Strona 1 z 1

Uwrane śruby mocowania silnika

PostNapisane: 29 grudnia 2014, 20:03
przez strażak
Witam. Od 5 m-cy jestem szczęśliwym posiadaczem LEONA II 2010 r. z silnikiem 1.4 tsi 92kW reference. I tak żeby rok się dobrze zakończył to właśnie dopadła nas wg mnie poważna usterka. Może ktoś mi może coś podpowie mądrego? Otóż urwały się śruby mocujące silnik do poduszki od strony kierowcy. Przy okazji tego opadnięty silnik wiszący na poduszce od strony pasażera i na półosi z drugiej strony uszkodził przewód układu chłodzenia (kółkami z paskami) no i oczywiście płyn chłodzący diabli wzięli. Oczywiście natychmiast pojazd został zatrzymany a silnik wyłączony. Przepraszam za opis problemu ale jestem budowlańcem a nie mechanikiem. Generalnie to poszukuję jakiegoś dobrego fachowca w Zabrzu lub okolicy, który będzie w stanie mi pomóc i nie zedrze ze mnie skóry. Okiem laika wnioskuję, że jedna z trzech śrub urwała się już jakiś czas temu - widoczna rdza na powierzchni przekroju śruby, natomiast dwie następne to świeża sprawa. Może ktoś jest mi też w stanie naświetlić jaki powód przyczynił się do takiej sytuacji. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Re: Uwrane śruby mocowania silnika

PostNapisane: 30 grudnia 2014, 21:36
przez RafcioGTC
Miałem coś takiego tyle że w Pierwszej generacji od strony pasażera. Winny był mechanik robiący rozrząd i "pamiętający" aby dokręcić łapę do silnika. Sprawa wyglądała tragicznie , a wyszło na lajcie. Wyciągnąłem silnik największym problemem było że ucho w bloku się urwało i trzeba było spawać. Ale pospawane nowe szpilki i jeździło do końca.

Pomyśl sobie czy nie robiłeś ostatnio nic co wymagało popuszczenia łapy z tamtej strony np. aby podnieść silnik itp.

Nic wywróżyć się nie da ponieważ nie wiadomo jakie są szkody w silniku itp. czy zostały uszkodzone gniazda śrub czy nie, jak nie to wystarczy kupić nowe szpilki i po prostu na nowo powiesić silnik. No i naprawić szkody które zauważyłeś.

Re: Uwrane śruby mocowania silnika

PostNapisane: 1 stycznia 2015, 21:11
przez strażak
Witam. Tak jak pisałem LEOŚ jest u mnie od 5 m-cy. Z mojej strony jak na razie nie było nic robione, może poprzedni właściciel coś działał ale tego to się raczej nie dowiem. Co do szpilek to urwane końce zostały w korpusie skrzyni - niestety :-( . Na moje oko nie widać po łbach śrub żeby poza fabrycznym jakiś inny klucz ich dotykał. Wydaje mi się że trzeba będzie wiercić i gwintować. Może da się jakoś specjalnymi narzędziami jakoś te końcówki wykręcić. Oby. W poniedziałek wóz trafi do warsztatu i się zobaczy co i jak. Tak czy inaczej wielkie dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam