Czujnik otwierania/zamykania drzwi

Reklama

przez **szronik** » 6 listopada 2006, 10:11

Witam wszystkich . Mam problem z czujnikiem w drzwiach , który włącza lampki w drzwiach i podsufitce. On poprostu nie działa i chciałbym go wymienić. Dzwonilam do serwisu i to powiedziano mi , że nie ma oddzielnego czujnika tylko cały zamek w cenie 497 PLN .
Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was już z tym walczył , czy da się to naprawić czy trzeba wymienić cały zamek? :cry:

Reklama

przez **MenIB** » 6 listopada 2006, 10:32

na allegro pojawil sie dzis caly komplet zamkow centralnych oryginalnych po 50zl za jeden , kup ktory ci sie uszkodzil - czas wymiany 30min.

przez **LeonK** » 6 listopada 2006, 10:38

Witam.

Miałem podobny problem - w czasie jazdy zapalała mi sie bez powodu lampka oświetlenia wnętrza, a na postoju włączał się bez powodu alarm. Przyczyną był właśnie uszkodzony wyłącznik drzwiowy.
W serwisie wymieniono mi cały zamek (jeszcze na gwarancji), i problem zniknął.

Pozdrawiam.

przez **PiotrekS** » 6 listopada 2006, 12:10

szronik, temat przerabialem, wystarczy wymienic czujnik ale w ASO tego nie robia bo nie wystepuje czujnik jako czesc zamienna, pozostaje kupic zamek i przerzucic czujnik

przez **Grześ** » 6 listopada 2006, 12:27

mam 2 zamki od prawej strony auta jezelei to jeden z nich to chetnie sprzedam nr
3b4 839 016M i 3b1 837016ad cena ta sama co na allegro

przez **Marcin_TDI** » 6 listopada 2006, 23:11

ja od strony kierowcy bym kupil bo mi tez padl

przez **MenIB** » 7 listopada 2006, 16:54

Tak zupelnie szczerze piszac to jak juz rozbierzecie drzwi by wymieniac te zamki z wlacznikiem drzwiowym to czemu go po prostu nie naprawic :-)

, prosta sprawa , uwierzcie bo kilka juz naprawilem. Wlacznik jest niestety troche inny niz mikrostyk dostepny w handlu bo jego otwory mocujace sa wezsze dlatego lepiej naprawiac niz przyklejac nowy nieoryginalny. Caly bajer polega na tym by go wyjac ( jest na wierzchu) rozebrac ( trzeba rozsunac obudowe) i dogiac badz przetrzec papierkiem sciernym blaszke - styk. W srodku sa 2 styki na stale i wygieta w ksztalcie ksiezyca blaszka z nacieciem na srodku. W to naciecie wchodzi bolczyk na ktory naciskamy i ten nasz polksiezyc sie prostuje zwierajac te 2 styki na stale zamocowane w obudowie. Na 100 procent kazdy da sobie z tym rade jak juz raz to zrobi , wiecej klopotu mozna miec niekiedy z montowaniem wkladu zamka jak "ucieknie " blaszka :-)

jesli ktos rozbieral to wie o czym mowie , a wlacznik drzwiowy to drobnostka , polecam naprawe , jak nie wyjdzie to dopiero wtedy kupujcie , w ten sposob nic nie stracicie oprocz 30 min, no ale to mozna chyba przebolec.

przez **AdamTower** » 7 listopada 2006, 17:29

MenIB,

także mam problemy z zamkiem, więc muszę przetestować Twoją metodę. :mrgreen:

przez **szronik** » 7 listopada 2006, 18:16

Może udałoby się zrobić jakąś małą fotorelacje z naprawy dla przyszłych pokoleń dłubiących w swoich sprzętach :wink:

