Czy ktoś z Was, miał sytuację, że po zmniejszeniu średnicy, i tak naprawdę zwiększeniu ilości gumy, odczuł poprawę komfortu jazdy? W Cuprze na 19" jadąc nawet na względnie równym asfalcie, czuć jak uda podskakują na fotelu. W FR tego nie ma.
Czy warto iść w 18" calowe felgi? Czy daje to polepszenie w sferze komfortu? Wiadomo, że nie chodzi o zrobienie poduszkowca, ale skoro w FR można to czemu nie w Cuprze