przez witekk-lodz » 29 czerwca 2017, 10:31
Witam,
Leona Xcellence odebrałem miesiąc temu i do tej pory przejechałem po mieście i po drogach około miejskich (krajówki i A1) 1100 km, ale w aucie spędziłem 35h.
(zwykle jeżdżę o kilkaset km mniej, ale nowe auto, no i okres wakacyjny:) aż chce się tylko jeździć)
Moja wersja to Xcellence ST 1.4 125KM + pakiet Comfort+ + kamera cofania + dodatkowe poduszki z tyłu + nawigacja + full link (Pirineos Grey).
Wcześniej jeździłem Astra J 1.6 115KM + bogate wyposażenie z nawi (czarna).
Pominę kwestię bagażnika, bo przedtem miałem hatchback'a, a teraz kombi i to kombi jest i super ładne i naprawdę pojemne (dziś włożyłem do niego bez składania siedzeń, rowerek 16" dla dziecka i złożony wózek spacerówkę taką duża 2w1) i jeszcze mam miejsca na różne torby - polecam:)
Silnik i skrzynia:
Skrzynia poprawna, krótkie przełożenia. Slinik z turbo 125KM fajnie ciągnie, jak dla auta tej klasy kombi + rodzinne jazdy z bagażnikiem załadowanym non stop nic więcej nie potrzeba.
Oczywiście jak ktoś ma chęć to 150KM + DSG to będzie kosmos zwłaszcza, że wtedy ACC działa jako Jam Assist - ale chyba trzeba dopłacić za silnik i skrzynię dodatkowe 15 klocków.
(zdecydowanie do komfortu podróżowania 125 KM wystarczy, jak trzeba ciągnie...)
Kolor:
Szukaliśmy czegoś na czym mniej widać brud aniżeli czarny. Niestety w aglomeracjach miejskich nawet po drobnym deszczu wszędzie na lakierach są zacieki. Pół dnia w centrum miasta to także warstwa kurzu na aucie.
W dodatku moje okolice są leśne, więc jak nie ptasie... to płatki z drzew, liście etc...
Dlatego szukaliśmy czegoś jaśniejszego - srebrny lub grafit. Padło na Pirineos Grey (grafit) i jest naprawdę dobrze. Oczywiście teraz auto przecieram na morko delikatną szmatką co chwilę, by błyszczało, ale nawet po deszczu i w kurzu jest ładne.
(polecam)
Co do wyposażenia bo wątek tego dotyczy...
1. ACC czyli Aktywny tempomat - fantastyczna sprawa, poza tym, że po każdym ruszeniu trzeba wajchę do siebie by aktywować to działa rewelacyjnie. "Pozwala się zagapić" jak np. chcemy na dosłownie 1s spojrzeć na dziecko czy spojrzeć na ekran Media. Na autostradzie czy w ogóle poza miastem rewelacja na prawdę jeden z lepszych wynalazków do aut, ale także w mieście warto używać bo zawsze pilnuje gazu i hamulca. Co najważniejsze, dowolna reakcja którym z pedałów i system się poddaje. Oczywiście przy puszczeniu gazu auto ponownie załącza ACC, a i co fajne, wciśnięcie sprzęgła wyłącza tylko na czas zmiany biegów ACC i po wrzuceniu biegu znów ACC się samo włącza! ReWeLaCja!
(warto zwłaszcza gdy się jeździ z 20% poza miastem, ale w mieście też się przydaje naprawdę!)
2. Front Assist - póki co takiego mocno awaryjnego hamowania nie miałem (na szczęście!:), ale takie typu ktoś gwałtownie zahamował przede mną ale nie do zera, to jak najbardziej dźwiękowo zwraca uwagę. Dohamowanie automatyczne przez auto, jak radar wykrył, że za słabo hamuję także świetnie działa - początkowo zaskakuje (oczywiście pozytywnie) że ratuje nam tyłek:)
(standard)
3. Autohold - z hamulca elektrycznego korzystałem już w Astrze (super sprawa), ale dopiero AutoHold jest tym czego mi było potrzeba - po zatrzymaniu się do 0 km/h ciśnienie w hamulcach (no i światła stop) jest cały czas utrzymywane (nawet na prostym nie tylko na górce) aż do chwili ruszenia. Hamulec el. uruchamia się natomiast po wciśnięciu Start/Stop (wyłączenie zapłonu).
(standard, ale bardzo polecam)
4. Start/Stop jako przycisk fajny bajer, jak auto zadusimy przypadkiem samo się włącza, nic nie trzeba robić. Samo Start/Stop mnie nie przeszkadza, a w sumie jak stoję na czerwonym to po kiego ma mi silnik działać. Oczywiście dopiero się wyłącza, jak się silnik nagrzeje (turbo jest chłodzone cieczą jak silnik więc tutaj nic się nie dzieje złego). Wystarczy coś załączyć co zwiększy pobór prądu i już silnik się włącza, więc potrzeba energetyczna jest priorytetem a nie głupie zapędy eko.
Fajny bajer to wykrywanie przez radar, że przed nami auto rusza i wtedy silnik się włącza - więc jak się zagapimy na czerwonym to silnik sam nam przypomni - hej ruszaj!:)
Poza tym ruch sprzęgłem włacza silnik.
5. Key less (KESSY) - na to czekałem! Super że klapa bagażnika działa niezależnie tzn. jeśli auto jest zamknięte (nie otwieraliśmy) to pociągnięcie za logo seat otwiera klapę, a zamknięcie klapy to już zamknięcie:) tzn. nic nie trzeba wciskać - auto zamknięte.
Otwieranie auta (poza możliwością z kluczyka) od wewnątrz klamki włożenie łapy otwiera zamki, od zewnątrz przyłożenie palca (nawet nie trzeba nic klikać) zamyka auto całe.
Jedyne co by mogli dodać to możliwość zamknięcia auta jeśli nikogo w środku nie ma, a my odejdziemy na 20m na dłużej niż 10 sekund - wtedy mogłoby się zamykać automatycznie - chociaż tak naprawdę nie sprawdziłem - bo może też coś takiego jest.
To co w tym najfajniesze, że od wyjścia z domu do wejścia klucze wszystkie mam w kieszeni - nic nie zgubię, nic nie wyjmuję - a przy 2 małych dzieci to zawsze ręce zajęte!
(bardzo polecam)
6. Full LED - te światła rewelka. W nocy trawa na parkingu jest jaśniejsza niż w dzień, więc jakoś niezłych xenonów, natomiast wrażenie estetyczne jakie robią te ledy i dzienne i nocne jest piorunujące - normalnie ludzie się oglądają.
Seat jedynie powinien do wstecznego zmienić jedyną chyba żarówkę w aucie na leda.
(bardzo polecam)
7. Lane Assist - tutaj sprawa już tak pięnie nie wygląda. W mieście prawie bezużyteczne. Na autostardzie super działa, szkoda że jak lekko trzymamy kierownicę to czasem stwierdza, że jej nie trzymamy. Poza tym na drogach pozamiejskich i autostardach działa
świetnie, prowadzi normalnie nawet po dużych łukach. Natomiast trzeba pamiętać, że aktywacja (zielona ikona) nie oznacza, że auto nam się trzyma pasa w pełni, bo system działa na kilka sposobów: albo wykrywa linie (lub linię i krawężnik) po obu stronach auta i wtedy rzeczywiście się
trzyma (aczkolwiek trzeba pamiętać, że wystarczy gorszy pas i od razu przestaje działać), albo wykrywa tylko jedną linię lub tylko krawężnik i system stara się nie przekroczyć tej linii i to jest trochę mylące - więc pomysł na system fajny, ale raczej tak
bardzo awaryjnie należy uważać.
(jakbym miał płacić więcej niż 50 zł za to to bym olał)
8. Kamera cofania + czujniki. Czujniki to wiadomo przód, tył super wygoda jak się parkuje w zatłoczonych miejscach lub trudno dostępnych. Natomiast kamera cofania to było coś nad czym się zastanawiałem, bo jak deszcz czy noc to nie będzie i tak działać...
no i nie prawda! Kamera działa genialnie w nocy bo nawet jak byłem w środku lasu to lampa od wstecznego i czerwone pozycyjne tak oświetlają przestrzeń, że w kamerze widzimy absolutnie wszystko. Z deszczem to w ogóle nie ma problemów, co najwyżej smiesznie widać
nieraz krople wody skapujące z klapy:) Jedyne co to trzeba się przyzwyczaić do kamery bo ja w pierwszych dniach się trochę gubiłem z czujnikami i kamerą (do tej pory nie miałem ani tego ani tego). Także polecam także zwłaszcza w ST (kombi) bo kamerę macie na
rejestracji, a wiec na końcu auta, więc widok do tyłu z zatłoczonego parkingu gdzie obok nas stoi jakiś van jest świetny. Bez kamery jedziesz na ślepo w takiej sytuacji!
