Piszę bo mam pewien problem. Jakieś 2 tygodnie temu wymieniałem rozrząd w swoim samochodzie (Seat Leon II, 2006, 2.0 Tfsi, 185 KM)
Po odebraniu samochodu przejechałem nieco dłuższą trasę i gdy wróciłem do domu zauważyłem, że na postoju (na luzie) samochód sobie sam podnosił obroty (równomiernie na ponad 1000 rpm). Teraz się tak dzieje za każdym razem nawet po przejechaniu 10 km, do tego w momencie gdy samochód zaczyna "wariować" z obrotami także zaczyna piszczeć pasek od alternatora.
Piszę do Was bo "mechanik" twierdzi, ze to nie ma nic wspólnego z rozrządem, dlatego jak pojadę do niego kolejnym razem chcę mniej wiecej wiedzieć co jest (a niestety jestem zielony w tych sprawach)
Pozdrawiam Wszystkich
-- 13 października 2014, 18:52 --
i nikt nic ? żadnych pomysłów


