1.2 TSI dziwny dźwięk przy rozruchu silnika.
Witam. Mam pewien problem. Mianowicie od jakiegoś roku (Leon na 3 lata) słyszę przy rozruchu silnika pewien dziwny dzwięk. Trwa on może z 1 sekundę, dwie i znika. Dzwięk trudny do opisania ; chyba można go okreslić jako lekko metaliczny, "szorstki" jakby chrobotanie. Pojawia się on zaraz po uruchomieniu silnika i potem bezpowrotnie znika, aż do następnego rozruchu silnika. Jesli silnik jest ciepły to praktycznie nie występuje to zjawisko, a nasila się na zasadzie: im auto dłużej stoi nie ruszane tym pewniejsze że zachrobocze przy rozruchu. Ale nie ma ścisłej reguły. Raz jest raz go nie ma (na zimnym silniku).
Czy mam się czegoś obawiać?.... bo postraszył mnie pewien mechanik (u którego robiłem okresową wymianę oleju i filtrów) że może dojść do zniszczenia silnika - zabrzmiało groźnie...
Dodam, że podobne zjawisko występowało w mojej Astrze II, które to zjawisko komlpetnie zbagatelizowałem (za namową serwisu) i zrobiwszy 160 tys. km autko sprzedałem ze sprawnym silnikiem
Jesli ktoś coś wie będę wdzięczny za opinie.
Czy mam się czegoś obawiać?.... bo postraszył mnie pewien mechanik (u którego robiłem okresową wymianę oleju i filtrów) że może dojść do zniszczenia silnika - zabrzmiało groźnie...
Dodam, że podobne zjawisko występowało w mojej Astrze II, które to zjawisko komlpetnie zbagatelizowałem (za namową serwisu) i zrobiwszy 160 tys. km autko sprzedałem ze sprawnym silnikiem
Jesli ktoś coś wie będę wdzięczny za opinie.