Jak ktoś będzie miał ochotę to byłoby bardzo przydatne :-)

przez **Marcin_TDI** » 7 listopada 2006, 22:00

Może udałoby się zrobić jakąś małą fotorelacje z naprawy dla przyszłych pokoleń dłubiących w swoich sprzętach Wink Jak ktoś będzie miał ochotę to byłoby bardzo przydatne Smile

jestem za bo takie informacje dla potencjalnych uzytkownikow/klubowiczy beda bezcenne :brawo:

przez **Barth** » 8 listopada 2006, 11:23

Mam taki zamek na wierzchu , bo zakladalem drugi jak przyjade do domku postaram sie zrobic jakies fotki

przez **szronik** » 8 listopada 2006, 23:24

Jestem po naprawie :-D

jednego z 2 czujników . Okazuje się , że nie trzeba rozbierać tego mikrostyku ponieważ jest on zabezpieczony gumkami w taki sposób ,że nie ma możliwości aby zanieczyścił się , albo zaśniedział. Cały problem tkwi w tym , że czubek tego mikrostyku na skutek tarcia o zamek wyciera się przez co staje się za krótki by załączyć. Należy zwiekszyc jego wysokość o około 1mm Ja uporałem się z tym w ten sposób, że nakeiłem za pomocą kropelki kawalek plasticzku na sam czubeczek i na razie jest w porządku,ale nie wiem na jak długo.

przez **Marcin_TDI** » 8 listopada 2006, 23:28

kto z Warszawy umie to zrobic

pytam bo juz raz zamek i wszystko wyjalem i nie moglem zlozyc

przez **MenIB** » 14 listopada 2006, 09:54

szronik napisał(a):Cały problem tkwi w tym , że czubek tego mikrostyku na skutek tarcia o zamek wyciera się przez co staje się za krótki by załączyć.

A mnie sie wydaje ze blaszka sie jednak odksztalcila i "czubeczek" wszedl glebiej do srodka , ale moge sie mylic :-)

, przeciez no nie.

przez **mariuszatko** » 3 grudnia 2007, 00:50

witam
ja chzba w takim rayie mam innz patent wzciaglem yamek i okaylo sie ze tak jakby jak sa dzwi zamkniete to on jest wcisniety caly czas a dopiero jak je otworze to ten maly styk idzie do góry i zwiera jakas blaszke rozebrałem go i w srodku jest jakas sprezynka , pomozcie bo niestety zacisna sie cholernie i dziła tylko wtedy jak sie porzadnie pociagnie za klamke od strony wewnetrznej i pusci

przez **kameLEON** » 8 stycznia 2008, 18:58

Witam Wszystkich,
Uporczywie nie chce mi zgasnąć kontrolka niezamkniętego bagażnika.
Zaczyna mnie to irytować, czy wiecie może gdzie ona się znajduje i czy też jest zintegrowana z zamkiem? :hmmm:

Ktoś się może spotkał z takim czymś u siebie?

przez **mariuszatko** » 8 stycznia 2008, 22:07

w zamku w srodku zamka , zobacz czy jak zamykasz z centralnego auto zamyka tez ci sie bagaznik

przez **Streat** » 8 stycznia 2008, 22:12

kameLEON, tak jak i innych użytkowników obowiązuje Cię regulamin viewtopic.php?t=1739
Dopełnij formalności i napisz przynajmniej rejon z którego pochodzisz.

przez **kameLEON** » 9 stycznia 2008, 19:02

Streat napisał(a):kameLEON, tak jak i innych użytkowników obowiązuje Cię regulamin viewtopic.php?t=1739
Dopełnij formalności i napisz przynajmniej rejon z którego pochodzisz.

Jasne, Jasne.. sorki

[ Dodano: Sro 09 Sty, 2008 ]

mariuszatko napisał(a):w zamku w srodku zamka , zobacz czy jak zamykasz z centralnego auto zamyka tez ci sie bagaznik

Jak zamykam z centralniaka, to o dziwo działa wszystko, nie wyje... nic sie nie dzieje...
Tylko wkurza oko na desce... i czasm nie zapala światełka w bagażniku.