(bardzo polecam)
9. Full link i nawigacja. Z funkcji media wybrałem tańszą nawigację i full link. Apple Car Play działa od strzała. Z Android Auto miałem problemy z połączeniem... bo kurna nikt nigdzie nie piszę (ja nie znalazłem), że wpierw trzeba zainstalować sobie
aplikację Android Auto (ale na niektórych telefonów także najnowszy apka jest niedostępna i trzeba jej szukać w sieci - ja tak mam z Sony Xperia X Compact, Android 7.0). Jak już zadziała to już raczej nie ma problemów i włącza się automatycznie
oczywiście niestety po podłączeniu kabla USB DATA i BT. Google Maps z traffic'kiem działa rewelacyjnie na 8" ekranie z wyszukiwaniem głosowym. Samo Android Auto jest ubogie natomiast można korzystać z radia internetowego np. TuneIn etc. YouTube odpada nie ma go.
Sam system Media z Seata jest świetny, działa intuicyjnie (w Astrze miałem podobny tylko nie dotykowy) i jest podobnie miło, tylko że tutaj mamy poza złączem USB na pendrive'a jeszzcze możliwość Streamingu BT z telefonu np. z YouTube (ale gdy nie korzystamy
z AndroidAuto) no i ja sobie włożyłem w drugi slot kart SD kartę 64GB z muzyką. Także jeśli chodzi o AUDIO tyle możliwości daje WAG, że do trybu Radia jeszcze przez miesiąc nie wszedłem.
Nawigacja zwykła seryjna, no tutaj trzeba się nauczyć rozmawiać z autem (jakie komunikaty mówić, bo początkowo można się pogubić ale działa). Natomiast mimo wszystko na tyle sprawnie działa Google Maps w AndroidAuto (wystarczy podłączyć kabelek), że w sumie
nie wiem czy z tego będę korzystać. Na razie z nawigacji korzystałem kilkanaście razy i 3/4 to było Google Maps.
Natomiast nawigacja seryjna daje też te wszystkie zabawki jak streaming przez BT itd.
(full link i nawigację jako cały media system - bardzo polecam)
10. Podgrzewane fotele - fajny bajer jak zmarzłem w nocy, którejś... nocy:) Przydałyby się jeszcze fotele wentylowane.
(bardzo polecam)
Poza tym ogólnie z auta jak na razie jestem zadowolony, nic odpukać się nie dzieje.
Czy bym jeszcze raz wybrał taką konfigurację, myślę, że bez dwóch zdań TAK TAK! i zdecydowanie wersję XCELLENCE!!
Poza tym jeździ się wygodnie, miejsca jest dużo, auto w wersji Xcellence prezentuje się bardzo Elegancko (chromy na listwach oraz grillu i felgi standard do Xcellence oraz różne wstawki w środku).
Klimatyzacja bardzo sprawnie działa, znacznie lepiej niż w Astrze. Siedzi się świetnie, widoczność naprawdę dobra (lepsza niż w Astrze - tam było wiecej słupków z przodu).
Zawieszenie ok, zwłaszcza, że tutaj mamy felgi 17". Pomimo dobrego komfortu jak na klasę C to auto trzyma się świetnie.
Pewnie zapomniałem jeszcze coś dodać co mi się w Leonie podoba, ale ogólnie polecam.
Jeszcze napiszę, czego moim zdaniem nie warto i dlaczego:
- rozpoznawanie znaków - jeśli mamy nawigację, to ona też pokazuje tyle że według mapy a nie kamery ograniczenia i nie przed kierowcą, a na 8" obok,
- dach panoramiczny - z doświadczenia wiem, że co prawda daje więcej światła zwłaszcza jesienią, ale takto trzeba zakrywać często, bo środek nagrzewa się piorunująco szybko.