LeonClub

Mam takie pytanko odnośnie turbiny 2.0 tfsi BWA. Ostatnio gdy temperatura spadła poniżej 10 stopni zauważyłem, że zaraz po
odpaleniu silnika słychać pogwizdywanie,(nie jakieś tam metaliczne) tylko takie w stylu nieszczelnego okna przy mocnym wietrze. Trwa to około 5min nawet po ruszeniu i
zagrzaniu silnika ale tylko na luzie po dodaniu lekko gazu lub przy ruszaniu do około 1500 obrótów powyżej tego zakresu turbina daje klasyczny dźwięk zasysania. Macie jakiś pomysł?
Jestem teraz za granica i tłumaczenie francuskiemu mechanikowi tego przypadku może byc trudne

Jak dzieje sie to na luzie to raczej nie turbina...

Zimno, rozszerzalność cieplna robi swoje zawsze w niższych temperaturach turbo będzie bardziej gwizdać A już sobie wyobrażam jak stoisz przed francuskim mechanikiem i gwiżdzesz Po paru minutach, po zagrzaniu się turbiny powinno być ok

No właśnie nie tylko na luzie, bo przy ruszaniu na pierwszym biegu też słychać tak do około 1500rpm na kolejnych biegach już tego nie słychać tylko normalny dźwięk turbiny. Noster trochę mnie uspokoiłeś mam nadzieje, że to normalne. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z turbiną także nie wiem jak się ona zachowuje i wolę się upewnić tym bardziej, że mam już zrobione 145tys.

-- 27 lis 2013, o 14:56 --

Po dokładnym przyglądnięciu się sprawie zauważyłem, że ten gwizd słyszalny jest tylko i wyłącznie na zimnym silniku przy wciśniętym sprzęgle i dodaniu lekko gazu np. temp. na zewnątrz 4 stopnie odpalam auto wciskam sprzęgło i lekkie przygazowanie do 1500rpm. Tak samo jest na pierwszym biegu przy ruszaniu i zmianie biegu na wyższy po wysprzęgleniu cisza. Ta sama sytuacja samochód odpalony tylko bez wciśniętego sprzęgła, lekka przygazówka i nic nie gwiżdże. Wydaje mi się, że chyba to nie turbina tylko raczej nadchodzi koniec sprzęgła?

A sprawdź sobie szczelnośc wydechu, mi kiedyś w TDI zaczęło lekko gwizdać na zimnym przez nieszczelne kolanko elsatyczne