Wiecie może czy da się to własnoręcznie naprawić?

przez **LooKatME** » 18 marca 2008, 14:32

Witam!
Czy istnieje możliwość uszkodzenia tego czujnika zamykania/otwierania drzwi podczas włamania(uszkodzenie zamka w drzwiach). W moim świeżo kupionym Leonie ten czujnik nie działa(wnioskuje po objawach-nie palą się lampki w drzwiach i w dachu a centralny otwierany z pilota po otwarciu tylko drzwi kierowcy i tak blokuje zamki po 20-30sekundach). Sprzedawca uprzedził mnie, że miało miejsce włamanie i wymieniany był zamek-kluczyk do niego jest seatowski jednak kombinacja zapadek różni się sie od tego ze stacyjki.

Chciałbym to jakoś naprawić(nieosobiście bo się na tym nie znam). Jednak nie chciałbym kupować nowego zamka wraz z czujnikiem za prawie 500zł.
Czy jest taka możliwość, że zamek został wymieniony niefachowo i mimo, że czujnik może być dobry to nie współpracują wraz z zamkiem?

Pozdrawiam
Mariusz

przez **cebulka** » 19 marca 2008, 10:20

Panowie, ma moze ktoś foto zamka z drzwi tak aby było widać ten nieszczęsny czujnik

Wielkie dzieki

przez **LooKatME** » 19 marca 2008, 12:25

cebulka napisał(a):Panowie, ma moze ktoś foto zamka z drzwi tak aby było widać ten nieszczęsny czujnik Wielkie dzieki

przyłączam się do prośby.

przez **bono** » 19 marca 2008, 12:33

cebulka, maryousz,

sprawdźcie tu,w Octavi pewnie jest podobnie jak w Leonie
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=4342
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=8013

przez **oczkolek** » 20 marca 2008, 20:52

cebulka napisał(a):Panowie, ma moze ktoś foto zamka z drzwi tak aby było widać ten nieszczęsny czujnik Wielkie dzieki

I pewnie podajcie jak sie otwiera bez kluczyka

przez **cebulka** » 21 marca 2008, 09:28

oczkolek napisał(a):I pewnie podajcie jak sie otwiera bez kluczyka

Oczkolek chyba troche przeginasz. Mozna to napisać normalnie. Nie napisałem nic takiego co Ty sugerujesz. Idąc tym tropem rozumowania to nie powinniśmy pokazywać żadnych zdjęć leona bo a nóz złodziej bedzie wiedział jak wyglada

Bono dzieki za linki

Jakoś na forum Octavii nie boją się tak o zamki

przez **oczkolek** » 21 marca 2008, 09:50

cebulka, ja tylko dmucham na zimne.
Jeszcze do nikogo nie mam pretensji ani nic nie wykasowałem.

Nie raz zdarzały się takie sytuacje na forum, że trzeba było albo kogoś upomnieć bo sie z lekka za daleko zapędził i to nieświadomie a nawet z dobrej woli.

Tak więc tak jak napisałem na początku "ja tylko dmucham na zimne".

przez **Rick Dangerous** » 20 stycznia 2009, 23:46

Witam
Trochę odgrzeje temat.

Oczywiście zaczyna mi padać czujnik otwierania drzwi od kierowcy, co jest dość częstą przypadłością naszych niuniek, nawet w serwisie mi to powiedzieli. Problem się zaczął jak umyłem przy lekkiej odwilży auto na myjni bezdotykowej i nie zdążyło wyschnąć.
Oczywiście w Komocie jest jedynie możliwość wymiany całego zamka, koszt zamka ok. 470 zł.
Na alledrogo liczą sobie od 70-150zł za używkę, tylko że można trafić na zamek z ledwo dychającym czujnikiem .

Czytałem tutaj na forum że da się to samemu naprawić, tylko nie mogłem nigdzie znaleźć fotek samego zamka i tego microswitch-a czy mógłby ktoś z Szanownych kolegów wkleic jakieś fotki z naprawy???

