Siemanko, mam problem z 2.0 FSI (BVY) już od ponad roku się z nim borykam a mianowicie nierówna praca na jałowych obrotach coś jakby wypadał zapłon. Czasami pokazuje błąd wypadania zapłonu lecz po skasowaniu na wolnych obrotach nie powraca, tak od czasu do czasu sobie wyskoczy. Rzeczy które już wymieniłem:
- cewki i świece
- zmienne fazy
- wtryski zregenerowane (jeden wtrysk był przytkany)
- czujnik położenia wału
- EGR
- rozrząd
Kompresja na cylindrach jest w normie, nagaru jest mało (ktoś przede mną już musiał czyścić), całe "readiness" na vcds'ie przeszedł pomyślnie. Ręce już opadają co z tym dalej robić, może ktoś ma jakiś pomysł co to może być albo miał taki problem