **marcin7x5** » 10 stycznia 2017, 21:18

Autko robi ok 22kkm rocznie z czego połowa to trasy po 400km jednorazowo. Parametry to 62 Ah i 610A. 2 razy w ciągu tych 4 lat zdarzyło się że aku totalnie padło z dnia na dzień. Po 12h ładowania problem się nie pojawiał nawet w zimie. Dopiero teraz czuć że to już nie jest to.

przez **wesol** » 10 stycznia 2017, 21:40

Akumulator do gwaltownego glebokiego rozladowania a takze szybkiego ladowania. A tego nie robisz bo uzywasz do normalnej jazdy.

przez **tolo** » 11 stycznia 2017, 19:01

BOSCH kupil Varte wiec to jest jedno i to samo tylko naklejkami sie roznia ale to pewnie do czasu bo zostanie tylko bosch.... Dosc sporo przeszlo przez moje rece przetestowanych w moich samochodach akumulatorow min. CENTRA, BOSCH, MOLL, YUASA czy AUTOPART i powiem wam tak powiedzenie sie sprawdzilo po raz kolejny cudze chwalicie swego nie znacie

do chwili obecnej nie ma lepszego akumulatora niz AUTOPART polskiej produkcji posiadam model GALAXY GOLD i tego typu akumulatory polecam rowniez moim znajomym jak pytaja sie mnie co bym i polecil bo wiedza ze interesuje sie motoryzacja i pozniej sa zadowoleni z mojego doractwa

przez **Sebool2006** » 12 stycznia 2017, 07:27

Obecnie w leonie mam varte black i nie mam problemow z odpalaniem na mrozach a aku podejrzewam ze ma ok 6 lat. Gdy padnie calkowicie kupie chyba bannera. Na autoparty sporo reklamacji mam.

przez **Dyaus84** » 12 stycznia 2017, 22:55

Witam. Mam pytanie odnośnie niedoładowania akumulatora. Mam leona 1p 2.0 TDI, ostatnio jeżdżę tylko krótkie trasy po okolicy i nie chciałbym wykończyć akumulatora (exide ea770). Posiadam prostownik bosch c3 i ładowanie prostownikiem automatycznym chyba nie powinno zaszkodzić akumulatorowi. Mam rację? Czy przy gorszej pogodzie takie doładowanie gdzieś raz w tygodniu zaszkodzi akumulatorowi, czy jednak efekt będzie pozytywny (akumulator jak najrzadziej w stanie rozładowania), czy jednak kontrolować napięcie i dopiero przy rozładowaniu go doładować?

przez **wesol** » 12 stycznia 2017, 23:03

Aku moze byc caly czas pod prostownikiem. To nie bateria w komorce. Tylko trzebaby dolewac wode destylowana to mozna i nawet codziennie ladowac. Myslisz ze altek to nie laduje alu jak silnik chodzi? Regulator jest elementem w altku dosc ulomnym i jeszcze patrzac na to jak to nam niemcy i francuzi to zaprojektowali to troszke wola o pomste do nieba. Japonce troszke lepiej to robia.

Byle bys nie ladowal mega duzym pradem by plyt nie pokrzywic.

przez **Tracer2** » 13 stycznia 2017, 08:27

Ja bym był jednak ostrożny z ładowaniem bez końca bo są aku gdzie wody dolać sie nie da i wtedy i utrata pojemności i zasiarczenie płyt. Jak do tego dojdzie ładowanie bez automatyki to można żywotność aku sporo skrócić.
Za to komórki wyłączają ładowanie i wody tam nie ma :-D

przez **wesol** » 13 stycznia 2017, 09:05

Skoro aku jest tak zrobiony ze nie pozbywa sie wody to tak jak mowilem nie bedzie potezny prad na ladowaniu przez tygodnie to nie ma obaw. Problem dzisiejszych prostownikow to przypadlosc ladowania aku slabego pradem powiedzmy poprawnym-5-8 amper ale po godzinie czy dwoch juz ladowanie jest sladowe. Starsze sprzety ladowaly poczatkowo np 7 amperami a po 2-3 godzinach bylo jeszcze ze 3 ampery a po 8 godzinach ladowanie 1-2 ampery.

