Dzisiaj byłem na zbieżności, wyszło coś takiego:

Pojechałem bo jakiś czas temu przywaliłem rownolegle w krawężnik przy ok 60kmh i obtarlem trochę felgę. Dosłownie to musnąłem ten krawężnik ale od tego czas zacząłem bardziej zwracać uwagę ze mi trochę zjeżdża auto. Dzisiaj pojechałem i zrobiłem sobie zbieżność, ale powiedziano mi ze ten tył prawy na belce być może ze powoduje mi ściąganie auta. Ściąga raczej w lewo. Oczywiście z tylu belka także nie do wyregulowania. Co o tym sądzicie ?