Wczoraj zauważyłem rzecz, która powoli doprowadza mnie do szału.
Przy włączeniu zapłonu (nie silnika) słychać bardzo wysoki, cichy pisk. Trochę jak flashbang z CS-a.
Przy wyłączeniu zapłonu - cichnie.
Dźwięk jest raczej niezależny od silnika (słychać na włączonym i wyłączonym), prędkości, drogi, muzyki itp. Słychać na pewno na rozgrzanym silniku... nie jestem na sto procent pewien zimnego.
Macie może pomysł co to może być?