Właśnie wróciłem z krótkich wojaży po Europie (4 dni - ok 4kkm). Pragne podzielic sie z Wami moimi wrażeniami co do pracy TT5 i AM 9.3.
Na wstępie pragnę napisać ze do nawigacji używałem z Asusem A636N. Palm posiada wbudowaną antenę na 20 satelit. W czasie podrózy ani razu mnie nie zawiódł. Stality mimo podróżowania po górach w zachmurzona pogodę nie zginely mi ani razu. Zaś po wyjździe z tuneli czas ich aktywacji trwał kilkanaście sekund.
Tyle słów wstępu.
Teraz pora na opis samych programów.
AM 9.3 w wersji XL to program posiadający mapy Polski i kilkunastu miast w ersji 3r.
Dodatkowo z serwisu mobilne.net pobrałem POI punkty użytkownika z aktualnymi miejscami kontroli i fotoradarów, stacji benzynowych itp. + funkcja ostrzegania głosowego. To pozwoliło na wmiarę bezstresowe uniknięcie lizaka i zdjęć. Wiadomo że temu systemowi duuużo brakuje do CB no ale na puszki z kamerami starczy. Pierszy adres do odwiedzenia miałem we Wrocławiu bez problemu odnalazłem adres w navi lecz nie do końca wytyczona trasa a poźniej komunikaty głosowe były właściwe
W związku z tym byłem zmuczony odpalić po raz pierwszy TT5.
TT5 to program który posiada znacznie mniej dokladną mapę Polski i ogólne mapy miast. Jednak bije AM na głowę ponieważ posiada mapy wszystkich państw europejskich i większych miast. I pozwala na bez stresowe podrózowanie po Europie.
Podstawową róznicą miezy TT a AM jest sposób wyswietlania mapy 3D kontra 2D w AM.
Na początku nie byłem zachwycony widokiem 3D w TT5. Brakowalo mi informacji nt. mijanych miejscowości oraz widoku mniejszych uliczek. Co szczegolnie wkurzyło mnie w Wiedniu kiedy chcialem objechać korek na 3D widzialem tylko główną drogę a żeby zobaczyć inne musiałem przełączyć sie na 2D
TT5 zaskoczyl mnie również inforamcjami nt. hoteli. W Czechach pokazywał dokładnie gdzie jaki się mieści, można było podjechac pod same drzwi
Niemilo natomiast zzaskoczylo mnie wyznaczanie trasy przez TT5. Nie wiem dlaczego ale program prowadzil mnie autostradą prosto, po przejechaniu przez bramki kazał mi zawrócić
Jednak patrząc na to wszystko z perespektywy tych kilkudziesięciu godzin Navi bardzo uzalenżnia i rozleniwia
IMO warto mieć atlas "w razie czego".
Przed wyjazdem dokladnie wyznaczmy trasę i sprawdzmy ją a czasem warto ją porównać z atlasem. (mi TT5 wyznaczyl najszybszą trasę z Salzburga do Wawy przez Poznań
Te dwie podstawowe zasady pozwolą uniknąć straty czasu i nerwów w podróży.


