Jestem posiadaczem Leonka 1.6 bse rok produkcji 2007. Gdy samochód jest zimny po odpaleniu spod maski docierają niepokojące odgłosy. Odgłosy przypominają stukot hydraulicznych popychaczy zaworowych. Zaznaczyć chce iż po nagrzaniu się silnika wszystko cichnie" zależy kiedy bo niekiedy słychać delikatne pukanie tzn jak stukanie kluczem w klucz ale w zanurzone w oleju" i jest w jak najlepszym porządku.
Pytanie moje brzmi, czy Wy tez tak macie w swoich samochodach z tym silnikiem?
Oto link ilustrujący cala sytuacje. Sorry za dźwięk ale tak się nagrało
Ps dodam że popychałki wymieniłem i w sumie nie ma lepiej
https://www.youtube.com/watch?v=Esd1SWluq-8



