przez Rothan » 20 sierpnia 2017, 18:51
Witam. Mam Seata Leona II, z silnikiem diesla 2.0 FR 170 KM. Podczas podróży z Hiszpanii na autostradzie w Niemczech silnik zamoczynnie zgasł, wyświetliła się kontrolka akumulatora, chociaz akumulatar był wymieniany na nowy 10 godzin wcześniej. Od tego momentu silnik kręci lecz nie da się uruchomić auta. Auto zostało przetransportowane do niemieckiego mechanika, który stwierdził, że jest to wina części elektrycznej, ktora znajduje się w górnej części silnika za plastikową obudową (nie wiem jak to sie nazywa ale wygladem przypomina wiązkę kabli umieszczoną na listwie ktora niby pływa w oleju) - tak mi wytlumaczyl to tamtejszy mechanik. Po wymianie tej częsci problem nie ustapil, lecz gdy zaczal psikac starterem silnik zaczął palić ale nie pałił na wszytskie cylindry, chodził bardzo nierówno i po zdjęciu nogi z gazu silnik momentalnie gasł. Mechanik następnię stwierdził, że jest to pompa, któa znajduje się po prawej stronie silnika, która odpowiada niby za ciśnienie paliwa do cylindrów lecz była wymieniana dwa miesiace temu na nową. Auto aktualnie przebywa w Niemczech i czekam na jakąs pomoc od was bo z nimecami to sie czlowiek nie dogada. Dziękuję i pozdrawiam