PROBLEMY Z KLIMĄ

Reklama

przez **ibiza2004** » 26 lipca 2006, 18:25

witam

mam nadziejze ze mi pomozecie

mam seata ibize z 2004 roku ,sporowadznay i okazałlo sie ze nie dziala mi wentylator
pojechalem do elektryka i co sie okazalo ?

ze wogole niema modułu sterowania wentylatorem i dlatego przegrzewa mi sie silniczek i woda w chlodnicy

Jak włacze klime na postoju przy włączonym silniku to powinien mi sie właczyc wentylator
a sie nie włacza mimo tego ze klima chlodzi

w związku z tym mam pytanie ile kosztuje taki modul i czy ten modul zalatwi sprawe
czy moze jeszcze sie okazac ze czegos brakuje

Z racji tego ze modul taki moze byc drogi czy sa jakies zamienniki ?
czy wszystkie moduły sterowania klimą i wentulatorem są takie same do nowych ibizek sa takie same czy zalezy to od silnika ( mam 1,4 benzyna)
Czy jest jakies oznaczenie tej częsci
i gdzie taka czesc moge najtaniej kupic

z góry dzieki za pomoc

Reklama

przez **MenIB** » 26 lipca 2006, 22:15

klima nie moze sie wlaczyc bez modulu sterowania wiatrakami , twoj sterownik to 1J0 919 506 M . Caly bajer polega na tym ze kompresor jest podpiety do sterownika ( tak prawde mowiac to sa tam 2 przekazniki i 2 bezpieczniki. Czy jestes wiec pewny ze nie posiadasz sterownika

??

przez **ibiza2004** » 27 lipca 2006, 01:09

klima chodzi bez zarzutu z małym szkopulem ze nie da sie jej regulowac ,
tak mi powiedzieli na napelnianiu klimy

gosc ktory mi to naprawiea twierdzi ze brakuje przekaznika (modulu )

bede jednak musial jechac chyba skorzystac s pomocy ASO
ojjj dostanie mi sie po kieszeni

pozdrawiam

przez **Gaspar** » 27 lipca 2006, 07:34

To ja może z innej beczki... Jako, że sprawa też dotyczy klimatyzacji (manual), to nie będę zakładał nowego tematu.

Zauważyłem mianowicie, że w te cholerne upały klima "puszcza bąki"

Dzieje się to na wolnych obrotach na postoju, a z agregatu słychać w miare równomiernych odstępach czasu coś a'la "pssssst" (jakby jakiś zawór popuszczał) - trwa to jakieś 2-3 sekundy, po czym cykanie cichnie na parę sekund, i za chwilę sytuacja się powtarza.
Czuć też specyficzne obciążenie na silniku podczas przejścia w stan cyknięcia a z nawiewów ewidentnie przestaje lecieć chłodzone powietrze

Podczas jazdy jest ok...
Mieliście coś podobnego?...
Faktycznie przy aż tak wysokich temp. zewnętrznych klima "nie wyrabia" i se puszcza tego typu bąki?... :roll:

przez **MenIB** » 31 lipca 2006, 17:06

Gaspar - Poniewaz masz diesla to malo mozliwe by sie silnik przegrzesal i wylaczal klime , w benzynach nagminnie leca czujniki temperatury silnika ( szczegolnie w 1,6 ). To "psssyczenie" to chyba odparowywanie wody skroplonej z oszronioinego parownika na nagrzewnicy po wylaczeniu klimy ( czyli musisz miec otwarta nagrzewnice - pokretlo temp w prawo :-)

) , nie mam innego pomyslu , mozesz jeszcze sprawdzic poziom plynu chlodniczego i ewentualnie wylaczyc CHIPa i zobaczyc jak bedzie sie zachowywac bez wirusa - moze tu tkwi problem.
A ty ibiza2004 to musisz miec w takim razie jakis patent w elektryce zrobiony , jak bys byl w Lodzi to Ci to zrobie.

Reklama