Pzdr

przez **Grześ** » 21 stycznia 2009, 11:56

jedno to rozebranie tego wszystkiego a drugie wymiana czujnika

1 cześć to rozebranie i wybebeszenie: zdejmujemy osłonę raczki w niej 2 wkręty gwiazdkowe, na dole drzwi 2lbu 3 torsy , wyrywamy boczek podnosimy ku gorze rozpinamy elektrykę i boczek zdjęty, następnie odpinamy 2 czarne gumowe zaślepki opuszczamy szybę tak aby było widać śruby które luzujemy , podciągamy szybę go góry taśma blokujemy w ramie , można odkręcać metanowa osłonę drzwi jest na śrubach 13 ile nie pamiętam, po tej czynności jeszcze nie możemy wyjąc osłony trzeba z boku drzwi odkręcić zamek 3 śruby spline (jeśli drzwi sa z możliwością otwierania zamykania zamka kluczykiem należny również z boku poluzować torsem zapadkę i wyjąć wkładkę razem z plastikiem od strony zewnętrznej) teraz można wyciągać osłonę metalowa i zamek z uszkodzonym czujnikiem

czesc druga wymiana mikro styku/ zamka / lub naprawa

wklejam przykładowe zdjęcie zamka , jak patrzysz na prawa stronę widać 2 kabelki niebieski i czerwony to kable prowadzące do mikro styku , siedzi na blaszce wyciągasz go odcinasz kabeki i przylutowujesz inny ja miałem zamek z innych drzwi i wykorzystam z niego mikro styk ale jak będziesz kupy wal zamek ze strony kierowcy to bankowo będzie on mocno eksploatowany i problem może sie pojawić szybo ja miałem pewny zamek ale od strony pasażera

naprawa mikro styku by MIblack
"Tak zupelnie szczerze piszac to jak juz rozbierzecie drzwi by wymieniac te zamki z wlacznikiem drzwiowym to czemu go po prostu nie naprawic , prosta sprawa , uwierzcie bo kilka juz naprawilem. Wlacznik jest niestety troche inny niz mikrostyk dostepny w handlu bo jego otwory mocujace sa wezsze dlatego lepiej naprawiac niz przyklejac nowy nieoryginalny. Caly bajer polega na tym by go wyjac ( jest na wierzchu) rozebrac ( trzeba rozsunac obudowe) i dogiac badz przetrzec papierkiem sciernym blaszke - styk. W srodku sa 2 styki na stale i wygieta w ksztalcie ksiezyca blaszka z nacieciem na srodku. W to naciecie wchodzi bolczyk na ktory naciskamy i ten nasz polksiezyc sie prostuje zwierajac te 2 styki na stale zamocowane w obudowie. Na 100 procent kazdy da sobie z tym rade jak juz raz to zrobi , wiecej klopotu mozna miec niekiedy z montowaniem wkladu zamka jak "ucieknie " blaszka jesli ktos rozbieral to wie o czym mowie , a wlacznik drzwiowy to drobnostka , polecam naprawe , jak nie wyjdzie to dopiero wtedy kupujcie , w ten sposob nic nie stracicie oprocz 30 min, no ale to mozna chyba przebolec."

no i jak uda nam sie coś z tym fantem zrobić to można składać drzwi Powodzenia

przez **zumix** » 5 kwietnia 2011, 22:39

Mam pytanie poniewaz u mnie czujnik działał do pewnego czasu. Chce sie zabrac za to ale nie wiem czy bede wiedzail o co chodzi dokladnie. Jestem nowy dopiero sie wdrazam w temat. Ma ktos moze 'zdjeciowo' pokazany ten czujnik ? I sama mozliwosc rozbiórki , naprawy ?

przez **redbad_1** » 6 kwietnia 2011, 06:10

Teraz już wręcz nie warto naprawiać zamków. Moduł mikrostyku (nowy) kosztuje jakieś 25PLN, a całkowicie nowy, kompletny i z gwarnacją zamek około 75-85PLN/sztuka - Allegro/sklepy internetowe.

przez **zumix** » 6 kwietnia 2011, 19:54

a powiedz mi prosze pod jaka nazwa szukac tego ? bo ja juz wyczerpalem pomysly..

przez **madar** » 7 kwietnia 2011, 07:29

Chyba Ci chodzi o MIKROSTYK

przez **zumix** » 7 kwietnia 2011, 20:41

Koledzy mowicie dobrze chyba nie ma sensu naprawiac tego. Znalazlem aukcje w ktorej jest ten MIKROSTYK za psie pieniadze..
http://allegro.pl/mikroprzelacznik-mikr ... 43992.html

[ Dodano: 7 Kwiecień 2011, 21:55 ]
I nawet doszukałem się instrukcji jak się dobrać do niego , podsyłam może komuś się przyda ja będe jutro kombinował z tym.

Tutaj macie instrukcje jak rozebrać drzwi :
http://free.of.pl/g/gajdar/drzwi.htm
A tutaj jak rozebrać zamek :
http://forums.vwvortex.com/showthread.php?1542461

powodzenia

przez **damianos89** » 21 listopada 2011, 00:57

Witam.
Mam taki problem, coś jest nie tak z czujnikiem otwartych/zamkniętych drzwi kierowcy w leonie. Jeśli chodzi np. o zapalanie się oświetlenia wnętrza, najpierw zaczęło się coś psuć, że gdy się otwierało drzwi kierowcy, to te lampki raz się zapalały, czasami nie, czasami jakby nie łączyło, że się zapaliło po chwili. Potem przez jakiś czas w ogóle jakby czujnik przestał działać, nie włączało się oświetlenie, pomyślałem, że pewnie padł ten mikrostyk. Ale dzisiaj jak otworzyłem drzwi to znowu lampki się zapaliły a jak zamykałem gasły, pare razy było dobrze, ale czasami znowu nie łączyło. Jak rozwiązać ten problem? :?:

przez **GangstaMarc** » 21 listopada 2011, 02:29

damianos89, zimne luty w elektronice zamka. Sam kupiłem ori mikrostyki, a okazało się, że w dwóch zamkach miałem zimne luty. 2 minuty z lutownicą i wszystko działało pięknie

Ja miałem takie problemy w tylnych drzwiach Toledo... raz działało, raz nie... potem znowu działało, potem nie

przez **Tracer2** » 21 listopada 2011, 06:58

Za zapalanie oświetlenia odpowiada ta zewnętrzna krańcówka, która się wypala i wyciera i w większości przypadków ona jest winna. Sam wymieniłem juz kilka u siebie i znajomych.

przez **damianos89** » 21 listopada 2011, 12:52

A to możliwe, że to ta krańcówka. Nie znam się zbytnio na tym, udać się do elektryka, mechanika? Mam nadzieje, że drogo to nie kosztuje. A tą krańcówkę trzeba kupić oddzielnie? Gdzie ją można dostać?

przez **GangstaMarc** » 21 listopada 2011, 13:42

damianos89, zrobisz to bez problemów sam i nie zajmie to zbyt dużo czasu... w przednich drzwiach dostęp jest bardzo dobry więc wszystko idzie bardzo szybko i sprawnie...

Tu masz fotoporade:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=255090

Mikrostyki można kupić np na allegro. Szukaj: mikrostyk (nie wiem czemu mówicie na to krańcówka... w Leonie nie ma krańcówki tylko mikrostyk w elektronice zamka). Miałem z tym już sporo razy do czynienia i jak raz działa, raz nie działa to obstawiam, że to będą zimną luty a nie mikrostyk

przez **damianos89** » 24 listopada 2011, 09:46

Zauważyłem też wczoraj, że zdarza się taka sytuacja, że gdy drzwi kierowcy są otwarte to czasami lampki zapalają się i gasną. Więc czy przyczyna może być w zamku?

przez **Tracer2** » 24 listopada 2011, 13:28

damianos89 napisał(a):Zauważyłem też wczoraj, że zdarza się taka sytuacja, że gdy drzwi kierowcy są otwarte to czasami lampki zapalają się i gasną. Więc czy przyczyna może być w zamku?

A czym innym to moze być spowodowane skoro włącznik jest integralną częśćią zamka i juz ze 100x było o tym pisane,że się psuje.

przez **mazir** » 5 grudnia 2011, 18:39

U mnie wymiana mikrostyku poszła dobrze, przelutowałem też płytkę w środku żeby wykluczyć zimne luty

Po złożeniu wszystkiego zamknąłem drzwi ale już nie chciały się otworzyć, powodem była zbyt napięta linka do klamki w środku. Odkręciłem samą klamkę i zwolniłem linkę. Po założeniu drugi raz wszystko śmiga. Troche mnie to kosztowało nerwów bo myślałem że mi sie zamek zaciął. :-x

Taka mała wskazówka jak ktoś będzie się bawił w wyminę.

przez **damianos89** » 7 grudnia 2011, 21:02

Mam też coś takiego, że jak uruchomię silnik, zacznę jazdę, przekroczę 20 km/h to mi się normalnie ryglują drzwi, czyli tak jak trzeba, ale od jakiegoś czasu, podczas jazdy jak zwolnię poniżej 20 i potem znowu je przekroczę to znowu słysze ryglowanie drzwi i to chyba tylko z drzwiami kierowcy tak jest, nie zdarza się to cały czas, ale od czasu do czasu w trakcie jazdy, wczesniej było ok nie robiło się tak. Oprócz tego, jak stałem w miejscu z uruchomionym silnikiem, gdy zaryglowałem drzwi od środka przyciskiem, pociągnąłem dwa razy za klamkę to czujnik zadziałał, a jak odryglowane zostały drzwi i otwierałem na raz, to czujnik nie zadziałał tzn lampki nie włączyły się. Czy to wszystko jest powiązane z tym samym mikrostykiem?

przez **Tracer2** » 7 grudnia 2011, 22:43

Tak.Miałem tak jak padał i padł.

przez **damianos89** » 8 grudnia 2011, 01:07

Ok dzięki.

przez **adii100** » 16 lutego 2012, 21:32

I tak właśnie po myjce zimowej padło mi oświetlenie wnętrza w drzwiach pasażera :-|

.Mam nadzieję,że to tylko jakieś zamarznięcie,ale pewnie się mylę.I mam takie pytanie nie ma innej opcji naprawy spr. ,czy sprawdzenie bez rozbierania całego środka drzwi?

-- 16 lut 2012, o 21:32 --

Widzę że nikt się nie wypowie ale mam pytanie jeśli tylko światło się nie zapala po otwarciu drzwi tzn na 100% że to mikrostyk?

przez **madar** » 17 lutego 2012, 09:46

Musisz niestety rozbebeszyc drzwi.
Jak wszystko inne poza swiatełkiem w podsufitce i w drzwiach Ci dziala --- to padł mikrostyk

przez **kendo** » 12 czerwca 2012, 14:22

a tak wlasnie wyglada u mnie byl przetarty dziubek wymienilem go i wszystko smiga

Wysyłane z mojego MB860 za pomocą Tapatalk 2

przez **k0zi** » 18 października 2012, 22:55

Witam wszystkich, zamiast zakładać osobny temat postanowiłem zapytać tutaj.

Mój problem objawia się następująco:

- po otwarciu drzwi zarówno od kierowcy jak i od pasażera zapala się lampka w drzwiach - nie zapala się w podsufitce (więc bezpieczniki w drzwiach są chyba ok?)
- żarówki są sprawne - bo jak wcisnę przycisk "książki" na podsufitce to się zaświeca.
- po otwarciu tylnych drzwi - nic się nie dzieje
- w bagażniku wsio ok
Panowie na co stawiacie? z czym może być problem?

przez **LoozaQ** » 19 października 2012, 06:59

Zobacz w jakiej pozycji masz suwak na podsufitce. Ma być przesunięty w stronę pasażera, wtedy masz automat włączający oświetlenie przy otwieraniu drzwi.

przez **k0zi** » 19 października 2012, 13:06

dzięki za info - ale ten przełącznik mam chyba ułamany bo nawet po zdjęciu obudowy od lampek, w tym miejscu jest po prostu dziura...co proponujecie teraz zrobić? wymienić cały moduł oświetlenia kabiny?

EDIT: wygląda to w ten sposób (brakujący przycisk posiadam problem tkwi w przełączniku)

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum