Ja oklejałem auto. Zmiana koloru auta z czarnego na czerwone. Peugeot'a.
To musi być dobra i znana firma. Jak chcesz dobrze, to demontaż elementów jest konieczny..inaczej to nie ma sensu.
Cena za 207CC Peugeot, ok. 5600 cebulionów folia 3M ( w tym naprawa kilku wgniotek).
Nie znam się na lakierowaniu aut, ale chyba bym teraz wziął lakiernika do zmiany koloru auta.
Wogole to najlepiej auto foliować jak jest w miarę nowe. Po czasie wszelkie załamania na lakierze, wgniotki, odpryski to folia tylko lekko uratuje.
Uważam, że jednak co lakier to lakier. Ja jestem bardzo szczegółowy i jak się ogląda zdjęcia oklejaczy to robią fotki z daleka, lub z filtrami, ewentualnie pokazują jak im coś wyszło, ale jak się bliżej przyjżysz to jednak czujesz że nie jest to perfekcja.
Po prostu co fabryka to fabryka (fabryczny kolor auta).
Nie mówię że jest to złe rozwiązanie. Nie jest doskonałe jak prezentują to oklejacze

Z folią trzeba uważać na myjni. Nie wolno lancy zbyt blisko, bo można przeciąć folie.
Uważam, że dość łatwo ją też porysować. Mówię o takich mikroryskach, coś takiego się robi np. od zmiotki. Twarde włosie.