przez **Dyaus84** » 14 stycznia 2017, 21:24

Doładowanie prostownikiem faktycznie działa podobnie jak ładowanie alternatorem, ale chciałem się upewnić.
Producent Boscha C3 podaje:
Obrazek

Sprawdzę następnym razem jak długo trzyma te 3,8A aż zacznie zmniejszać prąd.
Przyszło mi do głowy, czy nie wybrać trybu 0,8A, bo gdzieś obiło mi się o uszy, że lepiej by było ładować małym prądem, a akumulator raczej nie będzie mocno rozładowany więc ładowanie nie będzie trwało jakoś strasznie długo, ale mam na ten temat za małą wiedzę więc wolę się upewnić.
Ostatni tryb jest do ładowania akumulatorów w zimowych warunkach, ale zgaduję że to jest bardziej chwyt marketingowy niż jakaś praktyczna funkcja.

przez **$iwy** » 15 stycznia 2017, 11:17

wesol napisał(a):Tylko trzebaby dolewac wode destylowana to mozna i nawet codziennie ladowac.

Gdzie, albo którędy chcesz tam dolewać tą wodę destylowaną?Exide premium to aku bezobsługowe....
Co roku ten sam temat

jaki aku kupić i który będzie najlepszy?Wszystko zależy od użytkowania pojazdu, stanu rozrusznika, alternatora itd...
Pracuję kilka lat w tej branży i polecam Centra/ Exide jest to ten sam producent lecz u Nas w kraju występuje pod tymi dwoma firmami.

przez **Tracer2** » 15 stycznia 2017, 11:26

No własnie , niektórzy ładują "spawarkami", " wygotują elektrolit", a potem się dziwią że im aku padło .

przez **Marcin87** » 15 stycznia 2017, 12:23

W Exide premium przecież da się uzupełnić wodę jak w większości bezobsługowych tylko nakleję trzeba oderwać.

przez **Dyaus84** » 15 stycznia 2017, 13:11

A czy zrywając naklejkę i dolewając wodę, nie traci się czasem gwarancji?

przez **Maras2003** » 15 stycznia 2017, 13:52

Raczej tak.

przez **wesol** » 15 stycznia 2017, 13:56

skoro aku jest bezobslugowy (choc generlanie jest podzial na tzw absolutnie bezobslugowe) to ladujac go nawet prostownikiem transformatorowym jakism pradem rozsadnym np 1-2 amery nawet caly dzien to nei ma szans by tak robiac nawet co dwa tygodnie po dobie pod prostownikiem to nie ma szans by wode wygotowac. Chodzi oto by nie przesadzac i nie zostawiac pod prostownikiem pod proadem nie tyle co poczatkowym pare amper ale juz pozniejszym po 3-4 ampery to zeby nie zostawiac na pare dni czy tugodni.

przez **Marcin87** » 15 stycznia 2017, 14:24

Nie mówię o akumulatorach na gwarancji, tylko po 3 latach użytkowania. Moja centra w leonie ma 8-9 lat i zimy się nie boi.

-- 15 stycznia 2017, 15:24 --

Nie mówię o akumulatorach na gwarancji tylko po gwarancji, moja Centra która ma 8-9 lat zimy się nie boi choć przy większych mrozach zaświecą się kontrolki ESP ale problemów z kręceniem nie było.

przez **tolo** » 16 stycznia 2017, 19:58

warto poczytac o akumulatorach

https://www.e-moto.pl/aktualnosci/test- ... -82ah.html

przez **d2d** » 10 lutego 2017, 18:00

Przyszedł czas wymiany akumulatora i w związku z tym ma pytanie: jakiej pojemności aku był montowany oryginalnie do Leona1M ASZ? Mam dylemat czy wybrać 74 czy 77Ah?

przez **bad** » 10 lutego 2017, 18:07

74 wystarczy

przez **wesol** » 10 lutego 2017, 18:10

To zadna roznica. Jednakze im wiekszy tym lepszy. Ja mam aktualnie u siebie w asz 95 Ah ale wczsniej mialem 74 a ktos wczesniej wlozyl 80 Ah.

przez **d2d** » 10 lutego 2017, 18:14

Poprzedni właściciel włożył 70Ah 680A Vartę i kręciła 8 lat aż do dzisiaj... :cry:

przez **Sebool2006** » 10 lutego 2017, 18:14

Ale też za duży to bez sensu bo później będą problemy z doładowaniem akumulatora.
Moim zdaniem również 74 Ah wystarczą.

przez **d2d** » 10 lutego 2017, 18:19

OK, dzięki wszystkim, zdecydowałem się jutro zakupić Westę FORSE, chociaż w pytając o nią w jednym sklepie usłyszałem, że oni nie handlują podróbkami i do tego bez gwarancji! Niezłe brednie, skoro ten aku wg. opinii użytkowników spisuje się całkiem dobrze.

przez **bad** » 10 lutego 2017, 18:36

Bardzo dobry wybór.

przez **wesol** » 10 lutego 2017, 19:16

Sebool2006 napisał(a):Ale też za duży to bez sensu bo później będą problemy z doładowaniem akumulatora.
Moim zdaniem również 74 Ah wystarczą.

Nie istnieje w elektryce takie cos co podajesz. Akumulator bedzie doladowany dokladnie w takim samym czasie czy bedzie aku 60Ah czy 200 Ah. Nie ma powiazania scislego miedzy pojemnoscia aku a wielkoscia alternatora.

przez **Tracer2** » 10 lutego 2017, 20:56

wesol napisał(a): Akumulator bedzie doladowany dokladnie w takim samym czasie czy bedzie aku 60Ah czy 200 Ah. Nie ma powiazania scislego miedzy pojemnoscia aku a wielkoscia alternatora.

Ah tzn, amperogodzina.
Jeśli masz prostownik 5A to 60 Ah doładujesz w 12 godzin a 200 Ah w 40 godzin.
Przy alternatorze 120 A odpowiednio ok 0,5 h ,a 200 Ah w niecałe 2 godziny.
Tak ze Twoje powyższe twierdzenie to niestety bzdura.

Jesli przesadzi się z pojemnością akumulatora to przy jeżdzie na krótkich odcinkach akumulator 200Ah może być wiecznie niedoładowany bo cały prąd z altka nie idzie na aku ale na światła i inne odbiorniki...

przez **Maras2003** » 10 lutego 2017, 21:22

Ten większy akumulator będzie w stanie wciągnąć trochę więcej amper przy takim samym stanie naładowania (i przy takich samych parametrach ładowania, tzn. napięcie), ale koniec końców przy ograniczonym czasie ładowania będzie miał niższe napięcie, co może poskutkować gorszym odpalaniem (z kolei będzie w stanie przy takim samym napięciu oddać więcej prądu).
Stwierdzenie że akumulator będzie wiecznie niedoładowany można chyba uznać za prawdę, bo ładowanie szczególnie na krótkich odcinkach będzie powodowało niższe napięcie po zgaszeniu niż w przypadku mniejszego akumulatora.
Ale też nie znaczy to, że większy akumulator padnie po roku z powodu wiecznego niedoładowania.

Rysunek dotyczy raczej prostownika jednopołówkowego, ale w samochodzie też mamy przecież prąd wyprostowany przez diody

przez **wesol** » 10 lutego 2017, 21:54

Akumulator czy 70Ah czy 200 ma byc zawsze naladowany na full. Czyli auto po jezdzie ma aku naladowany. Odpalenie auta to ubytek powiedzmy 5Ah i to czy to zabralismy z 70-tki czy 200-setki nie ma znaczenia bo mamy oddac nadal 5 Ah. Czysto teoretycznie aku wyladowany w polowie ulega silnemu zasiarczeniu i nie wytrzymalby w aucie raczej wiecej jak rok jakby sie to dzialo cyklicznie.

Co do prostownikow to owszem mamy zazwyczaj oparte na 4 diodach a z dwoma uzwojeniami na trafo tylko dwie diody. Nie stosuje sie wygladzania pradu kondensatorami czy dlawikiem bo akumulatory lepiej sie laduja pradem pulsujacym. Byle by szczyty nie mialy za duzo amper. Alternator natomiast ma trzy pary diod bo mamy trzy fazy pradu z przesunieciem fazowym co 120 stopni. Dlatego te sinusoidy nakladaja sie na siebie i prawie nie ma tetnienia z czestotliwoscia zalezna oczewiscie od obrotow. Jak wszyscy wiemy bo na uczelniach szkolach itp bylo przelozenie z walu na altek jest jak 1 do 2 by altek ulegal samowzbudzeniu.

Co do wielkosci altka to jest on uzslezniony od poborow odbiornikow w aucie. I dlatego tez np w pracy mam dwie sztaplarki z akumulatorami po 74 Ah a altki 40 A. W dzwigu 15 tonowym mam dwa akumulatory szeregowo o pojmnosci 180Ah. Szeregowo bo 12+12v daje 24v instalacje zas altek tam tez chyba tylko 70 czy 80A jest.

przez **kornat** » 10 lutego 2017, 22:43

Tracer2 napisał(a):Jeśli masz prostownik 5A to 60 Ah doładujesz w 12 godzin a 200 Ah w 40 godzin.
Przy alternatorze 120 A odpowiednio ok 0,5 h ,a 200 Ah w niecałe 2 godziny.

Tylko, że alternator jest tak skonstruowany, że ładuje 1/5 pojemności akumulatora. Czyli im większa pojemność akumulatora tym więcej będzie amper będzie żądał od alternatora.

przez **wesol** » 11 lutego 2017, 07:20

Zle rozumujesz. Alternator 120 amperowy nie laduje akumulatora nigdy pradem nawet nie 50 A. Jak jest mocno rozladowany aku to ladowanie bywa przez pare poczatkowych minut na poziomie 20-30 amper. Po kilku minutach i tak spadnie gdzies na parenascie amper. A za kolejne 10-20 minut do okolo 10 amper. To czy to bedzie altek w aucie 120 czy 150 A czy 180 czy 220 amperowy nie ma wielkiego znaczenia. Ja u siebie w touranie mam altek zalozony 220amperowy a aku jest 74Ah. W golfie mam aktualnie 95Ah aku a altek 140A. Wszedzie pieknie ladowane sa akumulatory. Sa tez ori auta np japonskie ktore maja dosc nietypowe akumulatory bo waskie a podluzne z pojemnoscia w sumie niewielka ale prad rozruchowy wystarczajacy. Altek duzy potrzebny jest jak mamy potezne odbiorniki jak np w sharanie mam np podgrzewana przednia szyba ciagnie 40 amper tylna z lusterkami 25 czy 30 amper. Nawiewy sa dwa i tez sporo ciagna bo na max obrotach jeden wiatrak potrafi pobierac po 14 amper. Doliczmy swiatla itd i wychodzi naprawde sporo.

przez **Tracer2** » 11 lutego 2017, 09:34

kornat napisał(a):
Tracer2 napisał(a):Jeśli masz prostownik 5A to 60 Ah doładujesz w 12 godzin a 200 Ah w 40 godzin.
Przy alternatorze 120 A odpowiednio ok 0,5 h ,a 200 Ah w niecałe 2 godziny.

Tylko, że alternator jest tak skonstruowany, że ładuje 1/5 pojemności akumulatora. Czyli im większa pojemność akumulatora tym więcej będzie amper będzie żądał od alternatora.

Jeżeli akumulator bedzie rozładowany do zera , to zdziwisz się ale alternator da na niego swoja maksymalna moc i pójdzie prąd zbliżony do maksymalnego. Budowa alternatora jest taka, że sam sobie ogranicza maksymalny prąd. Posiada jedynie regulator napięcia. Oczywiście w aucie są inne odbiorniki i jesli sie je włączy to prąd ładowania aku spadnie.
Chciałbym Wam jeszcze przypomnieć, że wartości np.74 Ah 480A sa podawane dla temperatury +25 stopni C :!:

A przy - 15 stopniach C pojemność wyziębionego aku może mieć 20- 30% tej pojemności z nalepki.
Dla aku kwasowego jest ważne aby stale był doładowany i nie był przechowywany lub używany niedoładowany bo wtedy płyty w nim
ulegają zasiarczeniu.
Są aku budowane np. do silników elektrycznych dla łódek wędkarzy, które odporne są na głębokie rozładowanie.
Oczywiście są kosztowniejsze.
Jeżeli ktoś jeżdzi w długie trasy to może sobie założyć przy altku 90A aku 90 Ah , ale już w mieście na krótkich odcinkach ,
aku padnie mu szybciej, bo będzie wiecznie niedoładowany i płyty sie zasiarczą. Oczywiście nie z dnia na dzień.
Większy altek będzie dział sprawniej i taki 220 A może dać radę.
Jest wiele czynników które maja na to wpływ.
Dla mnie jest jasne, że jak się jeżdzi po mieście to z pojemnością nie należy zbytnio przesadzać.
Może być np. większa o 10 Ah max.
Po za tym nie na wszystkich nalepkach jest napisana prawda, lub inaczej wartości sa dla pomiaru w róznych temperaturach,
lub mogą mijać się nieco z prawdą bo kto to sprawdzi. No może Auto Świat :?:

przez **kornat** » 11 lutego 2017, 11:02

wesol, miałem na myśli, że ładuje maksymalnie 1/5 pojemności akumulatora. W przypadku akumulatora 74Ah jest to 14,8A, a alternator 90A na wolnych obrotach daje ok. 25A. Pozostaje 10A i to jest mało dla prądożernych urządzeń. Jeżeli uruchomi się te wszystkie urządzenia to prąd ładowania będzie się zmniejszał, bo altek musi najpierw wykarmić uruchomione bajery. Dlatego przy większej ilości prądożerców stosuje się mocniejsze alternatory, ponieważ generują więcej prądu. Oczywiście się zgadzam, że można mieć alternator 220A przy akumulatorze 74Ah, bo alternator dobiera się do ilości urządzeń, a nie akumulatora, natomiast akumulator dobiera się w taki sposób, aby było możliwe uruchomienie silnika.

Tracer2 napisał(a):Jeżeli akumulator bedzie rozładowany do zera

To się zdziwisz, ale taki akumulator pójdzie do kosza

Akumulator rozładowany do 10V potrzebuje prostownika, a nie ładowania w aucie.

Tracer2 napisał(a):Są aku budowane np. do silników elektrycznych dla łódek wędkarzy, które odporne są na głębokie rozładowanie.
Oczywiście są kosztowniejsze.

Tak, AGM, EBF itp. ZAP AGM 70Ah kosztuje ok. 350zł, Banner AGM 530zł itp. EBF można kupić już za 400zł.

Tracer2 napisał(a):Po za tym nie na wszystkich nalepkach jest napisana prawda, lub inaczej wartości sa dla pomiaru w róznych temperaturach,
lub mogą mijać się nieco z prawdą bo kto to sprawdzi. No może Auto Świat

Zgadzam się, że akumulatory nie zawsze trzymają swoje parametry. Dlatego należy kupować w sklepach, które się zajmują akumulatorami, a nie w marketach. Po pierwsze w takim sklepie może ktoś podładuje je raz na jakiś czas, po drugie taki sklep zazwyczaj posiada urządzenie do pomiaru i możesz przed kupnem poprosić o sprawdzenie danego egzemplarza.

przez **Sebool2006** » 11 lutego 2017, 11:10

kornat, popieram

przez **Cobra_o7o** » 11 lutego 2017, 12:40

Akumulator to wiadro wody.
Masz 2 wiadra - 10L i 20L. Oba są pełne wody.
Wylej z obu po 1L i odpowiedz na pytanie: ile wody należy dolać w obu przypadkach aby oba wiadra znów były pełne?
Zgaduję że 1L do obu wiader.
I owszem, ważny jest czas dolewania, ale który producent samichodu wkłada alternator zbyt słaby aby mógł na bieżąco doładować ubytki z rozruchu?
Jeśli wpakowaleś zbyt mocne audio to żaden aku nie pomoże bez zniany alternatora.
Producent wkłada najmniejszy możliwy aku bo dlaczego miałbym przepłacać za lepszy?

przez **wesol** » 11 lutego 2017, 14:16

Kornat zdziwie cie i jak bede w domu to wkleje ci wykresy aktkow jaki prad produkuja przy jakich obrotach. Najlepsze jest to ze okolo 85-90% maja juz na jalowych. Tak wiec taki 120 czy 140 amperowy juz spokojnie dac moze 100 amper na jalowych. Czasy pradnic juz minely. Mylisz pojecia i czasy. Ten co mam u siebie 220A na jalowych spokojnie potrafi dac 200 amper.
Cobra dobrze gadasz.

No i najlepsze teraz sharan czasami miewa aku 74 Ah czasami w dabryce mial 95Ah czasami maja nawet dwa aku bo jeden pod siedzeniem kierowcy. Ciekawe jak taki aktek 120 czy 140 A je laduje tam? A auta dostawcze z vaga jakies LT itp jak tam tez aku jest spory jak tam je laduje tez taki maly alternator.

przez **kornat** » 11 lutego 2017, 14:22

wesol, w którejś książce miałem wykres prądu jaki wytwarza alternator 90A i tym się sugerowałem. Jak masz gdzieś przedstawiony Boscha 90 i 120A to też wrzuć.

przez **wesol** » 11 lutego 2017, 15:34

Z pol roku temu dyskutowalismy chyba na golfie i tez myslalem ze na jalowych altek na gdzies ze 50% wydatku a sie okazuje ze ma spokojnie okolo 90% wykres jest dosc plaski. Znajdziesz w google bo tego pelno jest. 90A altek to dosc luchy jest i cala zabawa jest od 120A wersji i wiekszych.

przez **d2d** » 12 lutego 2017, 13:51

Westa Forse 74Ah założona. Na razie po jednym dniu trudno ją ocenić - pali od strzała. Mam jednak pytanie do użytkowników tego aku w 1M: czy mieści się Wam plastikowa osłona zakładana na akumulator? Ja nie mogę jej umieścić, gdyż zawadza o ten dwuczęściowy plastik przed akumulatorem i nie wchodzi. Na razie jeżdżę bez niej.

przez **przebor** » 13 lutego 2017, 13:33

Ja mam ten sam aku i osłona wchodzi. Zobacz czy nie możesz akumulatora bardziej przesunąć w stronę filtra powietrza.

przez **d2d** » 13 lutego 2017, 16:32

przebor napisał(a):Ja mam ten sam aku i osłona wchodzi. Zobacz czy nie możesz akumulatora bardziej przesunąć w stronę filtra powietrza.

OK, zobaczę bo idzie ocieplenie. Wczoraj jak zakładałem to już nie kombinowałem, bo ręce marzły. Fakt, jest trochę miejsca do filtra powietrza - można tam wsunąć palce, tak więc pewnie się uda. Dzięki przebor za odpowiedź :-D

przez **torzech** » 13 lutego 2017, 19:59

A ja mam trochę inne pytanie...

Czy ktoś montował akumulator żelowy do 1P?

przez **wesol** » 13 lutego 2017, 23:04

Za cieplo dla zelowego pod maska jest. Druga sprawa to to ze jesli te aku sa konstrukcyjnie takie jak te akumulatorki zelowe w alarmach ups itd to beda odrobine niedoladowane bo one skubane znamionowo nie maja tego napiecia 12v czyli tak naprawde 12.5 do 12.8 V tylko okolo 13 do 13.2V.
Ja zrobilem odwrotnie i w miejsce zelowego w alarmie dalem kwasowy od motoru i mi go caly czas gotowalo.

przez **torzech** » 13 lutego 2017, 23:48

Dzięki za info.

przez **kornat** » 14 lutego 2017, 10:11

Ale masz na myśli żelowy czy jednak AGM, bo konstrukcja podobna, ale trochę inne

AGM nadaje się do użycia w komorze silnika, a żelowy już nie.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum