LPG BRC - gwarancja :(

Reklama

przez **pirzol** » 24 lutego 2009, 10:37

Witam

Mam instalacje BRC założona w ASO w Krakowie (1.6 BSE, instalacja Squent).
Wydawało sie ze skoro zaklada ją ASO Seata i daje ksiazke gwarancyjna BRC z wpisami i informacja o dystrybutorze CZakram to bedzie all ok.
Ale UWAGA, juz sam zapis w karcie gwarancyjnej - zazwyczaj czytanej dokladnie w razie problemow - wyprowadza z bledu.

Faktyczna gwarancje naprawy bezplatnej w razie problemow z instalacja zapewnia jedynie instalator ktory zalozyl instalacje gazowa....
Pozostale ASO Seata grzecznie mnie odsylaja zatem do ASO w Krakowie a Czakram w ktorym bylem przejazdem zainkasowal oplate za "regulacje" ktora pomogla na 100km

|

przygotowuje sie zatem do wizyty w ASO gdzie byla instalacja zakladana... ponizej lista problemow...moze ktos podpowie co jest grane bo szczeze juz watpie ze sie uda w ramach gwarancji cos z tym tematem zrobic.

http://www.rc-wheels.info/toledo/LPG-reklamacja.pdf

pzdr
P

Reklama

przez **grzechu83** » 27 lutego 2009, 14:38

Skoro masz gwarancje to musisz nękać to ASO, żeby zrobili porządek, chyba, że wolisz płacić gdzie indziej. Przy dość sporej liczbie problemów można raczej wykluczyć jakąś usterke - wygląda to bardziej na nieumiejętnie założoną instalację (i po raz kolejny się potwierdza, że to więcej niż połowa sukcesu jeśli chodzi o zadowolenie z gazu). Najelpiej dogadaj się w ASO, żeby zostawili auto i oddali zrobione - nie w sensie "podregulowali, odpalili na 10s, było ok to z głowy", tylko łącznie z jazdami próbnymi i wyeliminowaniem wszystkich objawów.

przez **pirzol** » 28 lutego 2009, 10:23

Wyglada na to ze wkoncu sie udalo,
za 3-cim podejsciem do serwisu (BRC Czakram -> ASO -> ASO Seata) gdzie zakladali instalacje zrobili co trzeba....

z informacji serwisu (ktory nie zgodzil sie na obserwacje naprawy ani wizyte u gazownika u ktorego podzlecali naprawe) wymienili:
- swiece
- filtry
- regulacja ukladu
- podniesienie T przelaczania na gaz do okolo 60-70C
- usuniecie wyciekow plynu przez zacisniecie opasek (podobno plastikowe trojniki to standard wiec nie zamienia na metalowe

)

u jakiego gazownika w Krakowie zrobili naprawy i gdzie jezdzili po miescie i tak sie dowiedzialem

(zapis z GPS)

najwazniejsze ze teraz dziala :brawo:

....

pzdr
P

PS: jazda w celu regulacji jest konieczna, tylko nie rozumiem ukrywania przed klientem miejsca naprawy ... czyzby sie wstydzili gazownika na Nazaretańskiej w Krakowie ?
Przeciez zrobili co trzeba...

przez **Piotrek_tdi** » 1 marca 2009, 15:22

Chodzi o to zeby ty przyjechał do nich( i zapłacił więcej) a nie bezpośrednio do tego człowieka który wykonał usługe (i zrobił taniej)

pozdrawiam

przez **grzechu83** » 4 marca 2009, 10:14

pirzol napisał(a):- podniesienie T przelaczania na gaz do okolo 60-70C

To troche wymuszone rozwiązanie, bo powinno być 30-40 max, ale jeśli nie ma innej rady...

Reklama