Witam!
Dziś spotkała mnie taka sytuacja, podczas odpalania samochodu po południu pokręcił trochę dłużej - ok., ale odpalił, pojechałem na zakupy, przy odpalaniu pod marketem była podobna sytuacja, rozruch trwał odrobinę dłużej, po przyjeździe do domu zgasiłem, odpaliłem ponownie, zapalił "na dotyk". Niestety wieczorem gdy chciałem wstawić auto do garażu podczas próby odpalenia nie wykazywał żadnych śladów życia. Rozrusznik kręci, ale auto nie zapala.... Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Na desce nie ma świeci się żadna kontrolka błędu. Samochód to Leon 2013 1.6 TDI CLHA, przebieg ok. 105 tys. km. Pozdrawiam